Fiat

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Panda ) Nadwozie.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pupil3

Debiutant



Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 20


Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 31 Sie 2008, 20:12
Temat postu:

Problem z odpaleniem rano


Witam
Mam problem z odpaleniem Fiata Pandy 1.2 z gazem. Objawy są nastepujące: po nocy ide odpalić samochód a on odpala i gasnie zaraz po odpaleniu. Pożniej krece kilkanascie razy i po 10 lub 20 razem odpala. Silnik pracuje i za chwilę znów chce zgasnąc więc szybko przełaczam go na gaz i na gazie chodzi bez zaarzutów.Samochód jest odpalany na benzynie. Pożniej przez cały dzień nie ma problemu z odpaleniem auta, pali od draśnięcia.
Pomocy
Powrót do góry
Vitor_Belfort

Stały Bywalec



Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 151
Skąd jesteś (miejscowość / region): Sosnowiec
Posiadane auto: Fiat Linea 1.4 8V 2008 r + LPG Tartarini
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 01 Wrz 2008, 12:59
Temat postu:

Nie odpala...


Kiedyś ktoś już poruszał podobny problem - poradziłem dolanie do benzyny przeczyszczacza STP. Jak już dolejesz to zrób jakieś kilkaset kilometrów TYLKO na benzynie i to najlepiej tak "ile fabryka dała". Wtedy przedmuchasz układ paliwowy - tamtemu ziomkowi pomogło - podobnie jak mnie Wink
_________________
Ból jest tymczasowy - duma jest wieczna
Powrót do góry
gadu-gadu
pupil3

Debiutant



Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 20


Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 02 Wrz 2008, 17:35
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Zrobiłem dokładnie to co piszesz i widać znaczącą poprawę co prawda nie zrobiłem kilkaset kilometrów ale po 20 km prrzejechanych z uszlachetniaczem na benzynie samochodzik pali od pierwszego razu. Dzieki za rady pozdrawiam
Powrót do góry
Vitor_Belfort

Stały Bywalec



Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 151
Skąd jesteś (miejscowość / region): Sosnowiec
Posiadane auto: Fiat Linea 1.4 8V 2008 r + LPG Tartarini
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 03 Wrz 2008, 09:53
Temat postu:

dodatki ...


A większość ludzi jak usłyszy o dodatkach do paliwa lub oleju "puka się w głowę"... Podobnie jest z ceramizerem do oleju - stosuję go od dłuższego czasu - poprawia osiągi auta, wycisza pracę silnika i najważniejsze: wydłuża jego trwałość. Co przy moim przebiegu 121 tys. kilometrów (pierwsza rejestracja marzec 2005) ma spore znaczenie Wink. Zanim skończę amortyzować auto jako środek trwały w 2010 roku to pewnie w granicach 200 tys będzie miał Wink
_________________
Ból jest tymczasowy - duma jest wieczna
Powrót do góry
gadu-gadu
michal_99

Dyskutant



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 79
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kielce
Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 LPG 2004r.
Piwa: 2/1
Wysłany: Sro 03 Wrz 2008, 17:56
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Mi sie robi dokladnie to samo, postoi troche, wystygnie i mam problem z odpaleniem. Mam 1.1 + LPG. Wlasnie przeczytalem o Waszym sposobie i wprowadze to w zycie w najblizszych dniach Smile A moze podpowiecie cos jaki kupic ten uszlachetniacz? Jakiej firmy moze? bo nie znam sie na tym Smile
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Sro 03 Wrz 2008, 17:56
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
Vitor_Belfort

Stały Bywalec



Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 151
Skąd jesteś (miejscowość / region): Sosnowiec
Posiadane auto: Fiat Linea 1.4 8V 2008 r + LPG Tartarini
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 03 Wrz 2008, 21:47
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


michal_99 napisał:
Mi sie robi dokladnie to samo, postoi troche, wystygnie i mam problem z odpaleniem. Mam 1.1 + LPG. Wlasnie przeczytalem o Waszym sposobie i wprowadze to w zycie w najblizszych dniach Smile A moze podpowiecie cos jaki kupic ten uszlachetniacz? Jakiej firmy moze? bo nie znam sie na tym Smile


STP - znajdziesz go chyba w każdym markecie lub stacji benzynowej. Cena w granicach 15 zł. Taka czerwona butelka z dużym napisem STP. Sposób dawkowania opisany na opakowaniu. Przeczyszcza cały układ paliwowy.
_________________
Ból jest tymczasowy - duma jest wieczna
Powrót do góry
gadu-gadu
michal_99

