Dzisiaj spotkała mnie przyjemność wymiany H7 od strony kierowcy.
- wyjęcie akumulatora chmmm drobnostka - osłona akumulatora trzyma się na trzech śrubkach, dalej klemy (ta z plusem u mnie miała dodatkowe zabezpieczenie dwoma śrubkami, dalej odkręcenie śrubki i odpięcie centralki z bezpiecznikami (po bokach zamocowana na dwóch "oczkach"), dalej odkręcenie dwóch śrub i zdjęcie blokady akumulatora - akumulator wyjęty
- osłona akumulatora jest naokoło powpinana na zatrzaski do spodu - troszkę ją poszarpałem do góry i pokolei mi sie wypinała - nie udało się zdjąć ją w całosci, ale mogłem odchylić ją na tyle by zyskac w miarę swobodny dostęp do osłony żarówek ZWRÓĆCIE UWAGĘ ŻE BIEGNĄ PRZEZ OBUDOWĘ PRZEWODY (PO PRAWEJ STRONIE) dlatego nie trudziłem sie z dalszym wyciągnięciem osłony - odchyliłem i zabezpieczyłem hehe jednym ze śrubokrętów
- zapinka i próba zdjęcia osłony żarówek - tutaj też nie udało mi sie zdjąć ja całkowicie - ale może to i dobrze; sam nie wiem czy po prawej stronienie ma zatrzasków, w które później będe miał problem ją wpiąć - niemniej jednak udało mi się ją odchylić na tyle by uzyskać dostęp do żarówki
- wypiąłem też wiązkę przewodów zasilających - jest tam plastikowa opaska, którą trzeba tekko podważyć srubokrętem i przesunąć na bok - dalej wtyczka łatwo wychodzi
- zdjęcie wtyczki żarówki H7, odpięcie sprężynki i żarówka moja
- włożenie żarówki troszkę problematyczne - byle dotknięcie i wypada na zewnątrz - przy ustalaniu pozycji (dziubek kołnierza do góry) pomaga zaglądanie od zewnątrz w reflektor - dobrze widać czy żarówka "wpadła" na swoje miejsce
- zapięcie spręzynki i juuuu hehe - tutaj uważajcie; sprężynka lubi wypiąć sie mocowaniem od góry - mi wpadła w obudowę reflektora madafaka... dopiero kolega ze "zwinniejszymi palcami" potrafił ja wyjąć - ja straciłem dobrą godzinę kombinując drucikiem i próbując chwycic palcami (totalnie sie podrapałem) TAKŻE UWAŻAJCIE NA TĄ CHOLERNĄ SPRĘŻYNKĘ MOCUJĄCĄ ŻARÓWKĘ
- POMIJAJĄC FAKT NIESZCZĘSNEJ SPRĘŻYNKI pozostało mi złożyć wszystko z powrotem - wtyczka do H7, zapięcie osłony zarówek, wtyczka wiązki przewodów, obudowa akumulatora na wciski z powrotem na miejsce, akumulator, zabezpieczenie akumulatora (u mnie był dodatkowo kawałek gumy dociskający akumulator), centralka z bezpiecznikami skręcona śrubką, klemy + dwie śrubki na zabezpieczenie "plusa", osłona akumulatora i juuż.
Będę kontynuował ten sposób wymiany zarówki H7 - robota na pół godziny poza CHOLERNĄ SPRĘŻYNKĄ... i modlę się o nieprzepalenie żarówki halogenowej świateł przeciwmgielnych- bo jak widziałem, w którym miejscu ją zamontowali... no chyba, że posty ze zdejmowaniem nadkola pomogą...
