Fiat

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu



 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Albea ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kloonej

Czytelnik



Dołączył: 18 Paź 2014
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź
Posiadane auto: Siena, 1.4, 1997
Piwa: 0/1
Wysłany: Sob 18 Paź 2014, 15:00
Temat postu:

Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


Dzień dobry wszystkim. Jest to mój pierwszy post więc pragnę powiedzieć, że nie jestem w żadnej mierze fachowcem, motoryzacją nie interesuję się zbytnio. Owa siena to mój pierwszy smaochód, więc wszystko co wiem na temat działania automobilu to wiedza zdobyta przez pot i krew, które zdążyłem wylać przez połtora roku odkąd jestem kierowcą. Z tego tytułu, pragnę przeprosić jeśli w jakiejś mierze nie spełniłem standarów panujących w gremiach motoryzacyjnych i tu na forum.

Panowie i panie, mam taki problem, posiadam Sienę 1.4 1997 +LPG. Dwa tygodnie temu scholowaną z trasy w wyniku awarii rozrządu. 20 tysięcy temu wymieniałem komplet czyli pasek, pompa, napinacz. Tuż przed awarią spotkałem się z tym, że przy wrzucaniu na luz (szczególnie z wyższych obrotów silnik pracował nieregularnie i gasł jeśli nie dodałem gazu) - może to mieć jakieś znaczenie więc piszę. Nie zdążyłem pojechać na warsztat, bo ciut zbagatelizowałem sprawę podejżewając niewyregulowaną membranę parownika (poprzednio to było powodem podobnego zachowania) - ale sądzę, że mogło to być objawem także moich obecnych problemów.

Jadąc na trasie, samochód stracił życie. Bez huku, bez kołatania, po prostu przestał jechać. Sprawdziłem iskrę etc. i drogą eliminacji dotarłem do rozrządu. Rozebrałem obudowę rozrządu i okazało się najpierw, że pasek rozrządu jest luźny, nie całkiem, bo trzymał się jeszcze i kręcił kołami, ale napinając go ręcznie czułem wyraźny luz. Przyjżałem się dokładniej i zauważyłem, że koło zębate rozrządu jest wysunięte z łożysk w głowicy o jakieś 1-1,5 centymetra. Obudowa paska ma wyżłobienie które powstało w wyniku przesunięcia koła zębatego (zaznaczona na niebiesko). Osie kóła zębatego rozrządu i pozostałych zaznaczyłem czerownymi kreskami:



Na zdjęciu poniżej zaznaczyłem na czerwono oś po której swobodnie w tej chwili porusza się koło żebate.





Zawlokłem samochód na podwórko przed domem i zacząłem grzebać dalej. Przez wlew oleju zauważyłem, że krzywki wciąż się schodzą z zaworami, ponad to jak wspomniałem nie było żadnego huku czy stukania, więc do kolizji prawdopodobnie nie doszło. Natomiast koło rozrządu ewidnentnie nie jest już integralną częścia wału, gdyż po zdjęciu paska wysunęło się bardziej mogę nim kręcić niezależnie od wału (koło się kręci, wał stoi w miejscu). Ponad to rusza się ono w osi wału. Załączam gif z filmu który nakręciłem.



Teraz moja prośba o pomoc w diagnozie. Czy faktycznie możliwe jest, że nie doszło do kolizji nawet jeśli pasek się przesunął o kilka zębów w którąś stronę? Czy powinienem był zblokować jakoś wał korbowy (na kole) przez zdjęciem paska i czy w związku z tym, że tego nie zrobiłem jestem w czarnej... (nie ruszałem koła zębatego wału korbowego)? Czy jest sens samemu próbować ustawić koła w odpowiednim położeniu i naciągnąć pasek, żeby spróbować odpalić? Szczerze mówiąc nie śmierdzę groszem a za tydzień wskakuje mi nowe OC i po prostu trudno mi podjąć się sensownej oceny sytuacji, czy wysłać go na złom, czy próbować robić samemu, czy może zawleć truchło do mechanika i liczyć na niskie koszta naprawy? Od biedy jakąś sumę wyłuskam, żeby mieć czym jeździć przez zimę, ale nie chcę topić ostatnich pieniędzy w słomiany interes. Z drugiej strony samochód jest mi zdecydowanie potrzebny.
Powrót do góry
milejow

