( Fiat Seicento ) Problem z hamulcami, ktoś pomoże?

[Lepszego życia diller]

Witam, posiadam seicento 900 z rocznika 1999. Mam problem z hamulcami a mianowicie nie działa mi przedni lewy i tylni prawy. Dziś sprawdzałem hamulce przednie lewe i prawe. Klocki i tarcze są w dobrym stanie, prowadnice również.
Tłoczek po stronie niedziałającej jest sprawny, nie ma wżerów i ogólnie płynnie wszystko chodzi jak powinno. Problem pojawia się po stronie w której hamulec działa, a mianowicie jest taka sytuacja iż tłoczek nie chce się dać wcisnąć do środka, po odkręceniu odpowietrznika bez żadnych większych oporów wchodzi całkowicie więc jest on raczej sprawny.
Myślę że to może być wina korektora siły hamowania ?
Wydaje mi się też jakby tłoczek po lewej stronie bardziej był schowany niż w prawej stronie.
Byłem na przeglądzie to koleś mi powiedział a właściwie przypuścił że może to być problem z pompą, mówił że samochody mają po dwie pompy, że jest takie coś jak segmenty i w seicento miało by być na skos zrobione ( w szkole też o czymś takim słyszałem lecz nie wiem dokładnie jak to działa, a słyszałem że to tylko z systemami abs jest )
Na rolkach wychodziło na to, a właściwie mechanik mówił że początkowo koło stawia opór jakiś ale później występuje zanik.
Tylnimi kołami jeszcze się nie zajmowałem więc nie wiem jak to tam wygląda ale myślę że stan tylnich hamulców nie ma wpływu na przednie. Jest to pierwszy post i pierwszy mój samochód który mam więc proszę o wyrozumiałość
Pozdrawiam.

[jareq08]

Jest dwuobwodowy system hamulcowy, działający na skos, tak jak piszesz. Problemem bedzie prawdopodobnie pompa hamulcowa. Regeneracja jest nieoplacalna, kup raczej nową , koszt nie jest duzy, uklad dobrze odpowietrzyc, nowy plyn.Powinno być dobrze :wink:ps.Aaa,jeszcze luknij na elestyczne przewody hamulcowe, moze któryś ma niedrozny przeswit i czasem tez się hamulce blokują.
_________________
Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!

[milejow]

Masz rozwarstwiony przewód elastyczny, płyn pod ciśnieniem przedostaje się miedzy warstwy przewodu i podtrzymuje ciśnienie w zacisku. Pompę zostaw, tam nie ma elementów, które mogłyby się uszkodzić w taki sposób aby podtrzymać ciśnienie po puszczeniu pedału hamulca.

[Lepszego życia diller]

[Lepszego życia diller]

[Reklama]

[milejow]

Piszesz, że po obu stronach tłoczki dają się bez problemu wcisnąć, ale po jednej stronie dopiero po odkręceniu odpowietrznika i z tej strony masz uszkodzony przewód elastyczny. Po hamowaniu po tej stronie zacisk blokuje koło (puszczasz hamulec a koło jest nadal hamowane)?

[Lepszego życia diller]

[Lepszego życia diller]

Aha i jeszcze jedno, jaki płyn hamulcowy polecacie ? Słyszałem że niektóre wgl się nie nadają z tego względu że są robione pod stare samochody gdzie technologia była inna i materiały na gumowe elementy typu uszczelniacze w pompie się rozpuszczają. Słyszałem również że się płynów nie powinno mieszać z tego samego powodu, tworzą mieszankę która rozpuszcza elementy. Podejrzewam że w moim samochodzie był dolany nie odpowiedni.
I jeszcze jedno, ile litrów płynu będzie trzeba do takiego seicenta ?

[rav1932]

DOT-4 obojętnie jakiej firmy.

stare R3 były nie mieszalne z innymi i wysoko żrące. Teraz odkąd jest klasa DOT nie ma z tym problemu. Można teoretycznie mieszać każdy ze sobą 3 z 4 , 4 z 5 tylko... po co

ps. rozwiązałeś już problem? winna była pompa tak? bo skoro na krzyż nie działało to obstawiam że nie przewody elastyczne bo to statystycznie było by mało możliwe aby akurat dwa naraz postanowiły zrobić "korek"