Dyskutant



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 79
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kielce
Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 LPG 2004r.
Piwa: 2/1
Wysłany: Pon 08 Wrz 2008, 22:45
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Dzieki za rade, wlalem tego preparatu, zastosowalem go troche mocniej jak jest na opakowaniu. Pojezdzilem kilka dni na benzynie, posmigalem ile fabryka dala i widac duza poprawe Smile
Powrót do góry
michal_99

Dyskutant



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 79
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kielce
Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 LPG 2004r.
Piwa: 2/1
Wysłany: Pon 15 Wrz 2008, 10:07
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


pomoglo mi ale na krotka mete... jednak to raczej nie wina zabrudzenia ukladu paliwowego... dzis rano juz wogole nie moge zapalic :/ kreci kreci, zaskoczy i zdycha i tak caly czas az wyczerpalem akumulator no i chyba go zaciagne do serwisu bo widze ze nic z tego nie bedzie...
Powrót do góry
michal_99

Dyskutant



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 79
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kielce
Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 LPG 2004r.
Piwa: 2/1
Wysłany: Pon 22 Wrz 2008, 15:39
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


witam
moj problem z odpalaniem zostal rozwiazany a przyczyna byla po prostu smieszna... zawinily swiece. Nie sadzilem ze to moga byc swiece bo przy 60 tys robilem przeglad w ASO i mieli mi je wymienic... Mysle ze mnie oszukali i nie zrobili tego i jezdzilem na tych ktore zalozylem przy 40 tys. Teraz mam 82. Wymienili mi swiece, cos tam jeszcze mechanik mowil ze wyczyscil i samochod pali idealnie, zadnych skokow itp przy zimnym silniku. Rano po nocy praktycznie pali od drasniecia.
Teraz juz wiem na przyszlosc ze jesli tylko silnik dziwnie sie zachowuje (zimny) to nalezy zaczac od swiec...
pozdrawiam
Powrót do góry
Vitor_Belfort

Stały Bywalec



Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 151
Skąd jesteś (miejscowość / region): Sosnowiec
Posiadane auto: Fiat Linea 1.4 8V 2008 r + LPG Tartarini
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 24 Wrz 2008, 14:59
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


michal_99 napisał:
witam
moj problem z odpalaniem zostal rozwiazany a przyczyna byla po prostu smieszna... zawinily swiece. Nie sadzilem ze to moga byc swiece bo przy 60 tys robilem przeglad w ASO i mieli mi je wymienic... Mysle ze mnie oszukali i nie zrobili tego i jezdzilem na tych ktore zalozylem przy 40 tys. Teraz mam 82. Wymienili mi swiece, cos tam jeszcze mechanik mowil ze wyczyscil i samochod pali idealnie, zadnych skokow itp przy zimnym silniku. Rano po nocy praktycznie pali od drasniecia.
Teraz juz wiem na przyszlosc ze jesli tylko silnik dziwnie sie zachowuje (zimny) to nalezy zaczac od swiec...
pozdrawiam


Złodzieje - mój ojciec też tego doświadczył...w ASO Ganinex Katowice ukradli mu olej który dał w bańce na wymianę a starego nawet nie wymienili... Dobrze że sprawdziliśmy - jeździłby na starym... opisz dokładnie gdzie Cię "orżnęli" - trzeba tępić złodziei !!!
_________________
Ból jest tymczasowy - duma jest wieczna
Powrót do góry
gadu-gadu
Sevir

Debiutant



Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): Olesno / Opole
Posiadane auto: Fiat Panda
Piwa: 1/0
Wysłany: Sro 24 Wrz 2008, 20:34
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


powiem tak.

Też miałem taki problem z odpalaniem. Po dłuuuższym czasie szlag mi trafił pompe paliwową. Od wczoraj mam nową i samochód pali jak złoto...
_________________
Fiat Panda 1,1 2004r LPG
Powrót do góry
gadu-gadu
michal_99

Dyskutant



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 79
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kielce
Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 LPG 2004r.
Piwa: 2/1
Wysłany: Czw 25 Wrz 2008, 15:14
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


U mnie to byly swiece i teraz tez pali jak zloto. Mam nadzieje ze mi nie padnie teraz pompa Smile a co do mojego ASO to bylo w Kielcach ale i tak to juz nie ma znaczenia bo ta firma juz nie istnieje.
Powrót do góry
pupil3