Auto Maniak



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 6209
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mętów pod Lublinem
Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
Wysłany: Sob 18 Paź 2014, 15:12
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


Odkręcone koło pasowe wałka rozrządu, jak stało się to na pracującym silniku to głowica do roboty(pogięte zawory)
Powrót do góry
jareq08

Auto Maniak



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 1526
Skąd jesteś (miejscowość / region): swiętokrzyskie
Posiadane auto: panda, stilo, bravo, 500X-same diesle
Piwa: 97/3
Wysłany: Sob 18 Paź 2014, 19:11
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


Sruba trzymająca kolo na walku rozrzadu chyba się nie odkęciła(na zdjeciu).Przy odrobinie szczescia zawory mogły ocaleć,sa takie ustawienia ,ze mogło obyć sie to bezkolizyjnie.Zacząlbym od sprawdzenia walka rozrzadu lub wymiany na sprawny, ustawić rozrzad wg, znaków lub polozenia tłoków w cylindrach wg. kolejnosci pracy i pokrecić recznie po zmontowaniu tego ukladu napedowego. Jesli nie ma jakis duzych ponadnormatywnych oporów i da się wyczuć "sprezanie "na kazdym cylindrze , to moze glowica jest uratowana.Kumaty mechanik ogarnie to w mig.Ty kolego jak jestes zielony , to nie zabieraj się za to.Naprawienie "przez" internet tez nie polecam. Wink
_________________
Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!
Powrót do góry
milejow

Auto Maniak



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 6209
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mętów pod Lublinem
Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
Wysłany: Sob 18 Paź 2014, 20:11
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


jareq08 napisał:
,sa takie ustawienia ,ze mogło obyć sie to bezkolizyjnie

Pokaż mi takie ustawienie, które nie spowoduje kolizji tłoków z zaworami przy nieruchomym wałku rozrządu i kręcącym się wale korbowym???
Powrót do góry
leiden

Auto Maniak



Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 2305
Skąd jesteś (miejscowość / region): /Holandia
Posiadane auto: RenaultTwingo 2.Twingo3 . Yamacha
Piwa: 187/12
Wysłany: Sob 18 Paź 2014, 20:58
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


nie pamiętam ale były też bez kolizyjne te silniki :idea:ale klin na kole zacięty Exclamation sam robiłeś ten rozrząd Question jeżeli nie to podejdź do tego mechanika co robił Exclamation pewno kręcił silnikiem w lewa stronę za ta śrubę Exclamation i poluzował ją Exclamation Exclamation
_________________
Pozdrawiam
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Sob 18 Paź 2014, 20:58
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
dociekliwy

Auto Maniak



Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 1512
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków
Posiadane auto: Gr.C4Picasso 1,6HDi, Freelander 1.8; Ulysse2,0; Idea 1,4
Piwa: 103/3
Wysłany: Nie 19 Paź 2014, 09:50
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


jak to jest silnik 1,4 8 zaworowy 77KM ? to chyba one były bezkolizyjne ,
odkręcić koło sprawdzić blokadę- klina , założyć pasek i pokręcić , sprawdzić kompresję
i bedzie jasne -
niech to zrobi mechanik - jak ok , to zamontowac NOWY pasek bo ten lużny jest osłabiony
Powrót do góry
jareq08

Auto Maniak



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 1526
Skąd jesteś (miejscowość / region): swiętokrzyskie
Posiadane auto: panda, stilo, bravo, 500X-same diesle
Piwa: 97/3
Wysłany: Nie 19 Paź 2014, 15:29
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


