Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jelenia Góra Posiadane auto: fiat scudo 2.0 JTD 69 kw 2003r
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 01 Sty 2013, 22:03
Temat postu:
wymiana nagrzewnicy
Wita, czy przerabiał już ktoś wymianę nagrzewnicy w swoim autku. Poszukuje podpowiedzi...
70 st na zegarze a z nawiewu ledwo cieple nie wspomne ze teraz zimą to nawet ciężko zagrzac go porządnie w drodze do pracy. Podejrzanym też jest termostat może przepuszcza nie wiem. 10 km mam do pracy i nie grzeje się do 90 ale jak dalej p[ojade to jest te 90 i pozniej widac ze spada temp czyli sie otwiera.. jesli nikt nie przerabial sam tematu to moze dał do roboty komuś i ile to mniej wiecej by kosztowało..?
Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jelenia Góra Posiadane auto: fiat scudo 2.0 JTD 69 kw 2003r
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 02 Sty 2013, 16:48
Temat postu:
wymiana nagrzewnicy
hmm realnie to kij wie hehe w naszym kraju wszystko mozliwe..
teraz ma 169 tys to moze i miec tyle ja zrobilem w nim dyche w dwa lata....
a jesli by nie nagrzewnica to co..??
pozdro
Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 390 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Golf mkII 1.8RP
Piwa: 13/22
Wysłany: Sro 02 Sty 2013, 17:55
Temat postu:
Re: ( Fiat Scudo ) wymiana nagrzewnicy
Kolego kwestia taka płynu Ci nie ubywa?? Druga sprawa nie wiem jak tam jest dostęp do węzy od chłodzenia ale bym popatrzy czy jak jest nagrzany do tych 70st. to czy są wszystkie tak samo ciepłe.
Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jelenia Góra Posiadane auto: fiat scudo 2.0 JTD 69 kw 2003r
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 02 Sty 2013, 18:55
Temat postu:
wymiana nagrzewnicy
Też tak pomyślałem że to może i wina termostatu. Wiadomo przecież że nawet "nowe " potrafią być niesprawne. Bo możliwe jest aby przepuszczał wcześniej niż te 90 st? choć jak ostatnio sprawdzałem to wąż był zimny i chłodnica też.. Przewody do i od nagrzewnicy w kabinie są w miarę gorące. Może tylko płyn nie obiegać całej nagrzewnicy...
No właśnie.. płyn.. właśnie że mi trochę ubywa i sam nie wiem gdzie bo nic nie widać... :// Filtra kabinowego nie posiadam w ogóle. bo nie mam mocować do nich czegoś tam brakuje nie wnikam...
Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 390 Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań Posiadane auto: Golf mkII 1.8RP
Piwa: 13/22
Wysłany: Sro 02 Sty 2013, 19:22
Temat postu:
Re: ( Fiat Scudo ) wymiana nagrzewnicy
Trochę dziwne to co piszesz że chłodnica zimna a i silnik tak niedogrzany. A jak samochód postoi to sucho pod nim?? A jeszcze zobacz tak ustaw nawiew na gorące max. i nawiew max. sprawdź czy wyczuwasz dziwny zapach albo nawet jakieś kropelki płynu? To właściwie to by świadczyło że problem leży po stronie nagrzewnicy. A tak się zapytam układ dobrze odpowietrzony??
Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jelenia Góra Posiadane auto: fiat scudo 2.0 JTD 69 kw 2003r
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 02 Sty 2013, 19:36
Temat postu:
wymiana nagrzewnicy
No chłodnica zimna bo termostat zamknięty jeszcze ale zastanawiam się czy nie przepuszcza troszkę i dlatego nie może się silnik dogrzać..
