( Fiat 126 & Bis ) Problem z alarmem Fiat 126p

[jakubus3]

Witam, mam takie pytanie, gdyż pewien czas temu zainwestowałem w Polskiego Malucha, odkupiłem go od starszego dziadka, przywiozłem go do katowic, wszystko piknie ładnie, ale mam problem z alarmem, ponieważ pilot mi nie działa, wymieniłem baterie itd. i nic, zakleiłem czujniki, ale gdy chce go odpalic alarm się włącza ... odczepiłem klemy z akumulatora dalej piszczał ... wiec ma osobne zasilanie, jak to odłączyc abym mógł normalnie, bez alarmu go odpalic, wystarczy wyciągnąć całą konsole z bagażnika sterującą czy to nic nie da ? :zakrecony: :mur:

Pozdrawiam Jakub

[jack100]

Witam.
Miałem podobną sytuacje w uno . Jak wyjmiesz centralkę to odetniesz zapłon albo coś innego, było by zbyt proste, chyba że połączysz wszystkie przewody jak było fabrycznie. Ja u siebie wyłączyłem syrenę kluczykiem od alarmu i jeżdżę tak pół roku i wszystko jest ok . Dorobienie pilota w moim rejonie się nie opłaca. Jak pomogłem postaw piwo.

[jakubus3]

Dzięki chłopacy, dałem sobie rade były takie dwa pudełka, do jedno wchodziło kilkanascie przewodów a do drugiego mniejszego, podłączone były kabelki z wtyczkami tz. po prawej jeden gruby po srodku 3 )niebieski, czerwony , czarny, i po lewej tez jeden gruby, rozłączyłem główną kostke, i w tym małym pudełku środkową wtyczne z tymi 3 kabelkami i działa nie włączył sie już wiecej