zdejmowanie nadkola dużo prostsze i szybsze
problem ze sprężynką od strony nadkola nie istnieje
żarówka od przeciwmgielnych od strony nadkola jak na dłoni
także wykręcanie aku niepotrzebne. _________________ Jazda STILO = jedna wielka niekończąca się przygoda
Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 1367 Skąd jesteś (miejscowość / region): pole Posiadane auto: Opel Astra GTC 1.9 CDTI 150KM IDS+ (DPF OFF, nowy kolektor ssący ~ 170KM= niecałe 7s na 100 :) )
Piwa: 18/1
Wysłany: Pon 24 Sty 2011, 16:01
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) wymiana żarówki H7
Ale nie piszesz nam niczego nowego?w sumie nie wiem po co ten referat, do tego mógłbyś stosować jakieś przerwy etc, bo sie tego czytać nie da..
co do drucika trzymającego żarówkę, ja to robię na "dwie łapy", jedną przytrzymuje żarówkę żeby nie spadała, a 2 zakładam drucik.. zajmuje to jakies 20 sekund..
ogłnie wymiana żarówki od kierowcy około 15 minut bo trzeba wyjąc akumulator od pasażera 5-10 bo trzeba namachać sioe klapką od lampoy zeby ja wyjąć a pózniej włożyć spowrotem..
od nadkola nie lubie bo trzeba podnosic samochód i tarzac sie po ziemi co zwłaszcza w zime fajne nie jest..
zdejmowanie nadkola dużo prostsze i szybsze
problem ze sprężynką od strony nadkola nie istnieje
żarówka od przeciwmgielnych od strony nadkola jak na dłoni
także wykręcanie aku niepotrzebne.
Musze wymienić kierunkowskaz (żarówka świeci już za jasno - pomarańczowa farba się łuszczy), mówisz, że od strony nadkola dostęp do przeciwmgielnego i kierunku jest bezproblemowy?
@RR
wymieniałem kiedyś na raz mijania i przeciwmgielne
do przeciwmgielnego lepszy dostęp. _________________ Jazda STILO = jedna wielka niekończąca się przygoda
Ale nie piszesz nam niczego nowego?w sumie nie wiem po co ten referat, do tego mógłbyś stosować jakieś przerwy etc, bo sie tego czytać nie da..
co do drucika trzymającego żarówkę, ja to robię na "dwie łapy", jedną przytrzymuje żarówkę żeby nie spadała, a 2 zakładam drucik.. zajmuje to jakies 20 sekund..
ogłnie wymiana żarówki od kierowcy około 15 minut bo trzeba wyjąc akumulator od pasażera 5-10 bo trzeba namachać sioe klapką od lampoy zeby ja wyjąć a pózniej włożyć spowrotem..
od nadkola nie lubie bo trzeba podnosic samochód i tarzac sie po ziemi co zwłaszcza w zime fajne nie jest..
Faktycznie nic nowego - jak wiele podobnych postów - dla mnie każdy wnosi coś nowego; może się komus ta wiedza przyda
Referat dlatego, że dla mnie totalnego lajkonika samochodowego napisanie wyjmij akumulator i będziesz miał dostęp po prostu czasem nie wystarcza
Drucik blokujący żarówke był dla mnie zaskoczeniem - że spadł i do tego do środka reflektora a nie na podłogę garażu - j/w może ta wiedza ...
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 864 Skąd jesteś (miejscowość / region): ZACHODNIOPOMORSKIE Posiadane auto: było stilo MW jest croma 150kM
Piwa: 39/1
Wysłany: Pon 24 Sty 2011, 20:38
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) wymiana żarówki H7
kolega był bardzo podekscytowany i pewnie dlatego napisał ten post, jako że jest "młodym" miłośnikiem fiata stilo chciał się pochwalić swoim sukcesem (pisał jednym tchem i nie robił przerw)
Ostatnio zmieniony przez jarson190 dnia Pon 24 Sty 2011, 20:38, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 22 Maj 2010 Posty: 77 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jelenia Góra Posiadane auto: Stilo MW JTD 115
Piwa: 1/0
Wysłany: Pon 24 Sty 2011, 20:38
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) wymiana żarówki H7
A ja dałem rade wymienić żarówke od kierowcy bez demontażu osłony akumulatora (i samego akumulatora) ani bez demontażu nadkola.
Do tego użyłem :
- Obu rąk (każda niezależnie operująca) - lewa ręka wbita na stałe od lewej strony pomiędzy osłone akumulatora a lampe
- Długi śrubokręt (cienki).
