2 tygodnie temu kupiłem Uno 1,4 z 1995 roku. Auto z instalacją gazową.
Za auto zapłaciłem cenę złomu wiec nie ma co oczekiwać ale dręczą mnie 2 problemy :
1. Autko przez pewien czas chodzi dobrze na benzynie - tylko lekko faluja obroty i cos sie tlucze przy tłumniku. Auto jezdzi tak dajmy 4 dni. I nagle, na bezynie odpala ale odrazu gaśnie, silnikiem rzuca na wszystkie strony, nie ma mocy, trudno przejechać nawet 10 metrów. Przełanczając na Gaz - chodzi idealnie. W tym momencie robie RESET Kompa, odpinam aku itp. Odpalam zeby się ustawił na benzynie i chodzi tak jak na poczatku a nawet troszke lepiej. Falowanie obrotów jest minimalne. I znowu 4 dni spokoju. Co to moze być?
Witaj
Odnośnie pierwszego zagadnienia to prawdopodobnie borykasz się z takim problemem jaki mnie trapił po założeniu gazu
Cytat:
I nagle, na bezynie odpala ale odrazu gaśnie, silnikiem rzuca na wszystkie strony, nie ma mocy, trudno przejechać nawet 10 metrów. Przełanczając na Gaz - chodzi idealnie.
Rozwiązanie jest banalne, mianowicie musisz pod zasilanie komputera podłączyć przekaźnik, który po wyłączeniu silnika będzie rozłączał zasilanie na komputerze a co za tym idzie robił mu reset-a. Przyczyną tej "niedogodności" jest to iż komputer "uczy" się podczas pracy silnika (a jeździsz na gazie) i po pewnym czasie jak uruchamiasz autko (na benzynie) komputer wariuje, gdyż zamiast gazu spala się benzyna która ma inne właściwości niż gaz Mam nadzieje że moja próba łopatologicznego wyjaśnienia problemu jest wystarczająco czytelna Podobno takie problemy (i konieczność stosowania przekaźnika resetującego) występują tylko z ok. 1/100 uniaków więc tak jak ja masz farta hehe W moim aucie przekaźnik rozwiązał problem w 100%
Co do gaśnięcia auta na luzie musisz napisać coś więcej, ale powinieneś wymienić filtr gazu na dobry początek i jeszcze zobacz jak wygląda rura doprowadzająca powietrze do silnika, gdyż gaz wymaga znacznie mniej powietrza do spalania niż bęzyna, więc powinieneś postarać się aby powietrza nie dostawało się za dużo do silnika (ja w uno 1.0 poprostu znacznie spłaszczyłem rurkę doprowadzającą powietrze do silnika) Mam nadzieję że pomogłem jeśli nie to służę radą
Pozdrawiam i powodzenia
Dzięki za odpowiedz, ale mam wątpliwości ponieważ gdy robie tzw Reset, to robie go na benzynie, autko chodzi sobie przez 15-20 minut na biegu jałowym więc ustawienia ma z benzyny. i Ogólnie autko jezdzi 50% gaz 50% benzyna.
Witaj
Zrobisz jak uważasz, zapytaj jakiegoś dobrego gazownika co by poradził na Twoje "dolegliwości" zdziwił bym się jak by nie poradził Tobie dokładnie tak jak ja (po usłyszeniu od Ciebie jakie masz problemy z autkiem). Ale może moje rozwiązanie na Twoje problemy nic nie da, można zawsze pogdybać.... a przekaźnik i kawałek kabelka to koszt kilku złotych a jak to nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi Szukać przyczyny nie robiąc nic można wieki
Pozdrawiam i powodzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Uno ) Elektryka/Elektronika
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
Co to moze być?
Mam nadzieje że moja próba łopatologicznego wyjaśnienia problemu jest wystarczająco czytelna 
Podobno takie problemy (i konieczność stosowania przekaźnika resetującego) występują tylko z ok. 1/100 uniaków więc tak jak ja masz farta hehe W moim aucie przekaźnik rozwiązał problem w 100% 
Ale może moje rozwiązanie na Twoje problemy nic nie da, można zawsze pogdybać.... a przekaźnik i kawałek kabelka to koszt kilku złotych a jak to nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi 
