Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 48 Skąd jesteś (miejscowość / region): suwałki Posiadane auto: kia rio 1.5 crdi
Piwa: 0/23
Wysłany: Sro 15 Sie 2012, 12:13
Temat postu:
Problem z masą świec żarowych
Witajcie. Chciałbym Was podpytać o sposób działania świec żarowych. Mianowicie mam ten błąd preheat fault ale świece są dobre. Tzn. nie wnikam już jakie mają te świece wartości a jakie powinne mieć. Chodzi mi o temat taki, że gdy sprawdzam świecę w najprostszy sposób tzn. sprawdzam czy przewodzi prąd to działa. Ale... Niestety uciekła mi gdzieś masa na 3 świecach w ten sposób, że jak są wkręcone świece do silnika i sprawdzam to przewodzą prąd ale gdy sprawdzam na tej wtyczce, co idzie do tego modułu sterującego świecami, to masy już nie ma. Po prostu na wypiętej wtyczce jest masa tylko na jednym pinie, na jednym tylko tylko ułamek sekundy, a na dwóch w ogóle. I mam takie pytanie co mogło się stać i jak się dostać do końców tych przewodów które idą od tej wtyczki i dalej do świec. Dokąd one w ogóle idą? Strasznie kiepsko tam z dostępem i w ogóle nic nie widać Podpowiedźcie co robić bo świece są sprawne ale nie działają bo masa od nich nie dochodzi do przekaźnika świec.
Aha, tak ze 2 tygodnie temu miałem podobny problem; odpiąłem wtedy tą wtyczkę i wówczas tylko na czwartej świecy nie było masy. No to czyli wniosek był jeden: wymiana świecy. Popryskałem wd-40 na tą świecę dzień wcześniej z myślą o jej wymianie dnia następnego. A następnego dnia rano wsiadłem do autka, przekręcam kluczyk i wszystko było oki. I tak było przez ponad tydzień Czyli dostał się tam gdzieś wd-40 i prąd zaczął przepływać. Ale teraz jest już problem z 3 świecami a na czwartą leję wd i leję nic Świecy tej na razie nie ruszałem bo jak prowadzę prąd prosto z akumulatora na świecę to jest oki. A na tej wtyczce do przekaźnika masy brak... Pomóżcie proszę.
Yyyy ... Czegoś nie rozumiem. Świeca to zwykła grzałka, jednym końcem ( obudowa ) połączona z masą a drugi koniec tej grzałki sterowany jest z + 12V. Prąd płynie w obwodzie +12V - grzałka - masa. Ot i cała filozofia działania świecy żarowej. W Stilo JTD cztery świece sterowane są 12 woltami z centralki sterowania świec, która to centralka w zależności od aktualnych warunków ( temp. zewnętrzna, silnika itp ) załącza przy rozruchu ( a w zasadzie tuż przed i krótko po ) silnika świece na dłużej ( zima, zimny silnik ) lub krócej ( lato, ciepły silnik ) i po pewnym czasie je wyłącza. Świeca albo ma przejście albo przerwę = uszkodzona. Może zaistnieć również przypadek zawyżonej oporności świecy - ma przejście ale nie jest w stanie wytworzyć odpowiedniej temperatury ( o ile w ogóle ). Może u kolegi występuje ten przypadek. Wg. mnie masa ( jej brak, tak z opisu wygląda ) nie jest tu winna. Sprawdzić porządnie świece ( np. porównać na zimno oporność ), przewody i ew. centralka ( robota dla dobrego elektryka ). Pozdr.ART
Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 48 Skąd jesteś (miejscowość / region): suwałki Posiadane auto: kia rio 1.5 crdi
Piwa: 0/23
Wysłany: Sro 15 Sie 2012, 16:03
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Problem z masą świec żarowych
No ja z Tobą się zgadzam. Też mi się wydaje że tu filozofii nie ma. Ale że właśnie też czegoś nie rozumiem to pytam
W jaki sposób sterownik steruje świecami? Masą czy plusem? Bo w wiązce idącej do sterownika świec są 4 masy (do każdej oddzielnie) i o ile świece są sprawne to na każdym powinna ona być. U mnie mas na niektórych świecach nie ma (w tej wtyczce) pomimo iż są one sprawne. Skoro na silniku też jest masa na świece to jak to jest? Tego nie rozumiem.
Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 48 Skąd jesteś (miejscowość / region): suwałki Posiadane auto: kia rio 1.5 crdi
Piwa: 0/23
Wysłany: Sro 15 Sie 2012, 16:48
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Problem z masą świec żarowych
To rozumiem - przewodem który zakładam na świecę na pewno płynie "+". Słuchajcie, ja piszę o takiej wtyczce z numerkami 1, 2, 3, 4 odpowiadającymi świecom w silniku
W tej wtyczce jest chyba masa skoro złączam któryś z tych czterech styków z "+" na akumulatorze i zapala mi się żarówka w próbniku Tzn. powinna być tam masa, a teraz na kilku stykach nie masy i dlatego mam problem.
No chyba, że u mnie jakieś zwarcie się zrobiło i jest na odwrót tzn. jest "-" w tej wtyczce a powinien tam być "+". Czyli chodzi Wam o to że tam powinien być "+"? A u mnie jest masa czyli nie dopływa prąd do świecy i stąd mam te problemy?
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 1360 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
Wysłany: Sro 15 Sie 2012, 21:35
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Problem z masą świec żarowych
Jak ja uwielbiam takich domorosłych elektryków coś tam zwierających i mierzących jakimiś próbnikami, nie ma się co dziwić że później coś jest "walnięte".
