Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 77 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Bylo Bravo jest Corsa:D
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 23 Lut 2008, 12:08
Temat postu:
Znikający płyn chłodniczy
Jak często dolewacie płynu do chłodnicy??Ja ostatnio dolewałam jakoś 3 tyg temu dzisiaj zaglądam a tam poziom w okolicach minimum...:/ Czy to jest normalne???Wczesniej jakoś w Nowy Rok..Nic nigdzie nie cieknie wszedzie sucho znajomy twierdzi ze dobre pół roku temu uzupełniał a ma poziom troszke poniżej max stąd moje obawy..
posiadam w benzynie bravo ten sam problem i przy wymianie rozrzadu gosciu powiedzial ze mam wyciek z pompy wodnej, ale po kilku dniach pojechalem do niego sprawdzic powiedzial ze przestalo juz saczyc.
Kiedys mi ubawalo ale to z termostatu, dokladnie to z przodu termostatu jest naciagnieta taka gruba wezownica na plastikowa zlaczke w krecona w termostat i byla delikatnie nadlamana i wyciekalo tylko przy duzych obrotach silnika, bylo to miedzy innymi widac na masce bo byla plama od wody.
Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 77 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Bylo Bravo jest Corsa:D
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 23 Lut 2008, 21:24
Temat postu:
Re: ( Fiat Bravo ) Znikający płyn chłodniczy
A jest jakas roznica przy sprawdzaniu na zimnym i rozgrzanym silniku??bo chyba plyn jakos sie rozchodzi po ukladzie??mnie zawsze cos piknelo ze sprawdzaniem jak byl cieply tzn jak konczylam jazde..moze dlatego bylo go mniej w zbiorniku???? Jestem totalnie zielona w tych sprawach wiec prosze sie nie smiac:D
Nie no nie przesadzaj z tym "zielona"
Płynu dolewaj zawsze trochę ponad max - mi tak radził mechanik.
Słuchaj - weź uzupełnij płyn lekko ponad max, spisz licznik i napisz po ilu kilometrach zrobiło Ci się minimum. Będziemy szukać dalej..
dolej i zamknij wlew, troche niech pochodzi na wolnych obrotach, po chwili dopiero wsiadaj i sie przejedz, przy zamknietym zbiorniczku powinno byc najlepiej przy kresce min. Pamietaj ze pompa wodna wytwarza cisnienie ok 1,5 atmossfery i dopiero ruszaj w droge jak troche pochodzi po w laniu.
mozna zobaczyc czy chlodnica sie nie zapowietrzyla odkrecajac pokretlo w rogu chlodnicy od strony pasazera tylko przy zimnym silniku zeby nie oparzylo cie, poprostu delikatnie taki motylek odkrecaj az zacznie leciec plyn jak leci powietrze to czekaj az gdy bedzie lalo sie po chlodnicy w tedy zakrec.
Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 77 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Bylo Bravo jest Corsa:D
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 03 Mar 2008, 21:01
Temat postu:
Re: ( Fiat Bravo ) Znikający płyn chłodniczy
Heh...dolewalam ostatnio jakos ponad tydzien temu...dzisiaj patrze i znowu jest go mniej:( Pod samochodem sucho nigdzie nic nie kapie kurrrrrrrcze co to moze byc???Paruje czy jak????Wlewam wode z koncentratem przeciwzamarzaniu ale chyba niemozliwe zeby tak szybko parowala???
Miałem przyjemność poznać ta tajemniczą osobę i ten magiczny pojazd.
Z tego co się orientuje tam jest dziwna konsystencja woda + jakiś koncentrat więc na samym początku polecam albo zlać tamten płyn albo powoli dolewać normalnego właściwego płynu chłodniczego a nie wody z koncentratem i tak do 2 miesięcy zobaczyć jakie będzie efekt - > zawsze to jest tańsze od uszczelki
Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 77 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Bylo Bravo jest Corsa:D
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 04 Mar 2008, 01:30
Temat postu:
Re: ( Fiat Bravo ) Znikający płyn chłodniczy
Wiec sprawdzalam dzisiaj tlumik ale tam jest tez Sahara:P Podobno jak uszczelka jest puknieta to leci z tlumika??chyba ze pukniecie jest malutkie i jeszcze tam nie dociera:P Temperatura tez jest ok,chyba na poczatek zmienie faktycznie ten plyn i zobaczymy jaki bedzie efekt,chociaz do mechanika i tak podjade zobaczymy co on na to:)
Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 77 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Bylo Bravo jest Corsa:D
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 04 Mar 2008, 14:28
Temat postu:
Re: ( Fiat Bravo ) Znikający płyn chłodniczy
Bylam u mechanika:D Dopiero na podnosniku sie okazalo ze waz odchodzacy od zbiornika byl nie do konca docisniety i troszku tam sobie saczylo:P Nie wiem dlaczego ale nie zaauwazylam tego:P Pod autkiem bylo zawsze sucho.Ufffffffffff w kazdym razie to nie zadna uszczelka pod glowica tylko glupi wezyk jejejejejejejejej:)
Dołączył: 15 Gru 2007 Posty: 223 Skąd jesteś (miejscowość / region): Rybnik Posiadane auto: Grande Punto 1,4 T-Jet (było Bravo 1,6 SX LPG)
Piwa: 2/0
Wysłany: Pon 07 Kwi 2008, 08:29
Temat postu:
Re: ( Fiat Bravo ) Znikający płyn chłodniczy
witam!
pytanko mam, bo już sam nie wiem co jest grane
znikał mi płyn chłodniczy i przybywało oleju więc wiadomo co - wymieniłem uszczelkę pod głowicą i od razu wszelkie możliwe uszczelki po drodze...
przejechałem od wymiany 400 km i patrzę dzisiaj pod maskę a tam co? zbiorniczek płynu prawie pusty pytanie więc następujące - czy jest możliwe żeby nową uszczelkę już coś trafiło czy może ktoś spartolił robotę czy może macie jeszcze jeszcze jakieś inne pomysły
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Bravo ) Uklad chłodzenia
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.