( Fiat Bravo ) Przednie zawieszenia na dziurach

[martin87]

Witam wszystkich serdecznie,

Chciałbym się dowiedzieć jak w Waszych wehikułach zachowuje się przednie zawieszenie przy wpadnięciu w dziurę. U mnie jest tak, że jak najeżdżam na nią to słyszę jakbym walnął mocno w deskę rozdzielczą, jakby auto sie miało zaraz rozsypać, tak jest odkąd auto kupione tj od roku. W tym czasie robiłem:
-wahacze przód (Teknorot)
-łączniki stabilizatora(Delphi)
-końcówki drążka(prawdopodobnie też Delphi)
-amortyzatory tył
Wszystko to wyszło po diagnostyce na "trzepakach". Sprawność amortyzatorów z przodu wynosiła ponad 70%. Sprawdziłem mocowanie poduszek McPherson'a i są dobrze dokręcone, być może to łożyska tam są zużyte? Co o tym myślicie? Przede wszystkim chcę wiedzieć jak Wasze autka się zachowują, czy jest podobnie, bo może to normalne?

Bravo JTD 100 2001r. wersja bodajże Steel/Trofeo. (4xairbag,białe zegary).

Pozdrawiam!
_________________
--=Martinez=--

[Fliper89]

Fajna masz wersje tego autka
Ja mam identyczne objawy z tym, że wymieniałem tylko wahacze w listopadzie bo byly wybite sworzenie.Niedługo mam przegląd wiec sprawdze dokładnie co tam jest jeszcze do roboty ale wydaje mi sie ze lozyska amortyzatorw sa do wymiany takie wlasnie sa objawy bo jak jade wolno po dziurach tez slychac stuki, stlumione. Nawet po najmniejszych nierównosciach.

[martin87]

Właśnie, u mnie również jak jade powolutku po nierównościach np 5-10 km/h to też słychać taką jakby gotującą się wodę w czajniku ze strony zawieszenia z przodu Łożyska amortyzatorów również podejrzewam, jeszcze poczekamy na inne posty, może się okaże że "ten typ tak ma"
_________________
--=Martinez=--

[lokers]

Cóż - wygląda jednak na łożyska w mocowaniach McPehrsona.
U mnie objawiało się to metalicznymi stukami (jakby ktoś walił młotkiem w blachę) na małych nierównościach, bo na dużych dziurach był spokój. Wymieniłem-jakieś 2 miesiące temu i zapanowała błoga cisza

[martin87]

Hmmm, to w sumie już teraz nie wiem, bo u mnie na dużych dziurach meeeega wali, jakby w ogóle nie było amortyzacji, z kolei jak przejeżdżam przez różne łagodne doły to słychać jak amortyzatory pompują.
_________________
--=Martinez=--

[Reklama]

[Fliper89]

Mam identyczne objawy. Na duzych dziurach ostro wali, na progach slychac pompujace amorki, ale napewno cos jest nie tak bo przod slychac stuk a z tylu cisza idealne wytlumienie(nowe amorki z tylu). Wiec musi cos byc, ja u siebie podejrzewam poduszki ale okaze sie na przegladzie

[martin87]

To ja sie teraz jeszcze upewnię Łożysko amortyzatora oraz poduszka nie są integralną częścią? Bo na alledrogo widziałem poduszkę ale nie wiem czy osobno trzeba sobie łożyska szukać ? ePer nie pokazuje zbyt wiele na ten temat. Nie wiem czemu ale jest chyba problem z dostępnością tych części. Może ktoś zna jakiś fajny sklep gdzie to mają ?
_________________
--=Martinez=--

[martin87]

Problem rozwiązany, tak jak myślałem powodem głuchego walnięcia przy wpadaniu koła w dziurę były poduszki górne amortyzatorów + odboje. Koszt poduszek ok. 80 zł sztuka, odbój to parę złotych, zaleznie od producenta. Ja zamontowałem produkty mało mi znanej firmy Akron i od paru miesięcy cisza.
_________________
--=Martinez=--