Fiat

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Fiat Cinquecento ) Zepsute nadkole



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Cinquecento ) Nadwozie.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Naskier

Debiutant



Dołączył: 19 Sie 2012
Posty: 20
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź
Posiadane auto: Ekskluzywny Fiat Cinquecento
Piwa: 0/12
Wysłany: Sro 12 Wrz 2012, 18:43
Temat postu:

Zepsute nadkole


Witam!

Otóż gdy po zaparkowaniu w miejscu gdzie był nierówny teren (parkowanie skośne na trawie, jezdni i do tego jeszcze krawężnik) chciałem wyjechać bardzo powoli to cc nie dał rady. Uznałem, że powinienem wziąć rozpęd i tak zrobiłem. Auto pojechało, ale problem w tym, że coś też gruchnęło i posypał się czarny plastik. Z początku myślałem, że mam po zderzaku, ale jednak zniszczyłem ,,nadkole"

1. Czy to coś co zepsułem to ,,nadkole"? Chodzi mi o ten plastik znajdujący się wokół koła. (patrz zdjęcia)
2. Widziałem na allegro nadkola za 22 zł, ale ile mogą wziąć w warsztacie za założenie tego?
3. Można bez tego jakiś czas jeździć?

Z góry dzięki. Very Happy

Odnośnie obrazków:
1,2 - połamane ,,nadkole'' w bagażniku
3 - koło bez ,,nadkola''

Powrót do góry
petarda

Auto Maniak



Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 1360
Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk
Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
Wysłany: Sro 12 Wrz 2012, 18:51
Temat postu:

Re: ( Fiat Cinquecento ) Zepsute nadkole


Nie rob jaj, a co to za filozofia założyć żeby jechać do warsztatu.
Zdejmujesz koło i zakładasz.
Bez nadkola nie pomykaj autkiem bo wypiaskujesz wnękę i zalepisz błotem.
_________________
|
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta Smile)
full lans Smile)
|
Powrót do góry
Wystawiono 1 piw(a)
fyno

Stały Bywalec



Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 221
Skąd jesteś (miejscowość / region): EU
Posiadane auto: Seicento S 1,1 MPI, Peugeot 206 1,6 16V
Piwa: 15/6
Wysłany: Sro 12 Wrz 2012, 21:36
Temat postu:

Re: ( Fiat Cinquecento ) Zepsute nadkole


petarda napisał:
Nie rob jaj, a co to za filozofia założyć żeby jechać do warsztatu.
Zdejmujesz koło i zakładasz.
Bez nadkola nie pomykaj autkiem bo wypiaskujesz wnękę i zalepisz błotem.

Drogi petarda, nie wszyscy mają ochotę, warunki i możliwości, aby brudzić "se" ręce przy zakładaniu nadkola. Myślę, że potrzebna będzie też wiertarka z odpowiednim wiertłem, a nie każdy ją ma i nie każdy ma ochotę latać i ją pożyczać, tak więc troszkę więcej wyrozumiałości Smile
_________________
Piwko z rana, jak śmietana Wink
Powrót do góry
gadu-gadu
fyno

Stały Bywalec



Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 221
Skąd jesteś (miejscowość / region): EU
Posiadane auto: Seicento S 1,1 MPI, Peugeot 206 1,6 16V
Piwa: 15/6
Wysłany: Sro 12 Wrz 2012, 21:42
Temat postu:

Re: Zepsute nadkole


Naskier napisał:


1. Czy to coś co zepsułem to ,,nadkole"? Chodzi mi o ten plastik znajdujący się wokół koła. (patrz zdjęcia)
2. Widziałem na allegro nadkola za 22 zł, ale ile mogą wziąć w warsztacie za założenie tego?
3. Można bez tego jakiś czas jeździć?


1. To jest nadkole
2. Na pewno bardzo mało. Cena z pewnością nie przekroczy ceny samego nadkola. Myślę, że więcej, jak 10 - 15 zł nie masz prawa dać, choć wystarczyłoby też dobre piwo. Wszystko zależy od uczciwości mechanika. Ja ci chętnie to za darmo założę Smile
3. Trochę można. Jak wyskoczysz tu czy tam, nic złego się nie stanie, tylko staraj się bezwzględnie jechać w dni suche, bezdeszczowe. Chodzi o to, abyś nie zababrał błotem i wodą wrażliwych elementów nad nadkolem, głównie elektrycznych /zwarcie, przebicia/
_________________
Piwko z rana, jak śmietana Wink
Powrót do góry
gadu-gadu Wystawiono 1 piw(a)
petarda

Auto Maniak



Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 1360
Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk
Posiadane auto: Fiat Bravo 1,9 16V
Piwa: 57/9
Wysłany: Czw 13 Wrz 2012, 18:44
Temat postu:

Re: ( Fiat Cinquecento ) Zepsute nadkole


fyno napisał:
Myślę, że potrzebna będzie też wiertarka z odpowiednim wiertłem


To znaczy że dawno nie zaglądałeś pod nadkola, minęły czasy kupowania nadkola u "prywaciarza" i wiercenia blach samochodu.
Nadkola są wstawiane fabrycznie i w tym celu są otwory montażowe pod specjalne klipsy w ktore wkręca się śruby a nadkole ma gotowe otwory.