Debiutant



Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 20


Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 01 Lis 2008, 20:42
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Ten uszlachetniacz pomógł tak jak piszecie na któtka mete. Samochód nadal nie chce palić. Czasami sdarza sie tak ze ide po nocy i nie chce odpalic w ogole. Próbowałem juz róznych rzeczy. Wymieniona listwa wtryskowa i samochód nie odpalił, wymienione cewki tez nie odpalił, złozyłem wszystko i po jakims czasie namyslił sie i zapalił. No wiec dalej zaczałem szukac co to moze byc wymieniłem pompke z całym koszyczkiem bo podobno tam jest jakis układ który steruje cisnieniem i nie chce odpalic znów zacząłem krecic i sie po czasie namyslił i zapalił pozniej jeszcze wymieniłem zaworek na powrocie paliwa bo powiedzieli ze to jest tego wina i jeden dzien zapalił a teraz znów nie pali. Normalnie mam juz dosc tego samochodu. CZy myslicie ze to wina swiec??Jutro wymienie i zobaczymy czy zapali. Mad Mad
Powrót do góry
michal_99

Dyskutant



Dołączył: 03 Wrz 2008
Posty: 79
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kielce
Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 LPG 2004r.
Piwa: 2/1
Wysłany: Nie 02 Lis 2008, 22:01
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Ja pisalem wczesniej tez o tym problemie. Moim zdaniem powinienes zaczac od swiec. Ja osobiscie nie znam sie za bardzo na tych sprawach ale gosc ktory zakladal mi gaz ostrzegal mnie ze swiece sa bardzo wazne i zebym pilnowal tego bo bedzie problem. Ja to oczywiscie to olalem. Jak juz mi wcale nie chcial zapalic zaprowadzilem do mechanika, jeden dzien mu zajelo szukanie przyczyny (cewki, przewody, itd). W koncu mowie do niego zeby zmienil swiece a on ze smiechem ze "napewno to nie swiece". No ale w koncu zmienil te swiece, samochod odpalil. Zdarzylo mi sie to jakies 1,5 miesiaca temu. Od tego czasu pali codziennie idealnie. Jak juz cos bedziesz wiedzial to napisz czy pomoglo. Tyle bylo problemu a cala naprawa kosztowala mnie chyba 100zl.
pozdr
Powrót do góry
pupil3

Debiutant



Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 20


Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 05 Lis 2008, 22:47
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


No niestety wymieniłem swiece, jest nowa pompka z całym płueaniek nowy zawór na przelewie i nie mam zadnej róznicy. Jak ma kaprys to zapali jak nie ma to nie pali. Byłem dzis na komputerze i nic nie wyazało, podobno nie ma zadbych błedów, klijent mi powiedeział ze przy jezdzie na gazie rozprogramowuje sie mapa paliwowa która steru komputer i daje za mało paliwa przy rozruchu. Co o tym myślicie??
Macie jakies rady??
Powrót do góry
pupil3

Debiutant



Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 20


Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 17 Lis 2008, 09:31
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Jedyne co mu pomaga to jak zaleje paliwo do pełna to samochód rano pali bez problemów, a pompka zostałą wymieniona na nową wiec nie mozliwe zeby dawała za słabe cisnienie przy mniejszej ilosci paliwa. Co o tym mysliscie??
Powrót do góry
dewas

Stały Bywalec



Dołączył: 27 Lis 2007
Posty: 107
Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań
Posiadane auto: Błękitna Jazzunia
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 18 Lis 2008, 13:18
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Ludzie nie wymieniajcie tak w ciemno świec. Włączcie silnik, zalozcie jakies rękawice gumowe i po kolei kazdy z 4 kabel od swiec odlaczajcie. Jak na ktoryms nie straci obrotow to znaczy,ze swiece sa na smietnik. Jak przy kazdym zmiejsza sie obroty tzn. ze sa ok. Ja przejechalem na 1 swiecach ponad 90tys a mam lpg...;0-
Powrót do góry
gadu-gadu
Sevir

Debiutant



Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 42
Skąd jesteś (miejscowość / region): Olesno / Opole
Posiadane auto: Fiat Panda
Piwa: 1/0
Wysłany: Nie 23 Lis 2008, 23:48
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


mi samochód też nie odpala, komputer nic nie wykazał, regulacja była, świece kiedyś wymieniałem z przewodami i wtedy to nie pomogło więc teraz się za to nie zabieram, pompa paliwowa wymeniona. I nie mam pojęcia co dalej,

Może cewki zapłonowe są do kitu? No za cholere nie wiem ...
_________________
Fiat Panda 1,1 2004r LPG
Powrót do góry
gadu-gadu
kedarr