Zajęło to 20 minut (z tego najdłużej odpięcie przepalonej).
Wady
- dość mocno podrapana lewa ręka
- Przepalona zarówka spadła na sam dół (i pewnie gdzieś wypadła w czesie jazdy). Ot zagapiłem się.
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 864 Skąd jesteś (miejscowość / region): ZACHODNIOPOMORSKIE Posiadane auto: było stilo MW jest croma 150kM
Piwa: 39/1
Wysłany: Pon 24 Sty 2011, 20:43
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) wymiana żarówki H7
nie to żebym się czepiał-każdy ma swój sposób wymiany żarówek - ale w 20 min to ja wymieniam w 2 lampach i za każdym razem ściągam koła i nadkola
pozdrawiam
Wymieniłem żarówkę od świateł mijania po lewej stronie (od kierowcy) i w nocy zauważyłem że świeci dużo wyżej niż ta co tam była wcześniej i ta po prawej stronie czym to może być spowodowane?? dodam jeszcze że dziś się do niej znów dobrałem i okazało się że jest wszytko ok z tą żarówką - poprawnie założona. ale żeby tego było mało przestała mi teraz działać regulacja świateł (obu) a z okolic lampy wydobywa się dość dziwne i głośne buczenie, tak jakby to ten silniczek od lamp. co o tym wszystkim myślicie??
Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 191 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Stilo 1,9 JTD 115KM
Piwa: 5/2
Wysłany: Pon 24 Sty 2011, 22:13
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) wymiana żarówki H7
No właśnie. Pchanie rąk w tą ciasną szczeline powoduje zablokowanie się ruchomej części (klosza) w jednej pozycji. Silniczek chce wrócić na swoje miejsce ale nie daje rady bo jest zablokowany. W ten sposób zostaje zerwany plasikowy gwint w mechaniżmie regulacji i nadaje się on do wymiany. Stosowałem już wszystkie metody wymiany żarowki z tej strony i najbardziej pasuje mi popuszczenie zderzaka i wyciągnięcie całej lampy. Roboty na 40 minut i pewność że wszystko jest tak jak trzeba.
Dołączył: 20 Sie 2007 Posty: 509 Skąd jesteś (miejscowość / region): katowice Posiadane auto: Fiat Stilo Abarth 2003
Piwa: 6/1
Wysłany: Wto 25 Sty 2011, 12:35
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) wymiana żarówki H7
jarson190 napisał:
nie to żebym się czepiał-każdy ma swój sposób wymiany żarówek - ale w 20 min to ja wymieniam w 2 lampach i za każdym razem ściągam koła i nadkola
pozdrawiam
To wymień u mnie w 20 min chociaż jedną z żarówek w reflektorze, to zapłacę jak w ASO, ćwierć tys za tą robotę . Jak nie dasz rady w tym czasie to robisz gratis .
Ksenon + 2.4 wiąże się ze wszystkim co już tutaj napisano plus zdejmowanie zderzaka. Na dodatek, jak juz dostaniemy lampkę na stół i ją otworzymy w celu wymiany tego co uległo zużyciu, otwieramy szeroko oczy i myślimy co dalej z tym robić a przede wszystkim jak .
Na szczęście żarniki D2R są chyba bardziej długowieczne jak cały samochód i przez ostatnie cztery lata nie musiałem ich wymieniać, czego nie można powiedzieć pozycyjnych.
PS
Jako ciekawostkę podam ceny ASO za w/w usługę.
- wymiana jednego żarnika 250 brutto
- koszt jednego żarnika 750 brutto
Suma: 2000zł
Przy wymianie pozycyjnych koszt spada do 540zł.
Jak dzwoniłem do kilku ASO to mi kazali siadać, przed podaniem ceny.
A jeden mi powiedział, że po co przepłacać, on ma cały zestaw HIDów H7 i mi go zamontuje w całkowitej cenie 400zł (W ASO!!)
