Dołączył: 15 Lip 2012 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): Nowy Sącz Posiadane auto: SC900
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 15 Lip 2012, 00:23
Temat postu:
Mruga lampka "wysokiej temperatury" SC 900
Koledzy mam SC 900 rocznik 2002. 120 000km. Wczoraj po raz pierwszy zapaliła mi się lampka "wysoka temperatura" , ALE Nie podczas jazdy - ale jak stanąłem zgasiłem silnik normalnie i po ok. 3 minutach zapalam silnik to wtedy pali się czerwona lampka, zostawiłem silnik na niskich obrotach lampka po chwili zgasła - wszystko było normalnie. Zajechałem do domu. Dzisiaj przejechałem ponad 100 km. i było to samo - podczas jazdy lampka ani nie mrugnęła, ale jak zgasiłem silnik i po chwili przekręciłem kluczyk na ON w stacyjce, nie zapalając silnika - lampka się zaświeciła. Znowu po przejechaniu ok 300 do 500 metrów lampka zgasła. Potem przejechałem około 120 km. i wszystko było OK. Wjeżdżając do garażu załączył się wentylator, który pracował około 2 minut i normalnie się wyłączył ( to jest normalne, bo z tym włączaniem przy wjeździe do garażu spotykam się dość często)
Kontrolka się już nie zapaliła.
Czy to jest powód do niepokoju??
Za info z góry dziękuję
Czujnik temperatury płynu chłodzącego do wymiany,koszt nie duży,lubią się zawieszać i podają błędny sygnał na centralkę.Jak Ci płynu przez zbiorniczek wyrównawczy nie wywaliło,to tylko czujnik. Ja mam tak w Pandzie,szczególnie jak są duże mrozy. Wentylator w seicento będzie chodził po zgaszeniu silnika,jeżeli temperatura płynu jest za wysoka.
Czujnik temperatury płynu chłodzącego do wymiany,koszt nie duży,lubią się zawieszać i podają błędny sygnał na centralkę.Jak Ci płynu przez zbiorniczek wyrównawczy nie wywaliło,to tylko czujnik. Ja mam tak w Pandzie,szczególnie jak są duże mrozy. Wentylator w seicento będzie chodził po zgaszeniu silnika,jeżeli temperatura płynu jest za wysoka.
Stokrotne dzięki "arkko". Poczytałem dużo na ten temat na forach. Płynu nie wywaliło, Olej normalny, płyn też normalny bez żadnych bąbelek. Jeżeli chodzi o pracę wentylatora po zgaszeniu silnika - to wiem że tak ma być. Jutro kupię i wymienię. Zobaczymy co z tego będzie. NARA poinformuję o wynikach.
Cześć. Wymieniłem dzisiaj wspomniany czujnik. Sprawdzę w sobotę co się deje. Mam do przejechania 200 km. Dla ciekawości. Stary czujnik wsadziłem do czajnika z gotującą wodą - wyprowadzenia 2 kablach połączyłem z miernikiem ( w celu zbadania "zwarcia"). Po zagotowaniu wody z wnętrza czujnika zaczęły ulatniać się bąbelki o średnicy ok 0,5 mm, powietrza lub jakiegoś gazu. Tak jak z dętki przebitej igłą. To taki moje spostrzeżenia. Pozdrawiam jeszcze raz dzięki za pardę.
Czujnik temperatury płynu chłodzącego do wymiany,koszt nie duży,lubią się zawieszać i podają błędny sygnał na centralkę.Jak Ci płynu przez zbiorniczek wyrównawczy nie wywaliło,to tylko czujnik. Ja mam tak w Pandzie,szczególnie jak są duże mrozy. Wentylator w seicento będzie chodził po zgaszeniu silnika,jeżeli temperatura płynu jest za wysoka.
Witaj Arkko Czujnik temperatury to chyba nie wszystko. Dzisiaj jechałem do Zakopanego. było gorąco.
po zjechaniu na stacje paliw. zrobiłem zakupy i po około 3 minutach zapaliłem auto
kontrolka temperatury świeciła się. Od razu podniosłem maskę aby sprawdzić co się dzieje. Odkręciłem bardzo
pomału korek od zbiornika poszczało i było ok. Płynu nie wywaliło. ALE CO ZAUWAŻYŁEM !!
w zbiorniku stan cieczy był około 15 milimetrów wyżej niż normalnie ( mam zaznaczone pisakiem stan cieczy).
To tak jakby dolał płynu do górnej kreski granicy MAX. Zawsze miałem około 3 milimetry nad dolną granicą MIN.
Zastanawiam sie i nie daje mi to spokoju Dlaczego stan cieczy sie podniósł????
Bardzo Cię proszę doradź jak to widzisz. ja myślę ze w obiegu jest coś przytkane, albo pompa działa nie tak jak ma działać
A może termostat się kończy.
