Witam, chce sie krotko wyrazic na temat fiatów, auto tanie w zakupie i eksploatacji ale wymagajace czestych napraw. Wystarczy porownac sobie to forum a forum np. Opla Vectry (ilosc stron itd.) i jak dużo ludzi ma problemy z Fiatami a ile z Oplami. Przykro mi, ze pisze to tutaj ale mimo ze sam mam brave nie polecam nikomu zakupu Fiata.
Panowie coś Wam się pokićkało.
Miałem Bravo i nie narzekałem - znam te auta od podszewki. Oczywiście mają słabe strony ale i dość sporo mocnych.
Przykład - coś zaczęło mi skrzypieć z przodu na wahaczu. Mechanik zerknął i psiknął mi smarem pod taką gumę bo TYLKO we fiacie nie da się tego elementu wymienić - trzeba od razu cały wahacz. Do mocnych stron należy niewątpliwie klasa auta. W tej klasie nie ma tańszych, ale Panowie - coś za coś.
A co do Opli to też mogę baardzo dużo powiedzieć, bo właśnie to przerabiam. Sprzedałem swoje Bravo bo zamażył mi się Opel Vectra Diesel w kombi. Poszedłem dalej za ciosem i wypatrzyłem fajnego we Frankfurcie.
No i pojechałem do Niemiec po swoje "nowe" autko. Nawet nim nie dojechałem do połowy drogi jak poszła pompa - koszt około 3000-4000zł.
Poradziłem sobie i zwiozłem gada do Polski. Teraz muszę go sprzedać bo nie opłaca mi się go naprawiać. Przypatrzyłem się ogłoszeniom na mobile.de i wyobraźcie sobie że co dziesiąta Vectra ma problemy z pompą.
Dalej - mam kumpla który też ma opla ale omegę 97r. i za cholerę nie może sprzedać - ciągle coś w tym aucie trzeba robić.
Sugerujesz kolego aby zajrzeć na forum opla z tego portalu. Pamiętaj tylko że serwis ten jest dopiero promowany i nie ma zbyt wielu użytkowników. Jeżeli chcesz poczytać o problemach opla zajrzyj na http://forum.opel24.com a pozbędziesz się złudzeń że to dobre auto.
Dzisiaj wiem że jednym z największych moich błędów było sprzedanie swojego Bravo za 9000plnów. Jeszcze sporo czasu będę się z tym gryzł że sprzedałem super chodzące Bravo za Vectrę.
Pamiętajcie że jak ktoś dba o auto nie ma z nim problemów - to tyczy się każdej marki - nie tylko fiata.
Nigdy nie powiem złego słowa na Bravo bo był to mój najmniej awaryjny samochód jaki miałem do tej pory.
Korzystając z okazji jeżeli ktoś ma chętnie kupię Fiata Mareę. Pozostaję przy fiatach - dobrze znam te auta i potrafię o nie dbać, a potrzebuję większej budy.
Ostatnio zmieniony przez adam-as dnia Wto 24 Cze 2008, 23:20, w całości zmieniany 1 raz
tak tak tak adam-as ma rację, ja od zawsze miałem Fiata i nie chcę zmieniać marki,pamiętam jak kiedyś parę lat temu kupiłem sobie Tipo 1.9TD GT 89r. a mój sąsiad Forda Escorta 1.6 benzyna 98r a więc prawie 10 lat różnicy nie wchodząc w szególy Escort nie miał nawet połowy wyposażenia i przyspieszenia co mój Tipczak ale to nic, sąsiad jak zobaczył co kupiłem zaczął się śmiać i mówi mi:"no co sąsiad w zimie piechty będziesz zapiepszał bo taki stary diesel i jeszcze do tego fiat" a gęba to mu się śmiała od ucha do ucha,i przyszła zima,pewnego ranka o dziwo zjawia się u mnie tenże sąsiad z zapytaniem czy aby niemam kabli i czy bym mu nie użyczył nieco prądu bo w jego Fordzie chyba akumulator jest słaby,kabli nie miałem (jakoś nigdy mi nie były potrzebne) ale zaproponowałem mu że go pociągnę a on do mnie"eeee... sąsiad i tak nie odpalisz bo ci autko już 3 dni stoi a jest z 15 stopni mrozu hehe" central zadziałał troszkę drzwi przymarzły siadam dobrze podgrzewam świece i bruumm odpalił od strzału,trzeba było widzieć minę sąsiada myślałem że się zesra z wrażenia i tak ciągałem go po całym osiedlu i nie odpalił następnej zimy było podobnie a zgadnijcie czym obecnie śmiga...Sieną i jest zadowolony _________________ BRAVO 1.9 JTD GT
==CLUB FIAT ROMANIA==
Dołączył: 02 Sty 2008 Posty: 54 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kalisz Posiadane auto: FIAT CROMA II 1,9 MJTD - 2006r. ; FIAT BRAVA SX (100) 1,6 16V - 2000r. ; Fiat SIENA HL 1,6 16V - 1997r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 25 Cze 2008, 06:52
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) Fiat vs Opel
O koledzy to i ja powiem, że macie świętą racje ;o) Cokolwiek by nie mówić to ta opinia, że FIAT jest nic nie wart można między bajki włożyć. Ojciec juz parę lat zasuwa SIENKĄ 1,6 16V ja od zeszłego roku BRAVKĄ 1,6 (100) 16V i złego słowa nie dam powiedzieć na oba samochodziki i na ich silniki
No cóż zdarzają sie różne usterki użytkownikom jak wszędzie i we wszystkich autkach, ale przypuszczam, że największe problemy to tylko i wyłacznie skutek niedbałości o autka ich właścicieli.
Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 228 Skąd jesteś (miejscowość / region): Rzeszów Posiadane auto: Brava 1,6 16v 98r
Piwa: 1/4
Wysłany: Sro 25 Cze 2008, 10:57
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) Fiat vs Opel
Ja tez sie zgadzam i nie dam złego słowa na fiata powiedziec. Prawda jest taka ze kazde auto sie psuje ale wysarczy spojrzec na ceny częsci do innych aut to dochodzi sie do wniosu ze lepiej zeby psuł sie fiat niz np. opel czy fordzie. Poza tym ja mam brava 1,6 16v i owszem czasem trzeba cos w nim zrobic ale nigdy nie było to nic powaznego i kosztownego. Dla prezykładu mój wujek ma opla omege który chodzi jak traktor, wali białym gęstym dymem z tłumika a przyspieszenie ma jak cc. I tu wychodzi druga sprawa: JAK SIE DBA TAK SIE MA a dopiero później mozna sie wypowiadac o awaryjności. Trezba tez umiec wyczuć, zobaczyć bądz usłuszec pewne niedomagania autka i sie tym zainteresowac a nie czekac az cos padnie. Moimi zdaniem wtedy mozna miec pretensje tylko do siebie. A ilośc postów na forum wg mnie wcale nie swiadczy o awaryjności fiatów tylko słuzy do wymiany zdan owszem na temat awarii tez ale równiez na temat ewentualnych przyszłych usterek i jak temu zapobiec lub co to moze byc. To chyba dobrze ze forum zyje bo ja jak jade z jakims problemem do mechanika i udaje ze nie znam sie kompletnie to jako przyczyne tego czy tamtego podaje mi takie rzeczy ze mam ochote nabic go na pal a tu oprzynajmniej jak ktos wie o co chodzi lub miał podobną usterke napisze co to jest i jak to wymienic samemu jesli sie da. Ostatnio byłem u mechaników i mówie ze mam problemy z odpalaniem a oni na to zeby zostawic auto oni sobie pojezdza po miescie i sprawdzą. Myslałem ze sie przesłyszałem. I mówie do goscia ze ja nie mam problemów z kołami tylko z zapalaniem i nie trzeba sie tłuc po mieści zeby to sprawdzic. Owszem nie mam nic przeciwko zeby mechanik sie przejechał ale wtedy gdy sprawa tego wymaga. Patałachy, bedą mi za frejer tłuc sie po miescie i benzyne wyjezdzac. Mojemu kumplowi jak wymienili silniczek krokowy to od tamtej pory co 2 tygodnie do nich jezdzie bo cos z nim cały czas jest nie tak. Ale to juz inna historia
Nie ma to jak porządne, solidne niemieckie auto. Moja Brava to wadliwy egzemplarz, poprzedni wlasciciel o nia nie dbal i teraz strasznie gnije, poza tym ma kilka innych wad wiec moze dlatego mam taki wstret do fiatow, osobiscie jestem za niemieckimi autami, mercedes tak szybko nie zgnije i zapewne nie psuje sie tak czesto :)
z tym nie gnijącym mercedesem to mnie rozsmieszyles...zobacz c klase z tego samego roku co twoja brava..kazdy mietek ma drzwi pognite pod gumami i rdza sie sypie az strach...a twoj musial byc zdrowo bity jezeli gnije, bo ja jeszcze nie widzialem gnijacego ocynku a fiat wlasnie ma ocynkowane brachy.