Ciekawe gdzie chciał powtykać te żarówko - żarniki H7.
- wymiana jednego żarnika 250 brutto
- koszt jednego żarnika 750 brutto
Suma: 2000zł
Przy wymianie pozycyjnych koszt spada do 540zł.
Jak dzwoniłem do kilku ASO to mi kazali siadać, przed podaniem ceny.
A jeden mi powiedział, że po co przepłacać, on ma cały zestaw HIDów H7 i mi go zamontuje w całkowitej cenie 400zł (W ASO!!)
Ciekawe gdzie chciał powtykać te żarówko - żarniki H7.
powycinaja ci kable i zamontuja na super-gluta
swoja droga - niedawno w sluzbowym focusie padl mi 1 zarnik
podjechalem do 2 czy 3 "ASO" i wolali wlasnie ok 700 - 800zl... poszukalismy ze znajomymi po sklepach i okazalo sie.... ze jak zwykle aso jest cholernie drogie
To wymień u mnie w 20 min chociaż jedną z żarówek w reflektorze, to zapłacę jak w ASO, ćwierć tys za tą robotę . Jak nie dasz rady w tym czasie to robisz gratis .
Ja nie dalej jak dwa tygodnie temu wymieniałem jarzniki w BMW X5. Wcale nie są takie długowieczne (D2S). Po przejechaniu 250kkm są do wymiany. Producent podaje żywotność na poziomie 3000 godzin, co daje - po przeliczeniu - około 80kkm. Po tym czasie jasność spada do 70% wartości podstawowej i to kwalifikuje je już do wymiany. Strach się bać, jak spadła jasność po 250kkm, ale po wymianie jest znacznie jaśniej
Wymiana:
Zdjęcie zderzaka, wymontowanie całej lampy. Później wyjęcie zapłonnika i lampka na wierzchu:)
W ASO: 1900zł z robocizną.
Ja zrobiłem za 2x120zł (jarzniki GE) = 240zł plus dwie godzinki roboty.
Ja miałem przygodę - podczas przeglądu - okazało się że jeden z przednich migaczy ,świeci juz na białawo.
Facet do mnie - Pan se wymieni i podejdzie to Panu podbije ( ostatni dzień przeglądu )
Na dodatek byłem z dzieciakiem ( 7 miesięcy ) no to dawaj do Aso
Koszt z żarówką 35 zeta - z racji że nie zapłaciłem jeszcze kasy na wczęsniejszym przegladzie to zrobiłem to powtórnie już w Aso ( koszt taki sam) a facet przynajmniej mi powiedizał że łączniki się kończą i trzeba wymienić _________________ Pozdrawiam
Ja ostatnio robiłem kierunki i przeciwmgielne w Stilo.
Z prawej strony nie było większego problemu. Natomiast z lewej - tylko od strony nadkola.
I to w JTD115KM zrobili coś jakoś tak bez sensu, że tej klapki nie można normalnie zdjąć, bo z dwóch stron haczy o elementy nadwozia :-/ Mówię oczywiście o lewej stronie. Także podsumowując:
Cała prawa strona - luzik
Lewa strona - mijania i długie - luzik
p/mgielne, kierunek i zewnętrzne pozycyjne - masakra
Swoją drogą, Adrian - jakbyś miał problem z żarówkami w Stilo to zapraszam do siebie - siedmioletnie doświadczenie z tym autkiem mnie już wiele nauczyło
Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 1367 Skąd jesteś (miejscowość / region): pole Posiadane auto: Opel Astra GTC 1.9 CDTI 150KM IDS+ (DPF OFF, nowy kolektor ssący ~ 170KM= niecałe 7s na 100 :) )
Piwa: 18/1
Wysłany: Sro 26 Sty 2011, 11:19
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) wymiana żarówki H7
U mnie na przeglądzie kiedyś stwierdził że jakaś żarówka jest przepalona, i że trzeba wymienić.. to mówie mu że to długa zabawa jest i mu tego nja poczekaniu nie zrobie tylko jak wróce do domu..