fyno napisał:
nie wszyscy mają ochotę, warunki i możliwości, aby brudzić "se" ręce przy zakładaniu nadkola


Można to zrobić wszędzie, wystarczy lewarek i zdjęcie koła a co do ochoty to masz rację, jak się chce jeździć jak "pan" i nie złamać paznokcia to faktycznie, tylko warsztat Laughing
_________________
|
Jak opuścić kopary biedakom?
Zajechać na stację limuzyną BMW 745 full wypas, wysiąść z gracją...
... i zatankować gazu za 50 zeta Smile)
full lans Smile)
|
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Czw 13 Wrz 2012, 18:44
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
fyno

Stały Bywalec



Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 221
Skąd jesteś (miejscowość / region): EU
Posiadane auto: Seicento S 1,1 MPI, Peugeot 206 1,6 16V
Piwa: 15/6
Wysłany: Czw 13 Wrz 2012, 21:53
Temat postu:

Re: ( Fiat Cinquecento ) Zepsute nadkole


petarda napisał:
To znaczy że dawno nie zaglądałeś pod nadkola, minęły czasy kupowania nadkola u "prywaciarza" i wiercenia blach samochodu.
Nadkola są wstawiane fabrycznie i w tym celu są otwory montażowe pod specjalne klipsy w ktore wkręca się śruby a nadkole ma gotowe otwory


Wiem, petarda, że tak jest, wiem, tylko sam z pewnością też wiesz, że fabryka sobie, a praktyka sobie, czyli wszystko niby pasuje, fabryczne otwory są, ale zawsze z kupionym, czy nawet fabrycznie zamontowanym nadkolem będzie tak, że w końcu będziesz musiał przewiercić choćby jedną, małą, dodatkową dziurkę, bo coś tam nie będzie pasować. Dlatego piszę, że wiertarka na ogół się przydaje. Sam ostatnio wierciłem dodatkową dziurkę w oryginalnym, salonowym nadkolu i plastikowym zderzaku peugeota, bo w jednym miejscu nadkole nieładnie odstawało od krawędzi błotnika. Nawierciłem, przykręciłem, łepek śrubki jest niemal niewidoczny, nadkole ładnie przylega i jestem zadowolony Smile Blach staram się nie wiercić, tylko plastiki - zderzak, nakładka progu, tak, żeby wyglądało to profesjonalnie. Bywa też, że nie trzeba nic wiercić. Nie mają prawa nie pasować otwory i śruby w częściach silnika, zawieszenia, hamulców itp., ale z otworami nadkoli to jest trochę problem, nie zawsze wszystko ładnie leży i pasuje Smile W fabrycznym nadkolu seicento też wierciłem dziurkę obok fabrycznego otworu, bo plastikowy gwint w nadwoziu źle pokrywał się z otworem w nadkolu i nadkole nieco za nisko i niestabilnie siedziało. Szkoda, że mieszkamy tak daleko od siebie /ja Lublin/, pokazałbym ci, jak zrobiłem nadkola w moich autach Smile
_________________
Piwko z rana, jak śmietana Wink


Ostatnio zmieniony przez fyno dnia Czw 13 Wrz 2012, 23:45, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
gadu-gadu
fyno

Stały Bywalec



Dołączył: 17 Maj 2012
Posty: 221
Skąd jesteś (miejscowość / region): EU
Posiadane auto: Seicento S 1,1 MPI, Peugeot 206 1,6 16V
Piwa: 15/6
Wysłany: Czw 13 Wrz 2012, 23:43
Temat postu:

Re: ( Fiat Cinquecento ) Zepsute nadkole


petarda napisał:
Nadkola są wstawiane fabrycznie


Kolega Naskier zniszczył sobie nadkole, możliwe, że wstawione fabrycznie. Nie wiadomo, jakie kupi nowe, więc istnieje spore prawdopodobieństwo, że nie wszystkie otwory będą się ze sobą pokrywały i że całe nadkole nie będzie idealnie przylegało do wnęki i krawędzi błotnika. Wtedy ratunkiem jest wiertarka i dodatkowa dziurka, którą trzeba starać się zrobić możliwie bezboleśnie dla blach nadwozia Smile
_________________
Piwko z rana, jak śmietana Wink
Powrót do góry
gadu-gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Cinquecento ) Nadwozie. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Ogłoszenia sprzedaży - Fiat Cinquecento »

Opinie o samochodach Fiat Cinquecento - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Cinquecento ) Nadwozie.


FiatSedici

23 900

2010r.

137 000 km

małopolskie

FiatPanda

44 900

2021r.

24 000 km

wielkopolskie

Fiat500x

58 900

2017r.

110 000 km

wielkopolskie

FiatDoblo

21 900

2010r.

290 000 km

mazowieckie

Fiat500L

36 000

2013r.

68 385 km

pomorskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Mały Fan Klub    Seicento Fanklub    Barchetta Club Polska   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System