( Fiat Stilo ) zaciski hamulców nie odpuszczają

[Gborowik]

[quote="jacenty77"]piszczy klocek, ktory ociera o tarczę.
No i niestety okazało się, że zacisk do wymiany kolego Gborowik.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Kol. Jacenty77. Nie jest to takie oczywiste. Zainteresowany kol. Wasuh nie pisał do tej pory o przecieku. Przy przecieku pewna jest wymiana, gdy gładź cylinderka jest uszkodzona, a na razie tego nie wiemy. Pisał o blokowaniu, a blokowanie raczej nie występuje, gdy płyn wycieka. Zaczekajmy na rozwój wypadków. Pozdrawiam.
_________________
C4 Picasso

[adam_miko]

Aby uspokoić atmosferę opiszę moje bolączki z lewym tylmym kołem.
1. Wymieniłem klocki (oczywiście tył);
2. Po 3 miesiącach z lewej strony słychać piszczenie;
3. Wizyta u mechanika i zdziwienie że z lewej strony skończyły się klocki (z prawej jak nowe);
4. Mechanik zdjął zacisk rozebrał, przesmarował, założył nowe klocki;
5. Po kolejnych 3 miesiącach znowu piszczenie i wizyta u mechanika - skończyly się z lewej strony klocki - znowu zacisk rozebrany, wyczyszczony, przesmarowany i nowe klocki;
6. Kolejne 3 miesiące i piszczenie - klocki się skończyły z lewej strony.
7. Pada podejrzenie na linki - wymieniłem na nowe, nowe klocki i w "trase";
8. Jak myślicie ?
9. 3 miesiące i piszczenie - mechanik - klocków z lewej strony nie ma, prawa dalej jak nowa - zacisk tak zapieczony że nie można go ruszyć (oczywiście tłoczek);
10. Zakup używanego za 150 zł. wymiana i drugi rok spokój.
Wnioski wyciągnijcie sami
Pozdrawiam
_________________
http://adam-miko.fotosik.pl/albumy/609771.html

[Gborowik]

[quote="adam_miko"]Aby uspokoić atmosferę opiszę moje bolączki
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Jeśli można. Sory, ja nie chcę nic udowadniać, jednak wydaje mi się, że Twój mechanik za każdym razem wymieniał tylko klocki, a nie czyścił i smarował jak piszesz tłoczków i cylinderków, lub robił to niestarannie. Moim zdaniem cylinderki były cały czas zapieczone i nie pozwalały cofnąć się klockom, dlatego je "żarło". Po kilku wymianach jak piszesz zapiekło sie na amen i wtedy może nie było wyjścia, ale podkreślam, to jest tylko moje zdanie. Jeszcze raz przepraszam, ale wiele lat grzebałem bezpośrednio i pośrednio w autach i wydaje mi się, że temat hamulców nie jest tak bardzo skomplikowany aby go nie pojąć. Pozdrawiam.
_________________
C4 Picasso

[adam_miko]

Opisałem tylko moją historię z hamulcami.
Za każdym razem stałem przy mechaniku i widziałem co robił !!
Zaciski mają wadę konstrukcyjną - tylko fiaty mają tłoczek aluminiowy który się utlenia, a pył powoduje blokowanie tłoczka (z tyłu jest jeden tłoczek - nie tłoczki - czyli przynajmniej dwa).
Pozdrawiam
_________________
http://adam-miko.fotosik.pl/albumy/609771.html

[Gborowik]

[quote="adam_miko"]Opisałem tylko moją historię z hamulcami.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

OK. Nie twierdzę, że nie masz racji, a tłoczek jest oczywiście jeden. Ot rozpęd. Mimo wszystko jest fajnie, że możemy wymienić swoje zdanie, po to w końcu jest to forum, a zainteresowani mając różne przypadki czytając różne opinie wyciągną wnioski.
No damy chyba spokój, co? Życzę miłej niedzieli.
_________________
C4 Picasso

[Reklama]

[jareq08]

Stilo ma przeciaż hamulce Boscha(niemiecki i też niedobre?)Jak ktoś z kolegów ma Problemy z "uporczywym " blokowaniem haulców, winowajcą może być elastyczny przewód hamulcowy"parciejący" od wewnątrz i blokujący"grawitacyjny" odpływ płynu z cylinderka , powodując blokowanie zacisku...nietrudno to sprawdzić.
_________________
Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!

