( Fiat Brava ) Brava- nie odpala na ciepłym. Wadliwy czujnik??

[Roger86]

Witam
Od jakiegoś czasu borykam się z problem odpalenia auta na ciepłym silniku. Jeśli samochód jest zimny odpali zawsze, jeśli nagrzeje się do 90stopni od razu kapota nie chce odpalić. Akumulator dobry(nowy i naładowany), alternator nówka, rozrusznik zregenerowany, świece i kable wymienione, termostat wymieniony.
Samochód odpala dopiero gdy ostygnie do 0.
Poczytałem troszkę i wszedłem sprawdzić czujnik położenia wału.
Tylko pytanie czy dobrze mierzyłem.
Gdy dotknąłem miernikiem 1 i 2 pinu naraz wychodził wynik 650 (tylko że autko wyłączone ale ciepłe).
Pytanie czy mierzę dobrze?? I jaka powinna być rezystancja oraz czy auto zimne czy ciepłe??

Dzisiaj mierząc ponownie nagrzałem samochód do 90stopni, niestety dalej nie chciał odpalić.
Tylko raz podczas pomiaru rez. skoczyła na 857
Później podczas próby cały czas stała przy 639.


Fiat Brava 1.6 16V 97r. czyli przed liftem.
Pozdrawiam

[Szuryga]

KOPIA ZNALEZIONE NA FORUM.

"A jak sprawdzić czujnik położenia wału?może to jego wina?"
Rezystancyjnie.
Miernik w dłoń,odłączyć wtyk na wył. zapłonie.Powinno byc ok.750-950 ohm.
Poza tym do sprawdzenia wszystkie czujniki z których komp zbiera informacje:
Czujnik temperatury silnika,
Czujnik temp. pow. w kolektorze dolotowym (kostka ta sama co wtryskiwacz),
Czujnik położenia przepustnicy,czujnik zamkniecia przepustnicy,
itd.

[Morf]

Podpinam się z pytaniem podobnej natury. Podobnej bo tak wyglądającej - robiłem wypad w góry. Trasy po 480 km w jedna stronę, jadąc "tam" po zgaszeniu silnika w celu dopsikania gazu mocne zdziwienie bo nie odpala. Świecąca się marchewa. Postał 20 min i z bólem ale przy przegazowaniu odpalił na benzynie, przeskoczył na gaz i była OK. Podkreślam - przy przegazowaniu na siłę, odpalił na benzynie ale bardzo mułowato. Po przyjeździe na miejsce odpalał bez kłopotu i po zimnej nocy i po krótkich trasach, pomyślałem ot urok starego brawolota. Niestety dziś w drodze powrotnej sytuacja się powtórzyła, tankowanie po 300 km i koniec. Odczekałem, ponownie z trudem odpałił na benzynie, przegazówka, gaz i pojechaliśmy. Kłopot w tym, że po 3 km przeskoczył sam na benzynę no i zgasł. Powtórzyło się to jeszcze kilka razy przez następne 150 km.
Lecę jutro podpiąc się pod kompa i ew do gazowników ale moje główne pytanie - diagnostyka pokaże uszkodzone czujniki np położenia wału ? Jeśli vag nic nie pokaże to latać z miernikiem i sprawdzać ?

[qolejowy]

[Morf]

Nie udało mi się dziś znaleźć wolnego kompa. Jedno pytanie mam co do czujnika położenia wału. Z tego co sie doczytałem to sprawia kłopoty przy ciepłym silniku. Ja mogę przejechać 30 - 40 km z temp 90 i jest dobrze, po zgaszeniu odpala z ochotą. Kłopoty mam przy naprawdę długiej jeździe, zgaszony po przejechaniu 270 km i zatankowaniu gazu odmawia współparcy.

[Reklama]

[qolejowy]

[Morf]

O tym nie myślałem. Jak sprawdzić ? Organoleptycznie odkręcając kurek ? Staram się mieć zawsze te kilka litrów do smarowania pompy. No i od razu następne pytanie jeśli mocno zassie i idę tym tropem to co może być odpowiedzialne za taki stan rzeczy ?

edit - zapomniałem wspomnieć, dziś na kompie zero błędów

[qolejowy]

[Morf]

Komp nie wykazał błędów. Daję sobie spokój, w codziennej kilkudziesięcio kilometrowej eksploatacji problem nie występuje. Jesli to czujnik położenia wału to poczekam na nasilenie objawów. A jesli to urok starszego bravolota postaram się zrozumieć
Zaplanuje trasy aby tankowanie z obiadem się zgrało i maszyna odpocznie i odpali.

[Jankes13]

mam brawę 1.6 na zimnym silniku odpala bez problemu nawet przy dużych mrozach niestety jezeli silnik rozgrzeje sie do 90 stopni nie chce odpalić a wrażenie przy odpalaniu jest takie jak by akumulator nie miał prądu silnik ostygnie i znowu pali na dotyk. Z tego co wyczytałem to czujnik położenia wału. Jak myślicie czy to może być tylko to??czy ewentualnie można go wymienić własnoręcznie???
dzięki z góry za rady
pozdrawiam

[qolejowy]

Skoro po rozgrzaniu rozrusznik nie ma mocy by obrócić wałem to przyczyny chyba należy szukać w samym rozruszniku. Może być też tak że na rozgrzanym silniku coś się zaciera i stąd takie zachowanie się rozrusznika.
Jeżeli byłby to czujnik położenia wału, rozrusznik kręciłby normalnie.

[Jankes13]

zrobił mi tak 2 razy i na razie uspokoił się ale idąc za radą przyjrzę się rozrusznikowi.dzięki

[Morf]

U mnie bez rozterek w podejrzeniach. Doprowadziłem do totalnej klapy podczas kolejnej dłuższej trasy, po 15 min stygnięcia dojeżdżałem po 2 km, laweta itp
Szczęście w nieszczęściu, że fachowiec na trasie bez myślenia postawił diagnozę - czujnik położenia wału ( btw - pozdrawiam i polecam elektromechanika z Piotrkowa Tryb.) i sprawnie działając pozwolił dojechać do Szczyrku na zimowe szaleństwa.

[SiD956]

Mam/I miałem problem najczęściej problem jest z czujnikiem położenia wału jeśli gaśnie Si nie chce zapalić to trzeba czekać aż ostygnie i znów odpala ale to nie koniec podczas jazdy nawet 100 na godzinkę zgadnie i nawet nie myśli przy tej prędkości zapalić koszt takiego czujnika dla fiat brava 1.4 12v to od 70 do nawet 150 zł i lepiej nie bawić się w używane kupić nowy potem można dla profilaktyki wymienić czujnik temperatury koszta nie wielkie