Witam ponownie! Nie będe polemizował z panem moderatorem na tym forum nt. "bezkolizyjnosci rozrzadów" w silnikach , bo się obrazi i sprzeda mi BANA.Ale w mojej 30-letniej "karierze " mechanika zdarzały sie przypadki ocalałego silnika po zerwanych paskach rozrzadu lub tzw. przeskoczeń paska po zębach kół rozrzadu. Nie chcę się tu wymądrzać , ale szkoda mi tego chlopaczyny, gdyby był blisko zrobiłbym mu to auto za friko.Pozdrawiam. Very Happy
_________________
Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!
Powrót do góry
kloonej

Czytelnik



Dołączył: 18 Paź 2014
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź
Posiadane auto: Siena, 1.4, 1997
Piwa: 0/1
Wysłany: Nie 19 Paź 2014, 18:04
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


Dziękuję za wasze opinie, co mogę powiedzieć to na pewno powyższa dyskusja mi znacznie pomogła. Postanowiłem w takim razie spakować to wszystko do kupy razem i zaholować staruszkę na warsztat. Jeśli skończy się na złej diagnozie, to małe koszta i złomowanie. Jeśli diagnoza będzie obiecująca (niskie koszty) to kto wie, może jeszcze zrobię nią kilka kilometrów? Smile

Szkoda, że przerośnie to moje możliwości, ale w pełni zdaję się na waszą opinię i więcej już nie grzebię sam - może rozrząd to kilka stopni za wysoko dla mnie - choć na pewno dzięki tej awarii nauczyłem się czegoś nowego.

Co do mechaników u których to robiłem - jesli ktoś będzie miał chęć robić samochód w Łodzi na ul. Pokładowej 7/9 - odradzam. Cwaniaki i krętacze, rozrząd to jest kolejny "naprawiany" przez tych "fachowców" podzespół, który mi się wykrzaczył. Niestety nie jestem typem człowieka, który nie potrafi z takimi gogusiami rozmawiać należycie.

jareq08 napisał:
szkoda mi tego chlopaczyny, gdyby był blisko zrobiłbym mu to auto za friko.Pozdrawiam. Very Happy


Bajasz, tacy samarytanie już dziś nie istnieją Smile
Powrót do góry
jareq08

Auto Maniak



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 1526
Skąd jesteś (miejscowość / region): swiętokrzyskie
Posiadane auto: panda, stilo, bravo, 500X-same diesle
Piwa: 97/3
Wysłany: Nie 19 Paź 2014, 21:09
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


Kloonej! Nie dalej jak 3 tygodnie temu robilem rozrzad szwagrowi brata mojego. Gosc z mojego wieku , porozbierał sam bo myslał ,ze poradzi, znaków nie było na kołach, tak pokrecił ,ze musialem po tłokach i zaworach dojsc do wlasciwych ustawień , auto citroen saxo 1.1.Zrobilem po dwóch godz., pyta się ile...Mowie , Rysiek kiedys flaszkę wypijemy.Ma chlopak 5 dzieci, baba mu poszla na lewo, tez mi go żal trochę. Kiedys robilem po serwisach , obecnie tez robie jako mechanik w firmie przy sprzetach wiekszego kalibru.Dobrze placą (narazie), wiec na "gesty"mogę sobie pozwolić.Po ludziach nie robię , bo nie mam czasu( zdarzylo mi kilka razy poprawiać po mechanikach co zaklady swoje mają).Zona mi podsyła auta swoich koleżanek.Zebyś Ty widział jak ci "mechanicy" szklą te kobity na kasę,ja to patrzeć nie mogę. Robi się za przysłowiowa flaszkę.Pomagam tu na forum chlopakom jak tylko mogę i jesli chcą skorzystać z rad starszych kolegów "po fachu"!Zyczę Ci ,zebys to auto ozywił w rozsądnych kosztach, powodzenia.. Very Happy Wink Wink
_________________
Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!
Powrót do góry
Wystawiono 2 piw(a)
milejow

