( Fiat Panda ) Panda padła w korku zgasła

[spokoj]

Witam
dzisiaj w korku zgasla mi panda skasował się zegarek przy próbie odpalania rozrusznik kręcił ale na desce podświetlenie gasło zapaliły się kontrolki od poduszki abs i wspomagania kierownicy, po ciezkich probach odpalenia na pych odpaliła jednak całą drogę właczał się i wyłaczało wpsomaganie swiecila sie kierownica-kontrolka oraz kotnrolka poduszki oraz cala droge zolta kontrolka po prawej stornie żółta wyglada jakby pasy nie wiem od czego jest oraz z kontorlka od poduszku zapalała się kontorlka od abs
po zgaszeniu silnika dzieje sie jak wczesniej panda nie odpala.

[piohol]

Altek pada i stąd Twoje problemy.
Zmierz napięcie ładowania i będziesz wiedział czy moja teoria się sprawdza.
_________________
Jeżeli pomogłem postaw piwo
Pozdrawiam Piotr

[spokoj]

zapomniałem dodać że gdy to sie stało była ulewa dziś rano pandzia odpaliła i sprawuje sie odpala normalnie ale po kazdym zagszeniu i odpaleniu pózniej zegarek się kasuje = mruga godzina 0:00 hmm?

[spokoj]

[przemo87911]

Skoro pokazywalo Tobie tylko 12,8 to nie masz ladowania z alternatora. podczas dzialania samochodu powinno byc napiecie ponad 14 V.

[Reklama]

[spokoj]

Czyli coś z alternatorem? Wiecie może ile kosztuje taka naprawa alternatora?

[piohol]

Kup na allegro z 12 miesięczną gwarancją, popatrz http://allegro.pl/alternator-fiat-panda-seicento-1-1-1-2-gwarancja-i1949585875.html . nie opłaca się naprawiać u pana Kazia bo koszt może być większy niż zakup.
_________________
Jeżeli pomogłem postaw piwo
Pozdrawiam Piotr