Witam, w moim samochodziku dzisiaj sprawdzałem(wrescie znalazłem czas) co to za stuki na dziurach sie dzieja pod spodem i dlaczego huczy...
Nadmienie, że podczas szybszej jezdy objaw huku sie pojawia i przy skręcaniu - raczej obstawiać łozysko?? Duzo z tym roboty? Lepiej oddac mechanikowi??
Druga rzecz to, gdy sprawdzałem luz na kole szarpajać góra-dół nie było luzów ale znów prawo-lewo na jednym kole dość spory luz, na druim mniejszy, mozna powiedziec leciutki;) Co w tym przypadku do wymiany?? Łącznik stabilizatora?? Z tym jak wyzej pisalem nie ma duzo chyba roboty??
A moze cos innego wchodzi w gre??
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 442 Skąd jesteś (miejscowość / region): kiekrz/poznań Posiadane auto: opel astra h 1,8 elegance 04' z18xe + LPG;ford fusion 1.4 16v '07
Piwa: 27/0
Wysłany: Sro 17 Lip 2013, 18:00
Temat postu:
Re: ( Fiat Bravo ) Huczenie i luzy na kole
moim zdaniem to łożysko. jeżeli masz chęci i troszkę wiedzy to dasz rade ale musisz uważać przy demontażu i montażu łożyska żeby nie uszkodzić np. piasty lub samego łożyska. co do luzów na kole wszystko wskazuje na końcówki drążków kierowniczych. można wymienić samemu, ale pamiętaj o ustawieniu później zbieżności. stara szkoła mówi ze można liczyć obroty przy wykręcaniu końcówki drążka i na tyle samo wkręcić nowe, ale uważam ze pewność daje geometria u fachowca. _________________ rzeczy niemożliwe robię "od ręki", na cuda potrzebuję 7 dni
Szlag by to trafił... wczoraj wymieniłem koncóweczki - lewa strona wkreciłem tyle ile trzeba(było bo ta sama koncówka drazka) i podczas jazdy było ok. Z prawa strona mialem problem przy odkreceniu kontry i tak jakoś wyszło, ze jak już puściła to nie wiedziałem ile ma byc wkręcone i chyba 2-3 obroty za mało wkręciłem bo auto znosi na lewo i kierownica krzywo;/
Ale to nic... auto pojechało na zbieznosc i sie okazało ze tuleje na wahaczu/ach do wymiany(nie wiem dokładnie ile tego bo ja tym autem nie bylem osobiscie). Teraz pytanie czy opłaca sie same tuleje wymienic czy bić od razu w wahacz?? Powiem krótko, ze samochodem zamierzam jeszcze do roku jezdzic, potem zmieniam... Nie chce tulej wymieniac a potem sie okaze zaraz ze łacziki, sworznie itp wyskoczy:/
Wymiana samego wahacza nie jest skomplikowana?? Znów do tulej potrzeba prasy.... I co tu zrobić??
Tak na marginesie, nie mozna jakoś ustawić zbieznosci "w miare ok", aby narazie tylko pojezdzic nawet jak sa tuleje wybite??
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Bravo ) Zawieszenie-uklad hamulcowy-układ kierowniczy-układ jezdny.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.