Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adrianowro
Debiutant
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 21 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Stilo Multiwagon 1.9 JTD
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pią 09 Wrz 2011, 13:12
Temat postu: Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Panowie
Odpalam samochód po nocy , czy po pracy - cisza
Zapalam światła i zaczyna się koncert- prawa strona ( siedząc w kabinie) mniej wiecej na wysokości przedniego prawego koła.
po przejechaniu 3-4 km i rozgrzaniu się auta piszczenie zanika.
Byłem w Aso sprawdzili paski i rolki - bez zarzutu.
Oczywiscie piszczeć nie chciało bo auto ciepłe
najlepiej jak bym zostawił auto na noc aby wystygło.
Jakieś pomysły ?
Coś z samym alternatorem? _________________ Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
marek_3535 Moderator
Auto Maniak
Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 1041 Skąd jesteś (miejscowość / region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Ford Fokus 1.6 diesel 2011r MODERATOR
Piwa: 43/16
|
Wysłany: Pią 09 Wrz 2011, 13:18
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Zdecydowanie albo zły naciąg paska albo łożysko na alternatorze.Może pasek warto wymienić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianowro
Debiutant
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 21 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Stilo Multiwagon 1.9 JTD
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pią 09 Wrz 2011, 13:37
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Pasek i rolkę alternatora wymieniałem w maju.
Zastanawiałem sie czy może coś w samym alternatorze piszczeć może. _________________ Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
marek_3535 Moderator
Auto Maniak
Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 1041 Skąd jesteś (miejscowość / region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Ford Fokus 1.6 diesel 2011r MODERATOR
Piwa: 43/16
|
Wysłany: Pią 09 Wrz 2011, 15:37
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Może to być łożysko w alternatorze.Ale objawy wskazują na słabo napięty pasek,lub zużyty pasek.Po włączeniu świateł zaczyna piszczeć.Wtedy alternator dostaje większe obciążenie.
Jak odpalisz autko i nie włączysz świateł to nie piszczy? |
|
Powrót do góry |
|
|
petarda
Auto Maniak
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 1360 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
|
Wysłany: Pią 09 Wrz 2011, 18:26
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Łożysko piszczy zawsze, pasek piszczy ale zwykły, tu jest zębaty więc nie ma co piszczeć.
Ja obstawiam koło sprzęgłowe alternatora, zdejmij pasek, pokręć kołem altka i wszystko będzie jasne. _________________ |
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta )
full lans )
| |
|
Powrót do góry |
|
|
Reklama
|
Wysłany: Pią 09 Wrz 2011, 18:26
Temat postu: reklama |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
marek_3535 Moderator
Auto Maniak
Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 1041 Skąd jesteś (miejscowość / region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Ford Fokus 1.6 diesel 2011r MODERATOR
Piwa: 43/16
|
Wysłany: Pią 09 Wrz 2011, 22:51
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Nie wiedziałem,że w tym aucie jest pasek zębaty.Myślałem że wielorowkowy. |
|
Powrót do góry |
|
|
petarda
Auto Maniak
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 1360 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianowro
Debiutant
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 21 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Stilo Multiwagon 1.9 JTD
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Sob 10 Wrz 2011, 16:03
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Pasek i sprzegiełko wykluczyliw ASO
Co ciekawe.
Przekręcam dzisiaj kluczyk do pozycji jeszcze nie odpalonego silnika tylko grzania świecami ( nie pamietam nazwy)
Załączam pozycyjne cisza , mijania= pisk
Czy alternator pracuje bez załączonego silnika ? _________________ Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
CyraXXX
Przyjaciel Portalu
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 263 Skąd jesteś (miejscowość / region): Lublin Posiadane auto: Stilo JTD 115KM
Piwa: 11/2
|
Wysłany: Sob 10 Wrz 2011, 18:35
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
nie _________________ Jazda STILO = jedna wielka niekończąca się przygoda |
|
Powrót do góry |
|
|
zygmunt213
Dyskutant
Dołączył: 14 Lis 2009 Posty: 80 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wojkowice / śląskie Posiadane auto: Palio Weekend 75 1.2 8v 2000r.
Piwa: 3/6
|
Wysłany: Sob 10 Wrz 2011, 20:33
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Zrób to jeszcze raz przy otwartej masce.Jak się powtórzy po prostu na słuch zlokalizuj ten cholerny pisk. _________________ O radę pytaj tego , kto sobie sam radzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
petarda
Auto Maniak
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 1360 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
|
Wysłany: Sob 10 Wrz 2011, 23:03
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
To pozostaje silniczek regulacji świateł, pompa. _________________ |
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta )
full lans )
| |
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianowro
Debiutant
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 21 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Stilo Multiwagon 1.9 JTD
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Nie 11 Wrz 2011, 19:20
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Odpaliłem dzisiaj bez silnika i zajrzałem pod maskę - na 90% hałąś dochodzi z reflektora.
Wychodzi na to że silniczek dostał jobla i kręci się jak szalony ( możliwe? )
Jutro postaram się go wymontować i potwierdzić przypuszczenia . _________________ Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
petarda
Auto Maniak
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 1360 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
|
Wysłany: Nie 11 Wrz 2011, 20:56
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Jak zwykle potencjometr, smar silikonowy i będzie ok. _________________ |
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta )
full lans )
| |
|
Powrót do góry |
|
|
Adrianowro
Debiutant
Dołączył: 11 Cze 2010 Posty: 21 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Stilo Multiwagon 1.9 JTD
Piwa: 0/0
|
Wysłany: Pon 12 Wrz 2011, 10:23
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
I faktycznie silnik od prawego leflektora.
Po załączeniu obydwa silniczki się kręcą non stop, z tym że prawy przenosił drgania na obudowe reflektora i sta ten piekielny hałas.
Pamiętam że silniczki od początku nie reagowały na próby regulacji - zakładałem że się wyrobiły i miałem je kiedyś wymienić.
Kwestia teraz co może być przyczyną kręcenia się silniczków non stop - coś z elektryką? _________________ Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
petarda
Auto Maniak
Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 1360 Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
|
Wysłany: Pon 12 Wrz 2011, 19:39
Temat postu: Re: ( Fiat Stilo ) Piszczenie na zimnym aucie po zapaleniu świateł :) |
|
|
Adrianowro napisał: | Kwestia teraz co może być przyczyną kręcenia się silniczków non stop - coś z elektryką? |
Z lekka irytują mnie ludzie którzy zwracają się do ludzi o pomoc w rozwiązaniu czegoś a nie czytają tego co się im napisze.
Tu masz wszystko opisane łacznie z fotkami
http://fiatklubpolska.pl/stilo-444/silniczek-regulacji-swiatel-11988/ _________________ |
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta )
full lans )
| |
|
Powrót do góry |
|
|
|