Fiat

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Fiat Seicento ) Fiat Code - coś bzyczy pod maską - nie odpala...



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Seicento ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
batiar

Czytelnik



Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): kraków
Posiadane auto: Fiat Seicento 900, 1999r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 03 Lip 2011, 11:18
Temat postu:

Fiat Code - coś bzyczy pod maską - nie odpala...


Witam

Jestem tu nowy. Mieszkam w Krakowie.
Moje autko to Fiat Seicento 900, 1999r., pierwszym właścicielem od nowości była siostra, teraz jeżdżę ja. Przejechane 68 tyś., więc nie tak dużo. Autko zadbane, jeżdżone bez forsowania, generalnie fajny egzemplarz. Dotąd nie było poważniejszych problemów. Rutynowe wymiany części zużywalnych.
A więc:
Przedwczoraj w trakcie jazdy nagle mi się zapaliła na żółto kontrolka Code (z kluczykiem). Dojechałem bez problemów do domu, zgasiłem silnik i już nie odpaliłem.
Mam 2 niebieskie kluczyki od nowości i kartę "Code", z kodem 5-cio cyfrowym (czerwonego kluczyka nie ma i nie było).
Sprawdziłem oba kluczyki. To samo.
Wprowadziłem kod wedle instrukcji "awaryjnego uruchomiania" (na zasadzie przyciskania pedału gazu i liczenie mrugnięć kontrolki wtrysków). Kod się ładnie wprowadził, kontrolka wtrysku zamigała kilkakrotnie krótko, co według instrukcji znaczy, ze kod został zaakceptowany. Przekręciłem kluczyk i... [cenzura] blada. Cisza. Zero reakcji. Rozrusznik nawet nie mruknął.
Prąd dochodzi, światła można zapalić itp., wszystkie bezpieczniki sprawdziłem.

Ale za to spod maski wydobywają się dziwne dźwięki. Dokładnie z tych bezpieczników i (chyba) przekaźników co są koło skrzynki immobilajzera. Ta po prawej (stojąc twarzą do samochodu) u góry, tuż od strony kierownicy. Są tam pod taką plastikową czarną przykrywką dwa (chyba) przekaźniki - czerwony i czarny, a obok nich dwa bezpieczniki. Dźwięk wydobywa się dokładnie z tego miejsca, jakby z tych przekaźników. Dźwięk podobny do tego, jak się kręci rozrusznik a silnik nie chce zaskoczyć, tyle że znacznie cichszy. Takie ciche bzykanie. Iuuiuuiuuiu.. jakoś tak.
To się dzieje gdy się przekręci kluczyk w położenie MAR, czyli zapłonu.
Ale...
gdy powtórzyłem operację z wprowadzaniem kodu, po trzecim razie napis CODE z kluczykiem przestał się świecić na żółto, lecz zaczął jakby pulsować. Jakby, to znaczy, że nie regularnie pulsuje lecz niezdarnie miga równo z tym dźwiękiem. Wygląda to tak jak gasnąca żarówka, lub jakby prąd nie dochodził.. takie wygasające marne mruganie .. nie regularne.. lecz takie lekko szarpane...
i już więcej nie chciał zaskoczyć w pozycję świecącego CODE, żeby można było znów spróbować wprowadzić kod.
I oczywiście nie da się zapalić silnika.
Co się dało sprawdzić mechanicznie, to sprawdziłem i przedmuchałem.. Smile
no i [cenzura] blada
silnik zamilkł na amen i stoi sobie autko pod blokiem i nie wiadomo co z nim robić.
Obdzwoniłem elektryków i nawet jednego niby elektronika, i wszyscy wysyłają mnie do ASO.
Boję się trochę, że mnie w ASO oskubią.
Najpierw próbuję dowiedzieć się czy nie jest to jakaś drobna sprawa, którą uda mi się rozwiązać samemu, a jeśli to nie pomoże uderzę do ASO.

Może ktoś mi pomoże jakąś dobrą radę?

PS
Kolega zasugerował, żebym najpierw wymienił te dwa bzyczące przekaźniki.. ale to taka rada na chłopski rozum.. Sad

pozdro
Powrót do góry
mustang1

Junior admin


Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 7756
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wielkopolska
Posiadane auto: Jeep Wrangler rubicon
Piwa: 335/31
Wysłany: Nie 03 Lip 2011, 11:51
Temat postu:

Re: ( Fiat Seicento ) Fiat Code - coś bzyczy pod maską - nie odpala...


Ten czerwony przekaźnik jest od pompy paliwa, ten czarny od sterowania silnikiem. Możesz dla próby zamienić je miejscami bo różnią się tylko kolorem. Zasada działania jest taka sama. Podejrzewam brak dobrego przejścia na zworze przekaźnika i wszystko zaczyna wariować. Aby kontynuować jazdę możesz tymczasowo wyciągnąć przekaźnik od ogrzewania tylnej szyby i wcisnąć go w miejsce tego zepsutego
Powrót do góry
batiar

Czytelnik



Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 2
Skąd jesteś (miejscowość / region): kraków
Posiadane auto: Fiat Seicento 900, 1999r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 03 Lip 2011, 12:31
Temat postu:

Re: ( Fiat Seicento ) Fiat Code - coś bzyczy pod maską - nie odpala...


Dzięki za sugestię.
Zamieniałem już te dwa przekaźniki, ale nie pomogło.

PS
Sprawa się rozwiązała.
Urwał się kabelek (silnik-masa) tuż przy oczku mocującym go do karoserii.
Nowe oczko i po kłopocie.

pozdrawiam
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Seicento ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1





 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Seicento ) Elektryka/Elektronika/Komunikaty.


FiatPanda

7 777

2004r.

164 800 km

śląskie

Fiat500x

59 900

2016r.

100 670 km

warmińsko-mazurskie

FiatPanda

44 900

2021r.

24 000 km

wielkopolskie

FiatPunto 2012

9 800

2012r.

218 000 km

pomorskie

FiatGrande Punto

19 900

2012r.

147 134 km

łódzkie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Mały Fan Klub    Seicento Fanklub    Barchetta Club Polska   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System