Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość / region): ok. Krakowa Posiadane auto: CC 900 SX, 1997 r, gaz
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 21 Lip 2008, 14:45
Temat postu:
Uszczelka pod głowicą - CC 900
Czy wzrost temperatury do ponad 110 to jest ostateczny powód do wymiany uszczelki pod głowicą w moim CC 900 ? Samochód grzeje się głównie przy długotrwałym podjeździe pod górę. Wczoraj skoczyła mi temperatura do 120 st przy podjeździe pod Przełęcz Krowiarki od strony Skawicy. Przejechałem wczoraj ponad 300 km i jak dojeżdżałem do domu to temperatura znów mi skoczyła do ok. 120 stopni. A teraz co już zostało sprawdzone bądź wymienione:
- termostat,
- czujnik temperatury,
- korek od zbiorniczka wyrównawczego,
- pompa wody,
- wentylator również się załącza, choć pracuje bardzo krótko i sie wyłącza - mimo, że temperatura po jego włączeniu się nie spada.
Jestem skłonny wymienić tą uszczelkę pod głowicą, ale jak wiecie jest to naprawa dość droga i chciałbym mieć pewność że to pomoże mojemu bolidowi.
Wybaczcie jeśli powielam ten temat. Z góry dziękuje za opinie.
Wojtek _________________ Jak to w życiu bywa różnie - raz kwadratowo, raz podłużnie.
Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość / region): ok. Krakowa Posiadane auto: CC 900 SX, 1997 r, gaz
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 21 Lip 2008, 16:22
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
Dariush napisał:
a czy ubywa płynu w zbiorniczku wyrównawczym?
autko może kopci?
może jakiś spadek mocy?
białe ślady, bądź ślady wody na bagnecie?
1. Płynu na pewno ubyło mi po wczorajszych przygodach i to sporo, ale to chyba nic dziwnego, skoro wywaliło mi go przez korek - przynajmniej częściowo,
2. Czy kopci ? Raczej nie,
3. Jeśli chodzi o moc to niczego niepokojącego nie zauważyłem, choć czasem delikatnie przerwie na gazie,
4. Na bagnecie raczej wszystko ok. Olej niedawno wymieniany. Normalny złotawy kolor jak przy stosunkowo świeżym oleju. _________________ Jak to w życiu bywa różnie - raz kwadratowo, raz podłużnie.
nawet jezeli jest sprawna uszczelka pod glowica to Wydaje mi sie ,ze przegrzales silnik i teraz beda po kolei wychodzic rozne dolegliwosci z tym zwiazane.
Warto sprawdzic czujnik wentylatora przy jakiej temp. sie zalacza i wylacza.
praca elektrowentylatora powinna wahac sie:
_wlaczenie 90-94 *C
_wylaczenie 85-89 *C _________________ Regulamin forum dyskusyjnego.
Tako rzecze Zaratustra:
W piwie siła, w winie mądrość a w wodzie zarazki.
Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 956 Skąd jesteś (miejscowość / region): LUBELSKIE Posiadane auto: VW polo 1.4 MPI
Piwa: 3/2
Wysłany: Pon 21 Lip 2008, 22:56
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
ale skoro ci się mocno grzeje a wentylator ci hula tylko chwilę nie wychładzając dostatecznie to bym się skusił o sprawdzenie (wymianę) termowłącznika w hłodnicy i sprawdzenie jej drożniści. może jej czas już miną
ps. mi jak się śmigło włączy to nieraz wysiądę zamknę i odejdę od auta a on jeszcze chwilę śmiga.
twoja sprawa ale ja bym się uszczelki nie czepiał jak nie będziesz miał żadnych objawów z tym związanych [może masz problem z wskaźnikiem] źle ci wskazuje?.
choć pisałeś że płyn ci wywaliło.
sprawdz co pisałem i częściej kontroluj autko [płyny ustrojowe]
a może nic wielkiego się nie stało?
sam kiedyś złapałem temperaturkę na czerwone [na momęt] jak mi pasek strzelił jadąc ponad 100km/h.
a ciągle jeżdze
a było to koło rok temu jak nabyłem auto.