Debiutant



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 10
Skąd jesteś (miejscowość / region): zachodniopomorskie
Posiadane auto: grande punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 28 Gru 2008, 21:51
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


nic o czym piszecie nie mam powiązania z uruchomieniem zimnego silnika...... jedyną przyczyną może być uszkodzony czujnik temperatury, który to właśnie steruje dawką paliwa na zimnym i ciepłym silniku... Laughing jest jeszcze jeden czujnik, a mianowicie zasysanego powietrza( ala przepływka) a w nim również czujnik temp. zasysanego powietrza i on również jest powiązany z temp.silnika...... ale na początek proponuję zacząć od tego pierwszwgo....... a tak na marginesie... to w ASO nie są na tyle wyuczeni, żeby o tym wiedziać..... pozdrawiam....
Powrót do góry
piotrek-firemanek

Stały Bywalec



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 182

Posiadane auto: panda 1.1 activ LPG
Piwa: 1/0
Wysłany: Nie 28 Gru 2008, 22:05
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


a gdzie tych czujników szukać?
Powrót do góry
gadu-gadu
kedarr

Debiutant



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 10
Skąd jesteś (miejscowość / region): zachodniopomorskie
Posiadane auto: grande punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 28 Gru 2008, 22:51
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


z prawej strony silnika zaraz za cewkami na samym rogu w miejscu gdzie łączy się silnik z głowicą..... po otwarciu maski jego nie widać bo jest pod plastykiem ( czarnym przykręcony na dwie śruby 6mm) który trzyma przewody wys. napięcia i wiązki elektr. czujnik jest razem z króćcem przykręconym na dwie śruby 8mm.... końcówka czujnika jest zielona....pozdrawiam
Powrót do góry
szpaczek

Czytelnik



Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 1


Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 31 Gru 2008, 17:04
Temat postu:

1,3 multijet


Witam!!!
Posiadam Pandę z silnikiem 1,3 Multijet.
Niestety od niedawna mam problem z odpalaniem. Rozrusznik kręci, ale samochód nie odpala:( Dopiero po dłuższej walce poddaje się moim błaganią i odpala.
Czy możecie coś poradzić zanim udam się do serwisu i wydam fortunę.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Piotrek17xxl

Dyskutant



Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 55

Posiadane auto: Fiat Panda 1,1
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 04 Sty 2009, 00:35
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


hmm.... miałem podobnie.
Proponuje tak, na stacje (dobrą stacje!!!) zalać za 50zł (najlepiej zeby bak był prawie pusty) najlepszego paliwa 98pb czy jakie tam bedzie, kupić ulepszacz do paliw, wlać podwójną dawkę i zrobić z 30km ale takie porządne 30km, v-max, ile fabryka dała, czymaj go dłużej na każdym biegu, potem jedz normalnie, dodankuj paliwa, zrób na paliwie z 200km i zobacz wtedy:) Mnie pomogło i problem jak narazie (3miesiące z głowy) od jakiego czasu tak robię już tylko aby przeczyścić układ paliwowy.
_________________
Powrót do góry
kedarr

Debiutant



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 10
Skąd jesteś (miejscowość / region): zachodniopomorskie
Posiadane auto: grande punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 04 Sty 2009, 11:23
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


witam!!!!

jeżeli chodzi o diesselka to proponuję zacząć od sprawdzenia świec żarowych.... myślę, że to pomoże....
pozdrawiam....
Powrót do góry
piotrek-firemanek

Stały Bywalec



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 182

Posiadane auto: panda 1.1 activ LPG
Piwa: 1/0
Wysłany: Nie 04 Sty 2009, 12:20
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


a świece żarowe trzeba wykręcać żeby sprawdzić czy świecą, chociaż słyszałem o jakichś urządzeniach , które bez wykręcania pokażą która nie grzeje,
Powrót do góry
gadu-gadu
kedarr

Debiutant



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 10
Skąd jesteś (miejscowość / region): zachodniopomorskie
Posiadane auto: grande punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 06 Sty 2009, 23:58
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


witam ponownie!!!

no więc tak..... odpowiedzialny za nie palenie rano jest czujnik ciśnienia bezwzględnego...... nr katalogowy to: 0 261 230 030 znajduje się w górnej części kolektora ssącego po prawej stronie (patrząc od przodu samoch.)...... dzisiaj wymieniałem go komuś co miał ten problem i przy -17stC bez problemu odpala..... jeżeli ktoś ma wątpliwości co do tego, to można to sprawdzić zdejmując rano przed odpaleniem z tego czujnika kostkę...... jeżeli odpali to na bank walnięty jest czujnik..... koszt nowego czujnika to 350-400 zł...... no ale jak mus to mus.... Laughing
Powrót do góry
piotrek-firemanek

