Dołączył: 11 Lis 2011 Posty: 134 Skąd jesteś (miejscowość / region): Działdowo Posiadane auto: Fiat Marea 1.6 16V sedan
Piwa: 7/7
Wysłany: Pią 13 Cze 2014, 17:42
Temat postu:
Umierający silnik i co dalej.
Tak jak w temacie,drodzy jeźdźcy Fiacików co dalej remontować czy drugi silnik.
Wstępna diagnoza to uszczelniacze i pierścionki olejowe a co wyjdzie dalej to go samo licho nie wie .Zaczęło się od puszczania niebieskich bąków podczas odpalania,doszło później dymienie na niebiesko podczas dodawania gazu.Pocieszające jest to że kompresja na cylindrach jest 13,13,13,5,13,teraz w tygodniu będzie rozebrane serce i dokładna diagnoza.Pobór oleju jest w granicach ok 400ml na 1000 czyli nie tak tragicznie,aczkolwiek przebieg to już 300480km .Mój mechanik stwierdził że lepiej jest zrobić serducho,zaufany gość nie odwala lipy,z używanym jest jak loteria że można trafić w gorszym stanie.Doradźcie coś rozsądnego,cena jaką krzyczy za zrobienie to 1300zł,czyli uszczelniacze pierścionki,wszelakiego uszczelki, olej,płyny,mogą dojść również zawory jeśli będą lipne.Sam już nie wiem co z tym zrobić,kazał narazie jeździć i dokładnie zobaczyć ile oleju łyka.
Szerokości Przyjaciele
Ps.Zmiana na inne brum brum nie wchodzi w grę.
Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 887 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Brava Grande Tipo
Piwa: 107/0
Wysłany: Pią 13 Cze 2014, 17:49
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) Umierający silnik i co dalej.
Nie wierzę, że za 1300 zł zrobi to co napisałeś .Nie ma takiej opcji .
Ta cena może dotyczyć samej góry, do tego dodaj jeszcze dół i wyjdzie 2000 _________________ NIE PIJĘ BO JEŻDŻĘ ALE ZA POMOC PIWKO PRZYJMĘ
Dołączył: 11 Lis 2011 Posty: 134 Skąd jesteś (miejscowość / region): Działdowo Posiadane auto: Fiat Marea 1.6 16V sedan
Piwa: 7/7
Wysłany: Pią 13 Cze 2014, 18:03
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) Umierający silnik i co dalej.
Powiem że telefonicznie z nim rozmawiałem ok 1 godz temu i stwierdził że uszczelniacze i pierścionki oraz wszelakiego uszczelki,olej,płyny,wycenił na 1300,pasek rozrządu dojdzie jedynie z mojej strony.Też na początku się spodziewałem kwoty blisko 2000 tyś.Jedyne co mnie ratuje że jest to mechanik z rodziny.
A czy mało to nie wiem dla mnie te 1300 to i tak dużo.
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
Wysłany: Pią 13 Cze 2014, 22:30
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) Umierający silnik i co dalej.
witaj,
jeszcze raz zmierzyłbym sprężanie z próbą olejową,
/ jak wyjdzie podobnie - nie ruszałbym dołu /
po zdjęciu głowicy trzeba dobrze zweryfikować cylindry , pomierzyć dokładnie średnicówką,
przy tym przebiegu wymiana pierścieni na nowe -
może POGORSZYć sprężanie i zwiększyć dymienie - bo nowe okragłe pierścienie nie będą pasować do owalu cylindrów
nawet wyjęcie tłoka i obrócenie starych pierścieni może dac taki efekt !!
dlatego jak pisałem rozbiórka głowicy, planowanie, dotarcie zaworów ,uszczelniacze , rozrząd z pompą wody - taki wariant jak nie dojdą hydrauliczne popychacze, /czy wałek/ może i 1 tys by wystarczył
i tyle ma sens do nie młodego auta
powodzenia
Dołączył: 11 Lis 2011 Posty: 134 Skąd jesteś (miejscowość / region): Działdowo Posiadane auto: Fiat Marea 1.6 16V sedan
Piwa: 7/7
Wysłany: Sob 14 Cze 2014, 14:54
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) Umierający silnik i co dalej.