_________________ POLO 1.0 OSZCZĘDNY, NIE SZYBKI już nie
POLO 1.4 KOMPROMIS POMIĘDZY
Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość / region): ok. Krakowa Posiadane auto: CC 900 SX, 1997 r, gaz
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 22 Lip 2008, 09:01
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
mikki68 napisał:
ale skoro ci się mocno grzeje a wentylator ci hula tylko chwilę nie wychładzając dostatecznie to bym się skusił o sprawdzenie (wymianę) termowłącznika w hłodnicy i sprawdzenie jej drożniści. może jej czas już miną
ps. mi jak się śmigło włączy to nieraz wysiądę zamknę i odejdę od auta a on jeszcze chwilę śmiga.
twoja sprawa ale ja bym się uszczelki nie czepiał jak nie będziesz miał żadnych objawów z tym związanych [może masz problem z wskaźnikiem] źle ci wskazuje?.
choć pisałeś że płyn ci wywaliło.
sprawdz co pisałem i częściej kontroluj autko [płyny ustrojowe]
a może nic wielkiego się nie stało?
sam kiedyś złapałem temperaturkę na czerwone [na momęt] jak mi pasek strzelił jadąc ponad 100km/h.
a ciągle jeżdze
a było to koło rok temu jak nabyłem auto.
Dzięki za odpowiedź. Wskaźnik myślę, że jest w porządku, bo jak na nim pojawiło sie 120 st to faktycznie dymy zaczęły iść spod machy. A przy normalnej jeździe po płaskim terenie trzyma temperaturę ok. 90 st. Być może to ten termowłącznik w chłodnicy o którym wspomniałeś, choć z drugiej strony chłodnica nie jest stara (ma dopiero półtora roku). Czyli wygląda na to, że najprawdopodobniej to będzie ta uszczelka niestety.
I oby się nie pojawiły jakieś skutki uboczne przegrzania silnika bo to by mnie już dobiło . _________________ Jak to w życiu bywa różnie - raz kwadratowo, raz podłużnie.
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
Lubie ten temat bo męczyłem się z tym kilka miesięcy . Polecam taką metodę sprawdzenia:
Grzejemy silnik na do 110 /120st. i odpowietrzamy układ chłodzenia (odkręcamy motylka i gazujemy). Jak spadnie trochę temp i wiatrak zacznie lepiej chłodzić to może być zapowietrzenie przez UPG.
Albo jak pojeździsz i masz te objawy to otwórz ogrzewanie na postoju z włączonym silnikiem. Brak ogrzewania na wolnych obrotach (nie w czasie jazdy)i wiadomo o co chodzi.
Też wymieniłem czujnik na chłodnicy i inne [cenzura]ły ale one działają poprawnie bo to chyba miejscowe nagrzanie do 110st właśnie przez zapowietrzenie układu. Przyznaję, że jeździłem z tym jakiś czas i nic się więcej nie stało z silnikiem - chociaż nie polecam.
Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość / region): ok. Krakowa Posiadane auto: CC 900 SX, 1997 r, gaz
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 22 Lip 2008, 11:35
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
bosman900 napisał:
Lubie ten temat bo męczyłem się z tym kilka miesięcy . Polecam taką metodę sprawdzenia:
Grzejemy silnik na do 110 /120st. i odpowietrzamy układ chłodzenia (odkręcamy motylka i gazujemy). Jak spadnie trochę temp i wiatrak zacznie lepiej chłodzić to może być zapowietrzenie przez UPG.
Albo jak pojeździsz i masz te objawy to otwórz ogrzewanie na postoju z włączonym silnikiem. Brak ogrzewania na wolnych obrotach (nie w czasie jazdy)i wiadomo o co chodzi.
Też wymieniłem czujnik na chłodnicy i inne [cenzura]ły ale one działają poprawnie bo to chyba miejscowe nagrzanie do 110st właśnie przez zapowietrzenie układu. Przyznaję, że jeździłem z tym jakiś czas i nic się więcej nie stało z silnikiem - chociaż nie polecam.
I co Ci ostatecznie pomogło ? Wymiana UPG ?
Taki czujnik temperatury na chłodnicy to jaki koszt ?
Uszczelka to juz nie przelewki pewnie z 300 PLN by na to poleciało jak nic . _________________ Jak to w życiu bywa różnie - raz kwadratowo, raz podłużnie.
Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość / region): ok. Krakowa Posiadane auto: CC 900 SX, 1997 r, gaz
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 22 Lip 2008, 12:50
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
A wtrącę jeszcze jedno. To nie jest tak przypadkiem, że ten typ tak ma i przy kilkukilometrowych podjazdach pod duży góra temperatura nagle skacze do góry ? Jak jeżdżę po płaskim terenie to ładnie trzyma 90 st. Nawet w korkach miejskich wzrasta mi do 110 st, ale nigdy na czerwone pole wskazówka nie wchodzi. Tylko te przeklęte "Krowiarki" - drugi raz to samo prawie dokładnie w tym samym miejscu. _________________ Jak to w życiu bywa różnie - raz kwadratowo, raz podłużnie.
Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 956 Skąd jesteś (miejscowość / region): LUBELSKIE Posiadane auto: VW polo 1.4 MPI
Piwa: 3/2
Wysłany: Wto 22 Lip 2008, 19:46
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
no no bosman900
dziwne żeczy jakieś piszesz? przynajmiej dla mnie.
albo sam masz coś z chłodzeniem albo u mnie dziwnie jakoś jest?
mi bolid nawet w korku albo na postoju nie złapie 110-120 stopni.
bo jak wskazówka zbliża się pod 100 to się śmigło włącza i temperaturka spada
a ty piszesz 110-120 stopni i gazujesz? płyn by ci przecież wybiło [wrzenie] kupę pary z pod maski
może dlatego że mam nową chłodnicę a w zakamienionych jest ciężej zbić temperaturkę.
_________________ POLO 1.0 OSZCZĘDNY, NIE SZYBKI już nie
POLO 1.4 KOMPROMIS POMIĘDZY
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
Czujnik temp to 11 zł. Wymiana uszczelki to około 300zł. U mnie zdecydowanie pomogło. Od roku nie mam już z tym żadnych problemów.
Powiem szczerze że długo z tym jeździłem i nic się więcej nie rozwaliło ale nie polecam takiego ryzyka.
Jeździłem też dużo po górach i nie sadze, że to ma wpływ na autko. Ja prawdopodobnie rozwaliłem uszczelkę jak testowałem możliwości sprzętu. Poszedł 140zł ale koszt zabawy zdecydowanie za duży. Myślę, że ten silnik jak każdy inny nie lubi maksymalnego wysiłku. Teraz nie przekraczam 100 (max 120km/h).
Każdy próbuje wymiany korka go zbiorniczka, termostatu, czujników, pompy płynu (mnie to ominęło) czy np uszczelniaczy do chłodnicy. Chyba po to jest to forum żeby się nie pakować w zbędne koszty tylko zrobić to co potrzeba.
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
mikki68 napisał:
no no bosman900
dziwne żeczy jakieś piszesz? przynajmiej dla mnie.
albo sam masz coś z chłodzeniem albo u mnie dziwnie jakoś jest?
mi bolid nawet w korku albo na postoju nie złapie 110-120 stopni.
bo jak wskazówka zbliża się pod 100 to się śmigło włącza i temperaturka spada
a ty piszesz 110-120 stopni i gazujesz? płyn by ci przecież wybiło [wrzenie] kupę pary z pod maski
może dlatego że mam nową chłodnicę a w zakamienionych jest ciężej zbić temperaturkę.
Tak miałem jak była walnięta UPG. Wrzało jak w czajniku a czasem parowało jak z gara. Straszny wstyd na światłach O to chodzi że się układ zapowietrzał i nie było dobrego chłodzenia na wolnych obrotach. Teraz mam jak powinno być. Wszystko w normie nawet w Warszawskich korkach.
Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość / region): ok. Krakowa Posiadane auto: CC 900 SX, 1997 r, gaz
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 23 Lip 2008, 09:17
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
Wczoraj wymieniłem termowłącznik chłodnicy i niestety nie pomogło. Po tym jak temperatura przekroczy 100 st włącza się niby wentylator, ale pracuje raptem kilka sekund i nie zbija temperatury. Czyli wszystko po staremu. Czyli mam się nastawiać na wymianę uszczelki pod głowicą ???
Inny mój znajomy mechanik twierdzi, że prawdopodobnie będzie to pompa wody. Możecie mi napisać jakie są objawy źle pracującej pompy wody i czy może to być również to.
Znalazłem też koło kierownicy ręczny włącznik do wentylatora. Wiem, że nie jest to jakieś idealne wyjście, ale zawsze można go trochę wspomagać ręcznie pod górę. Prosze o finalne konkluzje, bo chciałbym coś zrobić z tym pojazdem zanim się nim wybiorę na wakacje. Dzięki. _________________ Jak to w życiu bywa różnie - raz kwadratowo, raz podłużnie.
Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 956 Skąd jesteś (miejscowość / region): LUBELSKIE Posiadane auto: VW polo 1.4 MPI
Piwa: 3/2
Wysłany: Sro 23 Lip 2008, 13:52
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
rzfaktycznie może słabo działać pompa wodna szczególnie na wolnych obrotach [stojąc w korku] i nie pcha cieczy do chłodnicy tyle co powinno.
czy ty lub ktoś przed tobą nie lał czasem jakiś środków do obiegu chłodzącego ?.
czy nie zdejmowałeś czasem jakieś przewodu i patrzyłeś do ich środka może są czymś zalepione [jakiś nalot lub inne świństwo] co ogranicza ich drożność.
a jak nawiew ? na ciepłym silniku puść w nagrzewnicy ciepło i śmigło ma maxa a silnik na wolnych obrotach, jak po chwili powietrze będzie się robić coraz chłodniejsze [na wolnych obrotach silnika] to faktycznie pompa może nie wyrabiać lub układ jest zamulony [przytkany]
jak powietrze jest chłodniejsze to sprubój teraz dodać gazu i zobacz co wtedy ,czy poleci ciepłe?
pozdro _________________ POLO 1.0 OSZCZĘDNY, NIE SZYBKI już nie
POLO 1.4 KOMPROMIS POMIĘDZY
Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość / region): ok. Krakowa Posiadane auto: CC 900 SX, 1997 r, gaz
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 23 Lip 2008, 16:07
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
mikki68 napisał:
rzfaktycznie może słabo działać pompa wodna szczególnie na wolnych obrotach [stojąc w korku] i nie pcha cieczy do chłodnicy tyle co powinno.
czy ty lub ktoś przed tobą nie lał czasem jakiś środków do obiegu chłodzącego ?.
czy nie zdejmowałeś czasem jakieś przewodu i patrzyłeś do ich środka może są czymś zalepione [jakiś nalot lub inne świństwo] co ogranicza ich drożność.
a jak nawiew ? na ciepłym silniku puść w nagrzewnicy ciepło i śmigło ma maxa a silnik na wolnych obrotach, jak po chwili powietrze będzie się robić coraz chłodniejsze [na wolnych obrotach silnika] to faktycznie pompa może nie wyrabiać lub układ jest zamulony [przytkany]
jak powietrze jest chłodniejsze to sprubój teraz dodać gazu i zobacz co wtedy ,czy poleci ciepłe?
pozdro
Niecały rok temu miałem przygodę na Zakopiance. Jakiś Rex wskoczył mi pod machę doprowadzając do wyrwania węża od chłodnicy. Cały płyn zszedł na drogę. Jakiś czas jeździłem na kranówce. Może to mogło położyć pompe wody ? Dzięki za opinie. _________________ Jak to w życiu bywa różnie - raz kwadratowo, raz podłużnie.
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
carcass napisał:
Prosze o finalne konkluzje, bo chciałbym coś zrobić z tym pojazdem zanim się nim wybiorę na wakacje. Dzięki.
Decyzję musisz podjąć sam. Twoje objawy bardzo pasują do tych, które były u mnie. Proponuję poczytać o tym temacie na forum bo było już kilkadziesiąt takich postów. Wydaje mi się że to nie pompa ale może ktoś zna konkretny sposób jej sprawdzenia.
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
Woda z kranu mogła doprowadzić do awarii pompy wody. W wodzie masz pełno kamienia. Dobre płyny nie pozostawiają osadów ani kamienia.
Mają właściwości samrne ( dla pompy).
Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 18 Skąd jesteś (miejscowość / region): ok. Krakowa Posiadane auto: CC 900 SX, 1997 r, gaz
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 24 Lip 2008, 11:07
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Uszczelka pod głowicą - CC 900
I w tym cały problem. Jeden znajomy mechanik mówi: uszczelka pod głowicą, drugi znajomy mechanik mówi: pompa wody. Obydwie naprawy są dość kosztowne. Nie chciałbym czegoś robić niepotrzebnie. Jest jakaś możliwość aby z całą pewnością wykluczyć jedną z tych dwóch opcji ? _________________ Jak to w życiu bywa różnie - raz kwadratowo, raz podłużnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Cinquecento ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.