Witam z sąsiedniego forum fiata Cromy.
W związku z dość nietypowa awarią w mojej cromie i jak na razie brakiem odpowiedzi na mój problem postanowiłem napisać tutaj z uwagi na ten sam silnik w cromie jak i waszych Brawo. Problem dotyczy silnika 1,9 jtd 150KM z dpf.
Niestety z niedzielnej przejażdżki croma do domu wróciła na lawecie - ale może zacznę od początku.
Po ujechaniu jakiś 30 km bez żadnych wcześniejszych oznak i niepokojących objawów nagle poczułem brak reakcji na gaz (praktycznie jakby się zerwała linka od gazu-wiem że tam nie ma linki Jeszcze rozpędzony zjechałem na pobocze i się zatrzymałem. Silnik jeszcze przez chwile pracował (czuć było delikatne wibracje) po czym po ok. 10-15 sekundach zgasł. Próby odpalenia kończyły się tym samym. Silnik z wibracjami trochę popracował i gasł - całkowity brak reakcji na gaz. Na desce nie wywaliło żadnego błędu!!!.
Po powrocie na lawecie i wstępnych oględzinach u mechanika stwierdziliśmy:
- zasysa rurę doprowadzająca powietrze od turbiny do kolektora dolotowego tak że aż się zagina - wytwarza się spore podciśnienie. Tak jakby silnik potrzebował więcej powietrza niż jest mu dostarczone
- po zdjęciu tej rury samochód pracuje jakby normalnie nie gaśnie tylko nadal nie ma reakcji na pedał gazu
- filtr powietrza czysty. Przewody powietrza do filtra powietrza a następnie od filtra do turbiny wydają się drożne
- po odpięciu przepływomierza nie ma różnicy.
- turbina przy tych wolnych obrotach ( bo nie ma reakcji na pedał gazu) przy "wejściu" - rura od przepływomierza czuć delikatne zasysanie powietrza a przy "wyjściu" rura co idzie do kolektora ssącego czuć delikatny wydmuch. Po założeniu tej rury zasysa ją i po chwili gaśnie.
I teraz pewnie większości z was przyjdzie do głowy że to turbina padła. Tylko ze właśnie brak było typowych objawów dla padniętej turbiny. Samochód do samego końca pracował bez zastrzeżeń, miał moc, nie pluł olejem, nic nie dwoiło, nic nie kopciło wszystko tak jak zawsze. Mnie bardzo zastanawia ten całkowity brak reakcji na pedał gazu. Niestety nie miałem możliwości podpięcia pod komputer więc na dzień dzisiejszy nic nie mogę powiedzieć jakie wywaliło błędy i czy w ogóle jakieś wywaliło. Na pewno nie pojawiły się żadne komunikaty i lampki na desce rozdzielczej.
Miał ktoś kiedyś taki przypadek? Jak myślicie co może być przyczyną.
Re: ( Fiat Bravo ) problem z silnikiem 1.9jtd 150KM
Na kolektorze ssacym powinien byc zawór tzw.motylkowy, który zamyka sie tylko w momencie gaszenia silnika.Jak wlaczysz zaplon powinien byc otwarty na full. Wez odkrec , przewod idacy do kolektora , ten od intercoolera i zapal, niech pracuje bez doladowania.Jesli wszystko jest ok. powinen wchodzic na obroty.Twierdzisz ,ze "podcisnienie wsysa" przewód, tzn, gdzies cos sie zatyka lub ten zawór jest zamkniety.powodzenia _________________ Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Bravo ) Silnik Diesel-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.