( Fiat Marea ) Wredna przepustnica po lifcie.........Denerwujący problem.

[Dobra Marka]

Witam.

Był spokój jakiś czas z Marysią ,ale jak to bywa rogi już pokazuje.
Problem jest następujący,jadąc w trasie wszystko jest ok,gorzej w korkach gdy trzeba manewrować sprzęgło gaz itd,jest tak gdy raz po raz wcisnę szybko sprzęgło to kochana przepustnica reaguje z lekkim opóźnieniem i obroty spadają na dół i Marysia kaput.Nigdy to się nie zdarzyło na postoju mogę wciskać ile się da i obroty w normie,wystarczy że ruszę dojadę do krzyżówki i szybko wcisnę sprzęgło i obroty do dołu nie gaśnie ale jest w granicach zdechnięcia. Jedyne co ją ratuje to ruszanie na pół gazie.Zaznaczę gdy delikatnie wciskam sprzęgło jest ok to dzieje się przy szybkim wciskaniu i jedynie występuje na rozgrzanym silniku na zimnym to nie występuje.Jak dla mnie krokowy zdycha.Lewizny nie ciągnie sprawdzane chyba na wszystkie sposoby.Świece,przewody ,cewka,sprzęgło nowe łącznie z rozrusznikiem ale to inna historia,rozrząd nowy zakładany na blokach.Żona jak się dowie że przepustnica do wymiany to śpię na wycieraczce.

Macie jakieś porady co z tym fantem zrobić oprócz czyszczenia bo świeci się już jak psu jajca

[piohol]

A po czyszczeniu przepustnicy wykonałeś jej adaptację czy tylko założyłeś i oczekujesz cudów.
_________________
Jeżeli pomogłem postaw piwo
Pozdrawiam Piotr

[petarda]

[Dobra Marka]

Hejka.

Auto adaptacja robiona za każdym razem po czyszczeniu przez komuterek,także raczej to też odpada.Cholera tu nie ma się co śmiać Petarda ja na prawdę będę spał na wycieraczce.Coś czuje że trzeba będzie się pogodzić ze zmianą

[Dobra Marka]

[Reklama]

[Emiś]

No i coś narobił ?;)Tak nie będzie,Załóż osobny wątek,bo to nie związane ze sobą usterki,później ktoś będzie czegoś szukał i znajdzie coś innego.
_________________
Nie znam się,kobietą jestem ...

(zpa 1256585)

[dociekliwy]

to za jasności trzeba zajrzeć pod osłonę rozrządu ,
co do przepustnicy mam pomysł

[Dobra Marka]

Wiem Przepraszam ale jak to usłyszałem to mało mnie krew nie zalała,więcej się to nie powtórzy.

Jaki kolega ma pomysł można wiedzieć

Po części sprawa wyjaśniona przepustnicy,stojąc dziś na parkingu i ruszając kablami od krokowca Marysia zdechła,żeby nie wyjść na idiotę sprawdziłem jeszcze raz i to samo czyli wychodzi na to że kable są winne.Lecz nie wyjaśnia dzisiejszego falowania obrotów delikatnie ale jednak.

Szerokości

[Piterson4]

jest z tymi krokowcami w 1.6 Fiata.
Też borykałem się z problemem falujących obrotów przy Palio Weekend 1.6 z 2004 roku-krokowiec zintegrowany z przepustnicą.
Pierwszy raz przy przebiegu 120kkm wtedy wystarczyło czyszczenie.
Następnie pojawiło sie przy 180kkm też przeczyszczenie i problem ustał ale ze względu na obniżenie temperatur-zima (problem nasilał się przy wyższych temperaturach).
Orientowałem się w temacie i przepustnica nowa-używka to raczej nie ma sensu to koszt koło 550zł. Natomiast można
wymienić krokowca-wydłubać starego i wprasować nowy-koszt 100zł takowego.

[Dobra Marka]

Witam.

Wiem kolego że można go wywalić czytałem o tym,tylko wydaje mi się że tu leży wina w kablach,po ruszaniu kablami wszystko się normalizuje.Podniosę wiązkę kabli bo wiszą sobie jak torba mikołaja i zobaczymy co będzie,jak dalej będzie się wygłupiała to go zmienię. .Tak dla potomnych jak znajdę rozwiązanie to opiszę bo walczę z tym już prawie rok hehe a na pewno się przyda bo nie jestem sam z tym problemem.

Pozdrawiam i szerokości,dziękuję za zainteresowanie.

[dociekliwy]

[Dobra Marka]

Witam.

Posprawdzam co się da, jak na razie problemu prawie nie ma po podwiązaniu kabli wyżej tak aby nie wisiały.Chwilę czasu znajdę na zabawę być może jakiś kabelek się przeciera. :wink:Posprawdzane kabelki i są ok,coś czuję że trzeba będzie się rozstać z przepustnicą.Szerokości

Problem rozwiązany,kupiłem valvolina do przepustnic i przemyłem a raczej zalałem wszystko tym preparatem,włączyłem silnik i ponownie na gazie zalewanie przepuchy preparatem i co i tak czyściłem aż cały nagara z przepustnicy i wlotu górnego do krokowca był czyściutki jak pupa niemowlaka,poczekałem aż obroty się ustabilizują i jakież moje zdziwienie było że pomogło na moje problemy,jak na razie jest ok.A ja idiota myślałem że przepustnica czysta była.