Dziś mi się zagrzał na odcinku 10 km ale na wyłączonym ogrzewaniu.. mrozu nie ma a to dość długo tak mi się zdaje.. chyba że te silniki tak mają..
hmm zapowietrzony czy nie sam nie wiem nie znalazłem żadnego odpowietrznika a z tego co się mówi to układ i tak po jakimś czasie sam się odpowietrzy... Pod autem sucho było choć dawno nie sprawdzałem bo lato było to ogrzewania nie używałem.. ale raczej nic nie cieknie.. zapachu dziwnego nie odczuwam w środku pod nagrzewnicą też sucho..
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
Wysłany: Sro 02 Sty 2013, 21:38
Temat postu:
Re: ( Fiat Scudo ) wymiana nagrzewnicy
Cytat:
tak się zapytam układ dobrze odpowietrzony??
jak zbiornik wyrównawczy jest przy podszybiu to nie ma jak sie zapowietrzyć -
chyba bez uszczelki pod głowicą
jak jezdzi bez filtrów kabinowych to ... niestety moze być przytkana zewn. nagrzewnica , ale wtedy tym lepiej by sie grzał - bo płyn w nagrzewnicy nie oddawałby w "pełni" temperatury
czy to jest oryginał osobowy ? niektóre z silnikami JTD/HDI miały webasto
Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jelenia Góra Posiadane auto: fiat scudo 2.0 JTD 69 kw 2003r
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 02 Sty 2013, 23:13
Temat postu:
wymiana nagrzewnicy
Tak. Zbiornik jest na podszybiu... a co miałeś na myśli pisząc
Cytat:
nie ma jak sie zapowietrzyć -
chyba bez uszczelki pod głowicą
am wersję w blaszaku ze ścianą grodziową więc raczej jest tu jedna nagrzewnica ale to i może dobry trop że może być przytkana właśnie ze względu braku filtrów p/p. Z samą nagrzewnicą jest ok ale nie ma jak wtedy oddać swego ciepła..
oryginał osobowy? nie wiem o co pytasz...[/code]
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
Wysłany: Sro 02 Sty 2013, 23:36
Temat postu:
Re: ( Fiat Scudo ) wymiana nagrzewnicy
jak zbiornik tak wysoko, to cały uklad sie zalewa i odpowietrza sam po zalaniu płynem,
zapowietrzyć by mogły spore przedmuchy spod głowicy...
oryginał osobowy- Scudo Combinato/ z kanapami przeszklony/
jak masz mała 3 os. kabinę zacznij jak pisałem od termostatu-
bo przecież piszesz że sie długo rozgrzewa
Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jelenia Góra Posiadane auto: fiat scudo 2.0 JTD 69 kw 2003r
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 02 Sty 2013, 23:54
Temat postu:
wymiana nagrzewnicy
3 osobowy zero szyb bocznych tylnych a nawet tylnych. No długo swoją drogą ale jak wskaźnik na 70 to leci tylko ledwo wyczuwalne ciepło...
Chyba nie ma co się dłużej zastanawiać. albo jedna albo drugie.. coś trzeba postanowić bo dosyć mam marznięcia i szyb zamrożynych.
Pozdrawiam
Dołączył: 12 Gru 2010 Posty: 14 Skąd jesteś (miejscowość / region): Jelenia Góra Posiadane auto: fiat scudo 2.0 JTD 69 kw 2003r
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 03 Sty 2013, 22:35
Temat postu:
wymiana nagrzewnicy
no długo się nagrzewa ale chłodnica zimna przed otwarciem. a węże od i do nagrzewnicy parzą i mam już nowa nagrzewnicę i dalej mam wrażenie że nie daje ciepła jak należy... jechałem dziś żony autkiem civic tam to aż parzy jak się przyłoży dłoń do kratek..
klapa zimno/ciepło podobno chodzi jak należy - tak mi powiedziano w warsztacie.. :// może to jest jakaś wersja na ciepłe kraje już się zastanawiam, bo od kiedy go kupiłem( nieco pond 2 lata) to tak już działało to ogrzewnie....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Scudo ) Porady, problemy techniczne
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.