Stały Bywalec



Dołączył: 19 Lis 2008
Posty: 182

Posiadane auto: panda 1.1 activ LPG
Piwa: 1/0
Wysłany: Czw 08 Sty 2009, 21:35
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


używka z allegro 150 złotych Smile.
Powrót do góry
gadu-gadu
jakubbi

Debiutant



Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 27
Skąd jesteś (miejscowość / region): Beskidy

Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 10 Sty 2009, 01:30
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Pojeździj na gazie i np na noc zdejmij klemy z aku. Jesli rano odpali na "rys" to masz przyczynę - rozjechana mapa na PB.
Powrót do góry
pupil3

Debiutant



Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 20


Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 21 Sty 2009, 00:17
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Powiedzcie mi panowie co mają wspolnego czujniki cisnienia bezwglednego i temperatury jesli jak mam ponizej 1/2 zbiornika to są problemy z odpaleniem a jak mam pelen zbiornik czy 3/4 to bez problemu auto odpala od dotyku. Jak jest u was??
Powrót do góry
kedarr

Debiutant



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 10
Skąd jesteś (miejscowość / region): zachodniopomorskie
Posiadane auto: grande punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 22 Sty 2009, 00:29
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


ale powiedz jeszcze czy problem z paleniem jest tylko na zimnym silniku???
bo jeśli tak, to ilość paliwa w zbiorniku nie ma tu nic do rzeczy.....
Powrót do góry
pupil3

Debiutant



Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 20


Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 22 Sty 2009, 01:20
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Po nocy jest najgorzej odpalic choc jak postoi 2 czy 3 godziny to tez juz od drasniecia nie pali. Dziwne jest ze jak jest pelny bak paliwa to nie ma znaczenia czy ciepły czy zimny i pali od dotyku. Cuda juz robiłem i sporo czasci wymieniłem i mysle ze cos jest ze zbiornikiem paliwa.Jak jest pelen zbiornik to nie ma oparów a jak jest mniej to tworza sie opary i zapowietrza sie. Takie tam moje domysły
Powrót do góry
kedarr

Debiutant



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 10
Skąd jesteś (miejscowość / region): zachodniopomorskie
Posiadane auto: grande punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 23 Sty 2009, 10:44
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


jedyny sposób, żeby się przekonać wygląda następująco.....
zostaw paliwa nie więcej jak pół zbiornika i rano zanim odpalisz zdejmij kostkę z tego czujnika tj. czujnika podciśnienia, ten sam czujnik jest też czujnikiem temperatury, jeżeli samochód odpali na dotyk to masz przyczynę.... a jeśli nie to pomyślimy dalej.... ( po odpaleniu bez kostki zapali się na desce żółta kontrolka, ale bez obaw, po kilku uruchomieniach na założonej kostce zgaśnie)
Powrót do góry
nfr1

Czytelnik



Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 3


Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 17 Maj 2009, 19:32
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Cytat:
rano zanim odpalisz zdejmij kostkę z tego czujnika tj. czujnika podciśnienia, ten sam czujnik jest też czujnikiem temperatury


Panowie czy chodzi o ten czujnik?
Powrót do góry
kedarr

Debiutant



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 10
Skąd jesteś (miejscowość / region): zachodniopomorskie
Posiadane auto: grande punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 17 Maj 2009, 23:02
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


dokładnie chodzi o ten czujnik....
Powrót do góry
wosto

Czytelnik



Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 4


Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 18 Maj 2009, 22:27
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


Witam.
W którym dokładnie miejscu go szukać (mam ten sam problem z odpalaniem rano)?
Pozdrawiam.
Powrót do góry
kedarr

Debiutant



Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 10
Skąd jesteś (miejscowość / region): zachodniopomorskie
Posiadane auto: grande punto
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 18 Maj 2009, 22:42
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Problem z odpaleniem rano


po zdjęciu obudowy filtra powietrza widać go po prawej stronie gardzieli....
pozdrawiam....
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Panda ) Nadwozie. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Ogłoszenia sprzedaży - Fiat Panda »

Opinie o samochodach Fiat Panda - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Panda ) Nadwozie.


FiatTipo

48 900

2021r.

66 000 km

mazowieckie

FiatSeicento

7 000

2000r.

70 000 km

śląskie

FiatTipo

32 900

2017r.

142 000 km

kujawsko-pomorskie

Fiat500

49 900

2017r.

81 830 km

kujawsko-pomorskie

FiatPunto Evo

19 999

2010r.

194 000 km

warmińsko-mazurskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Mały Fan Klub    Seicento Fanklub    Barchetta Club Polska   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System