Ale sie uparł i dalej rozkręcac.. nawet zderzak zaczął zdejmować.. po ponad 20 minutach zrezygonował i podbił, stwierdził tylko zebym to w domu zrobił..
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 316 Skąd jesteś (miejscowość / region): Centralny Wschód Posiadane auto: Od niedawna C4 Picasso
Piwa: 15/2
Wysłany: Sro 26 Sty 2011, 11:26
Temat postu:
Re: wymiana żarówki H7
>[quote="tomolak"]Dzisiaj spotkała mnie przyjemność wymiany H7 od strony kierowcy.
- osłona akumulatora jest naokoło powpinana na zatrzaski do spodu - troszkę ją poszarpałem do góry i pokolei mi sie wypinała - nie udało się zdjąć ją w całosci, ale mogłem odchylić ją na tyle by zyskac w miarę swobodny dostęp do osłony żarówek.
Mnie się wydaje że jest prostszy sposób. Ponieważ osłona plastikowa osłania centralkę, przechodzą przez nią wtyczki, kable, więc bez rozpinania i wyjmowania tego wszystkiego osłony całkiem nie wyjmiemy, a to niestety utrudnia dostęp do żarówek. Ja tylko wyjmuję akumulator. Od strony błotnika przeciąłem tą osłonę do podstawy, więc wysuwam z zatrzasków tylko tę część od reflektorów i zwijam ją w miejsce wyjętego akumulatora i dostępu mam dosyć. Po operacji tę część osłony wsuwam na miejsce i dwoma klamerkami z drutu spinam w miejscu przecięcia, montuję akumulator i czasu nie mierzyłem, ale nie potrzebuję go wiele.
PS. Co do zdejmowania zderzaka to się kiedyś naciąłem, ponieważ w błotniku są zabortowane (zaciśnięte) mosiężne tulejki-nakrętki po dwie po obu stronach zderzaka. Jedna mi puściła i zaczęła obracać się w błotniku. Dostęp do tych tulejek jaki jest pewnie wiecie, dlatego wolę swój sposób Pozdrawiam. _________________ C4 Picasso
Dołączył: 20 Sie 2007 Posty: 509 Skąd jesteś (miejscowość / region): katowice Posiadane auto: Fiat Stilo Abarth 2003
Piwa: 6/1
Wysłany: Sro 26 Sty 2011, 12:41
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) wymiana żarówki H7
fteller napisał:
Producent podaje żywotność na poziomie 3000 godzin, co daje - po przeliczeniu - około 80kkm.
To by wychodziła średnia 26km/h, Trzeba by całe 80kkm robić w maks zakorkowanym mieście, żeby taką średnią utrzymać.
Co do jasności to moje i tak nadal świecą lepiej jak H7, a śmigam na nich już trzy lata i ponad 100kkm, a nie sądzę żeby je ktoś wymieniał zanim mi sprzedał samochód.
Po ponad tygodniowej jeździe bez lewego oczka (co prawda do pracy i z powrotem, ale jednak..) wymieniłem żarówkę... Poczytałem wcześniej o odkręcaniu nadkola, wyciąganiu akumulatora... To nie jest normalne żeby takie czary odprawiać przy tak prozaicznej czynności! Nawet wolę nie myśleć jak się wymienia i montuje pozycyjne... Chyba prostszy by był demontaż zderzaka i lamp (gdzieś widziałem filmik jak koleś wymieniał lampy na stuningowane).
Ale - do sedna!
Poważnie się zastanawiam nad lampami do jazdy dziennej - za ok. 200zł można już coś sensownego (jak mi się wydaje) założyć, a 200zł = 4 wymiany żarówek w norauto + koszt żarówek (50zł kosztuje wymiana jeśli się kupi h7 u nich).
Miał ktoś podobne dylematy? Jakieś sugestie?
p.s. Jeszcze pisze to "na gorąco" - wymieniałem wczoraj pod blokiem, ponad 2 godziny mi to zajęło - zrobił się wieczór, zmarzłem - zrobiło się -5stC, więc może nieco histeryzuję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Stilo ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.