Auto Maniak



Dołączył: 28 Mar 2010
Posty: 6209
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mętów pod Lublinem
Posiadane auto: A sprzedałem wszystko wpi.....zdu!
Piwa: 426/11
Wysłany: Nie 19 Paź 2014, 22:20
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


jareq08 napisał:
Witam ponownie! Nie będe polemizował z panem moderatorem na tym forum nt. "bezkolizyjnosci rozrzadów" w silnikach , bo się obrazi i sprzeda mi BANA

Dużo musiałby się kolega namęczyć, żeby skłonić mnie do obrażenia się.
Akurat ten silnik jest kolizyjny bo mam go w warsztatowym Punto i niedawno wymieniałem rozrząd.
Zdejmij pasek i pokręć wałem, do pewnego momentu będzie się obracał.
Autor niech nie bierze pod uwagę, że nic nie było słychać przed tym jak zgasł, przy mnie kolega połamał zawory w 1,4-16v w Clio podczas przekręcenia rozrusznikiem, zero odgłosu.
Co do Saxo 1,1 to rozrząd prosty jak budowa cepa, tylko robotę trzeba zacząć od zablokowania wału bo koło rozrządu jest pływające, podobnie jak ,,szesnastki,, renówek.
Powrót do góry
kloonej

Czytelnik



Dołączył: 18 Paź 2014
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź
Posiadane auto: Siena, 1.4, 1997
Piwa: 0/1
Wysłany: Pon 20 Paź 2014, 10:53
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


Co do rodzaju silnika j jego mocy, to nie jestem pewien na 100% ale z tego co pamiętam w dowodzie mam wbite 54(?)55 KM? Nie mam dowodu ze sobą a z pracy piszę.

Śruba na kole rozrządu trzyma jaka jasna cholera, chciałem odkręcić i popatrzeć co i jak, ale nie dałem rady - pomimo tego koło rusza się niezależnie od wału, tylko czasem miewa takie momenty że się zacina i wtedy ani rusz, koło i wał.

Dzisiaj podjadę do mechanika jakiegoś i wypyam o szczegóły. Niestety nie mam nikogo zaufanego, ostatnio jak mi się wydawało, że dobry warsztat znalazłem w końcu, to na drugiej wizycie zostawił niedokręcone kolanko od gazu przy wtrysku i kuźwa trąciło mi przez tydzień czasu gazem w aucie a ile poszło kasy do atmosfery to nie wspomnę - w końcu znalazłem problem i sobie podokręcałem sam. Najlepiej wychodziłem na naprawach jak do teściów do Poznania zawoziłem żonę i dziecko, to sobie tam naprawiałem różne rzeczy - fachowo i uczciwie.
Powrót do góry
kloonej

Czytelnik



Dołączył: 18 Paź 2014
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź
Posiadane auto: Siena, 1.4, 1997
Piwa: 0/1
Wysłany: Nie 26 Paź 2014, 18:55
Temat postu:

Re: ( Fiat Albea ) Luźny pasek rozrządu, awaria, koło zębate rozrządu


Fiat ostatecznie skończył na złomie. Zawory BYŁY zniszczone, a stan spodniej karoserii nie dawał powodów do dalszych inwestycji. Zatem tej jednej rzeczy nauczyliśmy się wszyscy, że mój ostatni motor należy do kolizyjnych Wink

Uprzejmie dziękuję za odzew z waszej strony.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Albea ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Ogłoszenia sprzedaży - Fiat Albea »

Opinie o samochodach Fiat Albea - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Albea ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.

20) ..... »

FiatDoblo

29 000

2014r.

190 000 km

pomorskie

FiatFreemont

58 900

2013r.

150 000 km

mazowieckie

FiatDoblo

21 900

2010r.

290 000 km

mazowieckie

FiatSeicento

7 000

2000r.

70 000 km

śląskie

FiatPunto 2012

9 800

2012r.

218 000 km

pomorskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Mały Fan Klub    Seicento Fanklub    Barchetta Club Polska   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System