Gnije podwozie, nawet sie podniesc nie da bo cale progi sie rozlatuja, ciekawe co bedzie jak bede musial kolo zmienic :/ Zaluje ze nie obejrzalem dokladnie spodu auta przed zakupem, nigdy bym czegos takiego nie kupil. Znajomy ma brave, dba o niego i wszystko jest ok a moj egzemplarz totalna kicha.
-------
I dlaczego Fiat nie moze sie utrzymac w marce? Kilkakrotnie zmienia swoje logo, audi ma kolka od kiedy pamietam, ford napis ford, reno ma romb itd. A fiat? byl napis fiat, kreski smieszne, teraz znowu fiat z czerwonym tlem chyba i ciekawe co jeszcze bedzie innego.
Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 63 Skąd jesteś (miejscowość / region): Małopolska Posiadane auto: Seat Leon 1.6 16V
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 26 Cze 2008, 17:39
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) Fiat vs Opel
Jeśli idzie o logo to nie tylko koncern fiat je "zmienia", popatrz na starsze Toyot'y, Nissan'y, Mazd'y! Kiedys miały po prostu napisy, a teraz loga!
Jeśli idzie o auta marki Fiat, to nie mam zastrzeżeń. Ojciec ma Seicento rocznik '99 i nie było do tej pory dosłownie żadnych kłopotów (odpukać) Dlatego ja też postanowiłem sprawić sobie fiata i jestem bardzo zadowolony.
Odnośnie Oplów, to "powiem" tylko tyle, że znajomy z pracy ma Astre z '96 (ciągle naprawia) i gdy byłem przed kupnem auta powiedział mi tylko tyle, cytuje: "chłopie nie ubieraj się w opla!". Myślę, że to mówi samo za siebie, a mnie utwierdziło jeszcze bardziej w przekonaniu, że w grę wchodzi tylko Fiat!
Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 35 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wadowice Posiadane auto: Fiat Brava 1.4 12 V ROK 97
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 26 Cze 2008, 19:54
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) Fiat vs Opel
koledzy macie racje,,jak kupilem bravke to po roku jezdznia zaczalem od remontu gory silnika,,5 miesiecy puzniej poszla mi czesc w skrzyni za 30 zl a koszt naprawy(bo trza bylo skrzynie rozbierac 700zl),,ale sczerze mozna powiedziec ze bylo to moim czystym niedbalstwem,,,klalem na nie jak cholera,,ale to forum daje podbudowe,,,,teraz wziale sie za bravke solidnie,,zadnej sciemy,,wymiana plynów na czas itp...mam nadzieje ze bedzie wszystko oki,,,fiat nie jest nic wart,,,,O FIATA TRZA DBAC,,,POZDRAWIAM
Dołączył: 25 Cze 2008 Posty: 21 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: brava 1.9 jtd 105
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 26 Cze 2008, 23:44
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) Fiat vs Opel
mam omegę b z 97 roku 2.0 16v z gazem.....no i oczywiście mój nowy nabytek bravka jtd z 2001 roku. Szczerze ???? oddałem moją piękną omegę żonie niech się wozi a sam kupiłem sobie bravkę i wcale nie żałuję...mam ją dopiero 2 miesiące ale śmigam aż miło, co mnie przekonało do bravy ??? na pewno nie komfort bo są cholernie twarde i ciężko porównywać jakiekolwiek auto do komfortu omegi b . Ale bravka bierze mi 5L/100 a mam dojście za 3 pln. którym autem przejade 100 km za 15 zł...no i blachy w ocynku a na omegę aż żal patrzeć jak szmata gnije, wykonanie w środku-jak dla mnie bomba. Bałem się o wykonanie deski rozdzielczej. bo słyszałem że nie najlepszej jakości materiały, ale tutaj akurat mile się zaskoczyłem...jest cichutko i nic nie skrzypi. Przyspieszenie jest rewelacyjne i nikt mi nie powie że taka omega 2.0 na gaz da rade takiej bravie.....masa opla do takiego silnika to żart....136 koni i nie ma czym jechać....naprawdę polecam bravkę bo warto a utrzymanie wcale nie jest takie drogie, no chyba że ktoś się wozi po serwisach to wtedy życzę powodzenia!!!!! pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Brava ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.