[Gborowik]

[quote="jareq08"]Stilo ma przeciaż hamulce Boscha(niemiecki i też niedobre?)
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Fajnie że to potwierdziłeś. Pisałem o tym na pierwszej stronie tego tematu, czwarty post od góry. Widać, że nie jestem sam. Pozdrawiam.
_________________
C4 Picasso

[ronin79]

Może i ja dołączę swoje 3 grosze, bo piszczące hamulce przerabiałem latem.
Wyjazd na wakacje, jakieś 400 km w jedną stronę i na samym początku zaczyna piszczeć. Niestety dopiero po powrocie i jakichś 2000 km miałem czas zabrać się za to. Jeden z zacisków ciężko było ruszyć. Po ruszeniu i potraktowaniu go płynem penetrującym do wszystkiego i wielokrotnym wypychaniu i wciskaniu tłoczka nie mam żadnego problemu. Dodatkowo wymieniona linka hamulca. Wiec wszystko zależy od staranności.
Kolejna sprawa że tłoczek może i jest wykonany z aluminium ale musi współpracować z płynem hamulcowym który jest substancją agresywną, wytrzymywać wysokie temperatury podczas hamowania i przenosić duże siły, więc jest to trochę inne aluminium. Na moich oryginalnych nie ma żadnego śladu utleniania. Ale dbam o to żeby uszczelnienia były w dobrym stanie i nie wlatywał syf.

[Gborowik]

[quote="ronin79"]Może i ja dołączę swoje 3 grosze,
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Twoje 3 grosze są trafne.
Ważne w tym wszystkim jest jeszcze jeden fakt. Nie należy dopuścić do tego, aby klocki zużywały się do końca. Wtedy tłoczek wychodzi nadmiernie z cylinderka, pozostaje wysunięty dosyć długo i bez smarowania koroduje (utlenia). Powstają w nim głębokie wżery. Po założeniu nowych klocków, tłoczek wciskamy wżerami do cylinderka i zaczyna on pracować z gumową uszczelką i albo ją stopniowo niszczy i jest przeciek, albo zaciera się w cylinderku i blokuje.
_________________
C4 Picasso

[jacenty77]

kolego Gborowik mam pytanie dlaczego odpowiadając pod postem cytujesz to co napisał ktoś wcześniej ?????? Jeszcze trochę i temat będzie miał 100 stron

[Gborowik]

[quote="jacenty77"]kolego Gborowik mam pytanie dlaczego odpowiadając pod postem cytujesz...
>>>>>>>>>>>>>>>>>

Rzeczywiście. Poprawię się. Sory.
_________________
C4 Picasso

[Gustav]

Witam

Borykam się z podobnym problemem, prawy tylni zacisk nie odbija.. tłoczek nie wraca, bardzo ciężko chodzi, przymierzam się do jego regeneracji.
Znacie jakaś metodę odcięcia dopływu płynu hamulcowego żeby mi cały z obwodu nie zszedł na czas gdy zdejmę zacisk?

Jakieś rady sugestie przy naprawianiu (rozbieraniu i składaniu) tylnego zacisku?

[Gborowik]

Znacie jakaś metodę odcięcia dopływu płynu hamulcowego żeby mi cały z obwodu nie zszedł na czas gdy zdejmę


Jeśli masz małe imadełko, lub zacisk stolarski, to możesz zacisnąć przewód.
_________________
C4 Picasso

[Herkules71]

Witam
szczęśliwych posiadaczy fiatów
Czy może ktoś wie cco może być przyczyną nie odbijania ręcznego w stilo
- nie jest to linka bo po jej demontażu dalej nie odbija
- dźwignie do których przypięta jest linka dokładnie wyczyściłem ale i to nie pomogło
Czy można kupić same te dźwignie czy trzeba kupić cały zacisk
_________________
Pozdrawiam
_________________
Pozdrawiam

[jareq08]

Na tej dzwigni jest sprezyna, skoro odpiąles linkę, to ta dzwignia po nacisnieciu powinna wrócić do tylu.Jesli nie wraca , "winny" jest tloczek w zacisku, ktory nie ma luzu po zwolnieniu dzwigni od recznego.Mechanizm ten jest dosc skomplikowany, tloczek aby cofnąc trzeba go wkrecac (lewy w lewo), jednoczesnie wciskając. Mozesz poluzowac przewód hydr. i wtedy sprawdzic czy nie blokuje. Sa zestawy naprawcze do tych zacisków, jak koledzy wyzej wspominają, zobacz też na te oski "pływające" co trzymają ten zacisk w którym są klocki.moze cos zapieczone jak to bywa w autach ponad 10-letnich.
_________________
Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!