W każdym razie: Samochód jedzie normalnie. Moc OK. Zapalanie OK. W zbiorniku cieczy chodzącej nie czuje nic. Olej normalny.
Będę wdzięczny za poradę. R.
Czujnik temperatury płynu chłodzącego do wymiany,koszt nie duży,lubią się zawieszać i podają błędny sygnał na centralkę.Jak Ci płynu przez zbiorniczek wyrównawczy nie wywaliło,to tylko czujnik. Ja mam tak w Pandzie,szczególnie jak są duże mrozy. Wentylator w seicento będzie chodził po zgaszeniu silnika,jeżeli temperatura płynu jest za wysoka.
Arkko - dodam jeszcze, że jak zapaliłem samochód na tej stacji paliw,
potrzymałem na wolnych obrotach to lampka zgasła po minucie
Podniesienie się poziomu płynu chłodniczego może świadczyć o awarii uszczelki pod głowicą - gazy spalinowe dostają się do układu chłodzenia, zapowietrzają układ pogarszając chłodzenie silnika. Może z tym też związane jest zapalanie się lampki. Sprawdź to dla pewności..
Podniesienie się poziomu płynu chłodniczego może świadczyć o awarii uszczelki pod głowicą - gazy spalinowe dostają się do układu chłodzenia, zapowietrzają układ pogarszając chłodzenie silnika. Może z tym też związane jest zapalanie się lampki. Sprawdź to dla pewności..
Witaj kolego. Też tak podejrzewam. Ale w zbiorniku płyny nie ma bąbelek, zapach normalny nie czuć spalin, olej na korku i bagnecie jest OK - nie ma masła. Auto jedzie jak "rakieta". Z rury wydechowej spaliny normalne, nie zauważyłem zmian w kolorze dymu. Ale przyznam się, że wczoraj byłem w sklepie i radziłem się mechaników. Przyznałem się że od NOWOŚCI, przez dziesięć lat nie wymieniałem płynu chłodniczego, złapali się za głowę. Polecili zakupić nowy termostat, chłodnicę, ( stwierdzili ze może być zarośnięta), i wymienić płyn. Wydatek nie duży więc zakupiłem. Zobaczymy. Może to faktycznie płyn stracił właściwości. Bo tak jak mówię wszystko jest OK oprócz za wysokiej temperatury.
od NOWOŚCI, przez dziesięć lat nie wymieniałem płynu chłodniczego
10 lat to za długo, ale..., ja z kolei w swoim sc 1,1 od nowości wymieniałem płyn co dwa lata systematycznie na oryginalny Paraflu, i co? Po 10 latach okazało się, że chłodnica i nagrzewnica wymagają wymiany z powodu zakamienienia. Skąd ten kamień? Przypuszczam, że wytrącany z nowego płynu, który był robiony przez producenta z niewłaściwej, twardej wody. Tak że ty nie wymieniałeś płynu, ja wymieniałem zgodnie z instrukcją i po 10 latach obaj znaleźliśmy się w podobnym położeniu U ciebie to rzeczywiście może nie być wina uszczelki pod głowicą, skoro zaniedbałeś wymianę płynu...
od NOWOŚCI, przez dziesięć lat nie wymieniałem płynu chłodniczego
U ciebie to rzeczywiście może nie być wina uszczelki pod głowicą, skoro zaniedbałeś wymianę płynu...
Dzięki za odp. Jadę dzisiaj do mechaniora. zobaczę co powie. Mam nową chłodnicę, termostat, płyn.
zobaczymy. Ja osobiście zastanawiam się czy to nie wina wolgo obiegu. W sklepie powiedzieli mi że może się wieszać termostat + stary płyn - i to dlatego takie "czary".
Dzisiaj wstępnie oglądnęli chłodnica do wymiany, ma wgniecenie, chyba dostała mocnego strzała małym kamyczkiem który odprysnął spod opony jakiegoś auta. Co prawda, nie ma wycieku ale wgniecenie ma około 1 cm.
Umówiony jestem po niedzieli. Dam znać jak poszło. SIEMA NA razie jeżdżę autem, ale ostrożnie. Pozdrawiam
Dzisiaj wstępnie oglądnęli chłodnica do wymiany, ma wgniecenie, chyba dostała mocnego strzała małym kamyczkiem który odprysnął spod opony jakiegoś auta. Co prawda, nie ma wycieku ale wgniecenie ma około 1 cm.
Umówiony jestem po niedzieli. Dam znać jak poszło. SIEMA NA razie jeżdżę autem, ale ostrożnie. Pozdrawiam
Fyno z autem zrobiłem dopiero wczoraj. Wymieniłem chłodnice jest wszytko OK
Dostała strzała kamykiem i zgniotło ją był prawdo dobnie wolniejszy przepływ.
Jest wszystko OK. koszt około 150 zł Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Seicento ) Układ chlodzenia
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.