Dołączył: 01 Wrz 2011 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Zabrze Posiadane auto: Panda
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 01 Wrz 2011, 20:15
Temat postu:
Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
Witam
mam taki problem, moja Panda 1.1 z GAZEM przy próbie zapłonu strasznie sie męczy, trochę ratuje sytuację dodanie gazu podczas rozruchu. Bez dodania gazu silnik po jakimś czasie zapali ale natychmiast gaśnie.
Moja metoda rozruch to zapłon z trzymaniem gazu do momentu zapłonu i przytrzymanie go jeszcze chwilę, potem silnik już radzi sobie normalnie.
Instalacja gazowa oczywiście sekwencyjna, więc zaczyna na benzynie.
Dodam jeszcze, że na rozgrzanym silniku wszystko się powtarza, a nawet jeszcze dłużej trzeba poczekać aż zapali.
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1887 Skąd jesteś (miejscowość / region): białystok Posiadane auto: chevrolet aveo T255 i hultaj atos
Piwa: 137/4
Wysłany: Czw 01 Wrz 2011, 22:00
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
sprawdz krokowiec _________________ Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone- jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest zabronione! Nie udzielam rad telefonicznie.
Dołączył: 01 Wrz 2011 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Zabrze Posiadane auto: Panda
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 01 Wrz 2011, 22:23
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
Sprawdzę dzięki za propozycję, ale dodam jeszcze że przy odpalaniu mimo przytrzymania pedału gazu nie jest to łatwy i bezproblemowy zapłon, czasem swoje trzeba poczekać, zwłaszcza o dziwo na rozgrzanym silniku.
Dołączył: 23 Paź 2010 Posty: 78 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Fiat Panda 1,1 2003
Piwa: 1/4
Wysłany: Pią 02 Wrz 2011, 04:28
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
Wydaje mi się, że przede wszystkim powinieneś podpiąć się pod komputer.
Po co tak macać na ślepo i wywalać kasę? _________________ Odpisuję tylko tym, dla których polski język jeszcze coś znaczy.
Dołączył: 01 Wrz 2011 Posty: 3 Skąd jesteś (miejscowość / region): Zabrze Posiadane auto: Panda
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 02 Wrz 2011, 14:27
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
Właśnie wróciłem z badania komputerowego. Niestety nic nie wykazało. Mechanik stwierdził że to może być coś z kablami, świecami lub filtrem paliwa i najlepiej wszystko wymienić.
Dołączył: 22 Cze 2011 Posty: 88 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jaworzno Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 2003
Piwa: 1/0
Wysłany: Pią 02 Wrz 2011, 14:38
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
Nie potrzebnie podpinałeś go pod komputer. W Pandzie jest tak, że aby komputer coś pokazał, to musi zaświecić się jakaś kontrolka na liczniku. W innym wypadku komputer raczej nic nie wykryje.
Temat trudny do rozgryzienia... A próbowałeś odpalać na gazie? Ja na instalacjach gazowych się nie znam, ale było tutaj parę taki tematów, że auto nie chciało jeździć na benzynie, a na gazie śmigało normalnie. Koledzy z forum polecali jakiś preparat do czyszczenia wtrysków? Poszukaj tych tematów.
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 1887 Skąd jesteś (miejscowość / region): białystok Posiadane auto: chevrolet aveo T255 i hultaj atos
Piwa: 137/4
Wysłany: Pią 02 Wrz 2011, 18:26
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
jezeli nie wymieniales kabli, swiec i filtów od dluzszego czasu to lepiej posluchaj mechanika wymien je jak najszybciej (bedziesz mial pewnosc ze to nie one- a na pewno nie beda to pieniadze wyrzucone w bloto) _________________ Wszystkie błędy stylistyczne i ortograficzne są zamierzone- jakiekolwiek powielanie ich i rozpowszechnianie bez mojej zgody jest zabronione! Nie udzielam rad telefonicznie.
Dołączył: 23 Paź 2010 Posty: 78 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Fiat Panda 1,1 2003
Piwa: 1/4
Wysłany: Pią 02 Wrz 2011, 19:32
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
Jeżeli komputer nic nie wykazał, to przyczyna może leżeć po stronie gazu.
Sprawdź elektrozawór. być może nie trzyma i w kolektorze dolotowym masz gaz zamiast powietrza. Może też nie trzymać któryś wtrysk gazowy. Wtedy przy rozruchu zamiast mieszanki benzyna-powietrze masz mieszankę benzyna-gaz i efekcie problemy z odpalaniem. Nie mówię że to przyczyna na 100%, ale ja miałem właśnie taką sytuację. _________________ Odpisuję tylko tym, dla których polski język jeszcze coś znaczy.
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 93 Skąd jesteś (miejscowość / region): Siemianowice Śląskie Posiadane auto: Panda 1.1 Aktiv (2004) LPG
Piwa: 4/0
Wysłany: Pon 28 Maj 2012, 20:51
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
tomeksoad napisał:
Właśnie wróciłem z badania komputerowego. Niestety nic nie wykazało. Mechanik stwierdził że to może być coś z kablami, świecami lub filtrem paliwa i najlepiej wszystko wymienić.
Co myślicie?
Świece i kable możesz wymienić na początek, ale filtr paliwa jest przy pompie w baku(co to za magik chce ci ten filtr wymieniać?) Proponuję wyjeździć gaz i wtedy sprawdzić czy faktycznie ci zawór nie puszcza gazu. Ja miałem problem z odpaleniem jak mi nieoczekiwanie zgasł, silnik ciepły i przy próbie odpalenia musiałem chwile pokręcić (było czuć gaz).
Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): MMz Posiadane auto: Panda
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 30 Maj 2012, 14:42
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
A ja zastanowiłbym się nad wymianą cewek..
Jakby były by to świece, to samochód cały czas źle by się zachowywał. Przewody zawsze można sprawdzić w nocy
Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 23 Skąd jesteś (miejscowość / region): Doruchów Posiadane auto: Panda II, 1.1, 04r.
Piwa: 0/1
Wysłany: Pon 22 Paź 2012, 20:58
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Panda 1.1 + GAZ - Trudności z zapałonem
Proponuje sprawdzić Ci paliwo jak masz brudne. po prostu tylna kanapa do góry 4 śruby 2 z przodu 2 z tyłu (bagażnik) ściągasz pokrywkę i wyciągasz pompę nabierz paliwa w czymś i sprawdź jak brudne masz paliwo na oko jeżeli masz brudne paliwo to tu masz problem pompa się nie wyłącza po przełączeniu an gaz proste? proste więc żeby pompa wyłączała Ci się po przełączeniu an gaz bez szarpania i obawę że auto zgaśnie ci przy przełączeniu z PB na LPG polecam ci taki przekaźnik który sam używam http://ase.hoste.pl/sklep/index.php?p76,przekaznik-czasowy-1tp300-z-wiazka w mojej pandzie właśnie przy odpalaniu miałem taki sam problem najpierw miałem założony zwykły tani przekaźnik za 9zl ale on przełączał w chwili kiedy dotarł prąd od gazu więc auto czasami nawet gasło przy przełączeniu go nie doleciał gaz xD co było bardzo nie korzystne dla silnika gdyż mógł przeskoczyć pasek rozrządu albo się zerwać przy tak gwałtownym hamowaniu silnikiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Panda ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.