Dołączył: 19 Lip 2009 Posty: 21 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowieckie Posiadane auto: FIAT Uno 899 2001
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 25 Kwi 2011, 22:06
Temat postu:
Zagotowany płyn chłodniczy
Witam,
Wróciłem z małej rundki po mieście, zaparkowałem i zauważyłem dym wylatujący spod maski. W pierwszej chwili myślałem, że auto się zapaliło. "na szczęście" to tylko para ze zbiornika na płyn chłodniczy. Zagotował się i wywalił na wentylator i plastikową osłonę silnika. Temperatura cieczy wg wskazań 90 stopni, czyli norma, wentylator nie działał w momencie parkowania, w zbiorniku płynu na równi ze znakiem MAX.
dwie godziny po tym incydencie sprawdziłem poziom płynu, na max (płynu nie ubywa, więc można chyba skreślić nieszczelności układu czy też dziurawą chłodnicę), kolor płyny\u bez zmian, olej silnikowy również bez zanieczyszczeń.
Co może być tego przyczyną? Parę miesięcy temu wymieniałem termostat na nowy, może mechanik coś zawalił?
Wróciłem z małej rundki po mieście, zaparkowałem i zauważyłem dym wylatujący spod maski. W pierwszej chwili myślałem, że auto się zapaliło. "na szczęście" to tylko para ze zbiornika na płyn chłodniczy. Zagotował się i wywalił na wentylator i plastikową osłonę silnika
Myślę ,że się zabardzo napaliłeś na randce,tak często bywa ale to mija jak w aucie Tak na poważnie to się nic nie stało,tylko sprawdz włącznik wentylatora i termostat(temp.otwarcia). _________________
Dołączył: 19 Lip 2009 Posty: 21 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowieckie Posiadane auto: FIAT Uno 899 2001
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 26 Kwi 2011, 17:55
Temat postu:
Re: ( Fiat Albea ) Zagotowany płyn chłodniczy
Sprawdziłem auto, nagrzało się do 90 stopni i niby ok, w zbiorniku widać było że płyn bulgocze. 90 stopni a wentylator ani drgnął. Na gazie dodatkowo zaczęła "mrugać" kontrolka check engine, silnikiem trzęsie.
Dołączył: 19 Lip 2009 Posty: 21 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowieckie Posiadane auto: FIAT Uno 899 2001
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 28 Kwi 2011, 23:39
Temat postu:
Re: ( Fiat Albea ) Zagotowany płyn chłodniczy
Wentylator działa, Albea dostała nowy korek od chłodnicy. Minus, komp wskazał wariacje na wtryskiwaczach. Reset i niby wszystko ok, ale do zgaszenia silnika. Odpalam, kontrolka check engine miga, przez parę minut auto strasznie muli, potem wszystko mija jak ręką odjął. Dolałem uszlachetniacza żeby przeczyścić wtryski, przejechałem 50 kilometrów, ale nadal to samo, po zgaszeniu i odpaleniu silnika znowu kontrolka miga.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Albea ) Układ chlodzenia.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.