Taka "diagnostyka" prowadzi do kłopotów.
W celu sprawdzenia obecności napięcia podłącza się woltomierz i włącza grzanie świec. _________________ |
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta )
full lans )
|
Kolego maruder, zostaw swoje dywagacje na temat tej masy w spokoju. Sterownik świec ze złącza z numerami 1-2-3-4 podaje +12V bezpośrednio na świece. Jeśli dobre = OK. Złącze z numerami 1-3-2-5 to sterowanie sterownikiem, nic tutaj nie kombinuj bo możesz sobie zrobić kuku ( na tym złączu występują sygnały ze sterownika silnika ). Centralka ma jeszcze jedno wejście, +12V grubym kablem - to z akumulatora. Właśnie te +12V za pomocą przekaźnika w centralce podaje się na wszystkie 4 świece. Więc albo masz uwaloną świecę ( lub więcej niż jedną ), albo uszkodzony sterownik świec. Pytanie: czy samochód odpala z trudem czy w ogóle nie odpala ?? A jeszcze jedno - komunikat o złym działaniu świec ( przy nienagannym odpalaniu, dobrych świecach ) może być również wywołany uszkodzeniem grzałki na filtrze paliwa - o ile twoja wersja to posiada. A swoją drogą - grzebanie w instalacji elektrycznej Stilo JTD bez schematów to igranie z ogniem .... na własne życzenia. Pozdr.ART.
Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 48 Skąd jesteś (miejscowość / region): suwałki Posiadane auto: kia rio 1.5 crdi
Piwa: 0/23
Wysłany: Sob 18 Sie 2012, 20:09
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Problem z masą świec żarowych
Dobra, zaraz pewnie po mnie pojedziecie...Dobrze mówiliście a ja ciągle sprawdzałem nie tą kostkę co trzeba Dziś w końcu doszedłem, że coś jest nie tak. Bo przy tej centralce świec są dwie i ja uczepiłem się nie tej co trzeba No ale już sprawdziłem, 4 świece są dobre, jest na nich przejście, prąd też do wszystkich przepływa. A jak sprawdzić czy ten podgrzewacz świec jest sprawny? On u mnie występuje; bezpiecznik F20 (koło akumulatora), który wg instrukcji steruje podgrzewaczem, też jest dobry. Wypiąłem tą wtyczkę zaznaczoną strzałką, która chyba ma sterować podgrzewaczem ale na jednym pinie jest masa a na drugim nie ma nic. Gdy włączają się świece tam też nie pojawia się prąd. Tak ma być?
No dobra, nie pojedziemy ... Na wtyczce z grzałki podgrzewania paliwa z jednej strony faktycznie powinna być masa a z drugiej strony +12V które na wtyczkę podawane jest jest ze styków (87) przekaźnika T19, ten przekaźnik dostaje po bezpieczniku F 20 napięcie +12V z akumulatora. Przekaźnik T19 sterowany jest z centralki podgrzewania świec. I tu nie wiem czy grzałka paliwa jest zasilana cały czas czy też przez jakis czas po uruchomieniu samochodu. Grzałkę na ciągłość możesz sprawdzić omomierzem lub żarówką. Ponieważ mówisz, że nie masz nic na wtyczce grzałki ( tzn. nie masz +12 ) a bezpiecznik F20 jest OK to sprawdzić trzeba działanie przekaźnika T19. Sory, inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć ( a, opis położenia bezpieczniów i przekaźników masz na pokrywie akumulatora ). Pozdr.ART.
Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 48 Skąd jesteś (miejscowość / region): suwałki Posiadane auto: kia rio 1.5 crdi
Piwa: 0/23
Wysłany: Nie 19 Sie 2012, 16:44
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Problem z masą świec żarowych
Ok, dzięki wielkie za rady. Ja dziś wcześnie wstałem bo normalnie to mi spać nie dawało. Z racji, że jeszcze nie wiedziałem jak ugryźć ten podgrzewacz, to jeszcze raz kolejno sprawdzałem świece, centralkę świec wykręciłem i czyściłem te styki wszystkie, jak również przewody do świec...Wszystko porządnie spisikałem preparatem aż płynęło z silnika Wszystko cacy, jest wszędzie przepływ prądu. Poskładałem a dalej preheat fault. Krew mnie zalewała Ale...wpadłem na pomysł, żeby podpiąć pod kompa. I o dziwo pomogło wykasowanie błędu W życiu bym w to nie uwierzył, bo w stilo nawet kontrolka poduszek sama gasła po usunięciu przyczyny. A tu kilkukrotnie wyłączałem i właczałem zapłon i nic. A wystarczyło wykasować fejsem P0380. Tego się nie spodziewałem. Ile ja bym zaoszczędził czasu gdybym na to wpadł wcześniej. Fiat ma jednak uroki Chyba nie ma żadnej reguły na usuwanie się tych komunikatów i kontrolek o błędach. Raz się kasują same a raz trzeba im pomóc. Dzięki za rady Nie zdziwię się jak jeszcze kiedyś przyjdzie zmierzyć się z elektroniką i zajrzeć do tego tematu. Pozdrawiam [/list]
No to fajnie !! Niektóre błędy w stilo ( po usunięciu przyczyny ) są kasowane po przejechaniu kilkudziesięciu klilometrów lub po kilku/kilkunastu (?? ) uruchomieniach silnika. Pozdr.ART
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Stilo ) Silnik Diesel-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.