Dołączył: 11 Lut 2012 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kielce Posiadane auto: Panda 1.1
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 11 Lut 2012, 13:15
Temat postu:
Dziwna sprawa z ogrzewaniem
Sprawa jak z archiwum x. Rano nie mogłem odpalić pandy w garażu, więc naładowałem akumulator. Odpaliła. Miałem do przejechania 10km, po 2-3 km zobaczyłem, że nie ma ogrzewania, szyby zaszronione i nie chce jechać na gazie, parownik zamarznięty. Po chwili zaczęła szarpać na benzynie, ale dojechałem i wróciłem do domu. Wiedziałem, że takie objawy daje uszczelka, więc zacząłem szukać w necie. W moim poprzednim golfie uszczelkę robiłem w niecałe 2 godziny, więc tutaj też nie powinno być problemu. Ale idę z powrotem do auta, a tutaj odpala i od razu zaczyna lecieć ciepłe powietrze z nawiewu. Po 2-3 minutach gorące. Węże też są ciepłe tak jak powinny być. Waszym zdaniem mogło się coś w tym bolidzie przytkać ? Nie było przecież nawet małego obiegu płynu. Macie może jakieś sugestie ?
Pozdrawiam
Marcin
Dołączył: 14 Kwi 2007 Posty: 116 Skąd jesteś (miejscowość / region): Przysucha/Skrzyńsko Posiadane auto: Fiat Tipo 1,4 V16 Sedan
Piwa: 2/1
Wysłany: Wto 30 Paź 2012, 14:14
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Dziwna sprawa z ogrzewaniem
Podczepię się pod ten temat bo problem z ogrzewaniem wystąpił.
Miałem wymieniana chłodnicę i termostat. Od tamtej pory jakby chłodniej w samochodzie jest. Problem jest teraz bo temperatura za oknem spadła a do pracy ponad 20 km... Niby ogrzewanie jest ale kiedyś na max to dmuchało gorącym powietrzem. Teraz jest tak sobie... Wskaźnik temperatury na właściwym położeniu. Poziom płynu w chłodnicy tak jak powinno być. W czym problem? Może nagrzewnica zapowietrzona? _________________ HenrykO
Były posiadacz salonowej Paździochy
Obecnie posiadacz salonowego Tipocha
Dołączył: 04 Mar 2009 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): Polska Posiadane auto: Panda actual 1.1 2008
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 01 Gru 2012, 01:44
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Dziwna sprawa z ogrzewaniem
Też mam problem ze spadkiem wydajności ogrzewania od momentu wymiany płynu chłodniczego(wlałem PARAFLU czerwony taki jaki był fabrycznie). Układ kilkakrotnie odpowietrzałem ale niestety nic to nie daje i nie widać aby powietrze wydostawało się podczas odpowietrzania. Zauważyłem też że gdy silnik pracuje na wysokich obrotach to wtedy ogrzewanie działa dobrze, czyli tak jak przed wymianą płynu. Niestety podczas spokojnej jazdy leci tylko lekko ciepłe powietrze.
Wzkazówka od temperatury jest idealnie po srodku czyli silnik nagrzewa się prawidłowo. Mierzyłem też temperaturę płynu elektronicznym miernikiem i wynosiła 89 stopni, czyli prawidłowo. Samochód ma 4 lata i tylko 12tyś km.
Żadnych wycieków, przecieków itd. Wszystko w idealnym stanie. Płyn wymieniłem ze względu ża miał już 4 lata.
Dołączył: 14 Kwi 2007 Posty: 116 Skąd jesteś (miejscowość / region): Przysucha/Skrzyńsko Posiadane auto: Fiat Tipo 1,4 V16 Sedan
Piwa: 2/1
Wysłany: Pią 25 Paź 2013, 17:53
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Dziwna sprawa z ogrzewaniem
Jest tak:
Przez lato nic nie robiłem. Teraz wraca problem ogrzewania. Ogrzewanie rusza po przejechaniu kilkunastu kilometrów. W układzie robi się ciśnienie. Zanim odkręcę korek od chłodnicy to w zbiorniku płyn jest poniżej minimum. Po odkręceniu korka jest max, po czym poziom płynu się wyrównuje. Nagrzewnica podlega ciągłemu odpowietrzaniu. Ubiegłej zimy obserwowałem w garażu kałużę płynu pod samochodem (nie zamarzał więc pewnie był z chłodnicy + woda z topniejącego śniegu/lodu). Przez lato praktycznie nic nie dolewałem, tak jakby w ogóle nie było ucieczki.
Pytanie:
Korek? uszczelka pod głowicą? inna nieszczelność w układzie? (no ale ciśnienie by się chyba wyrównywało w czasie nocnego postoju). Nie widać płynu kapiącego z rury wydechowej. _________________ HenrykO
Były posiadacz salonowej Paździochy
Obecnie posiadacz salonowego Tipocha
Dołączył: 14 Kwi 2007 Posty: 116 Skąd jesteś (miejscowość / region): Przysucha/Skrzyńsko Posiadane auto: Fiat Tipo 1,4 V16 Sedan
Piwa: 2/1
Wysłany: Sro 22 Sty 2014, 22:11
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Dziwna sprawa z ogrzewaniem
Odświeżę temat. Dodam jeszcze, że po postoju nocnym w garażu, po odkręceniu korka chłodnicy w układzie jest ciśnienie. Skoro pod samochodem robi się przez noc kałuża płynu to dlaczego to ciśnienie się nie wyrównuje? Jaką rolę w tym całym układzie ma korek ciśnieniowy do chłodnicy? _________________ HenrykO
Były posiadacz salonowej Paździochy
Obecnie posiadacz salonowego Tipocha
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Panda ) Układ chlodzenia
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.