Dziękuję serdecznie.
Tak się drapię w głowę tylko,że jak jest taka pogoda jak teraz to tylko puści bąka przy odpalaniu,później przy dodawaniu gazu nie ma.Znowu jak jest gorąco puszcza przy odpalaniu i przy dodaniu gazu.Mocy nie stracił ciągnie jak głupia,sprężanie jest ok,zużycie oleju jakoś w kosmosie też nie jest.
Myśląc rozsądnie to przy uwalonych pierścionkach i uszczelniaczach chlałby go jak opętany i tu jest dla mnie znak zapytania.Oczywiście próba olejowa przed rozbiórką będzie,mechanik wstępnie powiedział co jest nie tak,dopiero po rozebraniu zobaczą. Jedynego mogę być pewny że Mechanik mnie w trąbę nie załaduje.
Dołączył: 28 Maj 2011 Posty: 887 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Brava Grande Tipo
Piwa: 107/0
Wysłany: Sob 14 Cze 2014, 19:35
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) Umierający silnik i co dalej.
Na twoim miejscu zrobiłbym tak:
Rozebrał rozrząd ,odkręcił głowiczki z wałkami i nie ruszając głowicy wymienił uszczelniacze zaworów .
Decyzja należy do ciebie . _________________ NIE PIJĘ BO JEŻDŻĘ ALE ZA POMOC PIWKO PRZYJMĘ
Dołączył: 06 Gru 2009 Posty: 1512 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
Wysłany: Sob 14 Cze 2014, 22:11
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) Umierający silnik i co dalej.
o ile pamiętam w Marei nie dawno robiony był rozrząd i pompa ?
jaki olej w silniku ? nie 5W/40 ?
to można podejść jak radzi Kol, Kobramir ; wałki do góry i same uszczelniacze , pasek jak ma choć 15 tys km to wskazane nowy
/niedawno robiliśmy w puncie 1,2 MPI głowice - po ~120tys
od ostatniej wymiany - uszczelniacze skruszone wszystkie /
tyle że trzeba myśleć przy robocie
Dołączył: 11 Lis 2011 Posty: 134 Skąd jesteś (miejscowość / region): Działdowo Posiadane auto: Fiat Marea 1.6 16V sedan
Piwa: 7/7
Wysłany: Sob 14 Cze 2014, 23:48
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) Umierający silnik i co dalej.
Tak rozrząd prawie nowy + pompa wody,olej to valvoline 10w40,pasek i tak planowałem wymienić.
Dzięki serdeczne jeszcze raz,na początek uszczelniacze a później jak to dziadek mawiał wola boska hehe.
Szerokości
Dołączył: 11 Lis 2011 Posty: 134 Skąd jesteś (miejscowość / region): Działdowo Posiadane auto: Fiat Marea 1.6 16V sedan
Piwa: 7/7
Wysłany: Czw 19 Cze 2014, 21:32
Temat postu:
Re: ( Fiat Marea ) Umierający silnik i co dalej.
Dobra Marka napisał:
Tak rozrząd prawie nowy + pompa wody,olej to valvoline 10w40,pasek i tak planowałem wymienić.
Dzięki serdeczne jeszcze raz,na początek uszczelniacze a później jak to dziadek mawiał wola boska hehe.
Szerokości
Żeby burdelu nie robić,autko rozebrane mimo sprężania na sucho i z olejem było dobre pierścienie będą zmieniane,na 3 i 4 cylinderku przegrzane pierścienie,dużo nie brakowało żeby pękły,mechanik stwierdził że to by było aby kwestia czasu.Uszczelniacze całe nie popękane,całą winę ponosiły pierścienie.Wolę wyremontować jednak niż drugi motor,wiem przynajmniej że będę spał spokojnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Marea ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.