Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 778 Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów Posiadane auto: cc 900 SPI, peugeot 406 2.0 16V
Piwa: 4/0
Wysłany: Nie 05 Paź 2008, 15:18
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) koło "dojazdówka"
mikki68 napisał:
... a w miejsce baku baniak na LPG w ksztaucie baku, koło- zapas wtedy na swoim miejscu i ...
Też o tym myślałem, ale pomierzyłem bak, przegoglałem wczoraj temat i cylindryczne na 25 L to może by znalazł, ale w kształnie baku to by było za piękne... _________________ Pozdrawiam JS.
No niestety, coś za coś Mikki. Ja chyba dawałem foto na forum już kiedyś, jak upchnąłem pełnowymiarowy zapas do bagażnika - pod kątem. Swoje zabiera, ale innego wyjścia chyba po prostu nie ma, dojazdówki itp. mi się osobiście nie widzą. A co do zapasu w sprayu, o tym do bym myślał jak już w charakterze rezerwy takiej ostatecznej na długie wyjazdy jakby poszła nam druga guma. _________________ Pozdrawiam!
(był Fiat CC '93, 0,7+LPG, obecnie Daewoo Lanos 1,5 8V+LPG)
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 136 Skąd jesteś (miejscowość / region): Trójmiasto Posiadane auto: Fiat 170 :) [704cm3], wersja ED, 31 KM, 1994r, WEBER, BENZYNA
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 05 Paź 2008, 23:19
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) koło "dojazdówka"
Prosta sprawa, butla 5l pod jednym fotelem, drugie 5l. pod fotelem pasazera, 5l do bagaznika, czwarte 5l upchac w silnik (tam jest miejsca od cholery) i siedzi 20l gazu _________________
Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 956 Skąd jesteś (miejscowość / region): LUBELSKIE Posiadane auto: VW polo 1.4 MPI
Piwa: 3/2
Wysłany: Pon 06 Paź 2008, 00:09
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) koło "dojazdówka"
Pvk napisał:
Prosta sprawa, butla 5l pod jednym fotelem, drugie 5l. pod fotelem pasazera, 5l do bagaznika, czwarte 5l upchac w silnik (tam jest miejsca od cholery) i siedzi 20l gazu
noOOOOOOOOO
LPG pod samym zadkiem?.
jeszcze po stronie pasażera (wioząc teściową) -w ostateczności, ale podejżewam iż fala powybuchowa byłaby obusieczna [też by mi się oberwało] a do tego i "bąka" puścić strach siedząc na czymś takim.
a na poważnie myślę o 2 sposobach
1- rozejżeć się za jakąkolwiek "dojazdówką" (jak najcięńszą) kapcia ponad 3 lata nie zaliczyłem.
2- zapas postawić pionowo na środku bagażnika i przytwierdzić do oparcia, zrobiś wycięcie w półce i ładnie zamaskować.
_________________ POLO 1.0 OSZCZĘDNY, NIE SZYBKI już nie
POLO 1.4 KOMPROMIS POMIĘDZY
Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 778 Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów Posiadane auto: cc 900 SPI, peugeot 406 2.0 16V
Piwa: 4/0
Wysłany: Pon 06 Paź 2008, 09:17
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) koło "dojazdówka"
mikki68 napisał:
...kapcia ponad 3 lata nie zaliczyłem...
No właśnie. Ja za ostanie 10 lat to dwa razy w tym raz na własne życzenie (trzeba patrzeć po czym się jeździ w garażu ), a drugi na życzenie władz miasta Katowice ze trzy lata temu - kto choć raz jechał gliwicką od cinema w stronę średnicówki ten wie o co chodzi. Teraz tam podobno jest wreszcie remont.
Do rzeczy. Zapas w sprayu + dętka + trzy łyżki + młotek + kombinerki + malutka pompka taka z supermarketu, zapasowy wentyl i kapturek z końcówką do odkręcania wentyla i to wszystko spakować w ładny pakuneczek i umieścić za boczkiem koło tylnej kanapy ( między boczkiem a blachą ) i nawet diabeł się nie domyśli, że coś tam jest. _________________ Pozdrawiam JS.
Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 778 Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów Posiadane auto: cc 900 SPI, peugeot 406 2.0 16V
Piwa: 4/0
Wysłany: Wto 07 Paź 2008, 11:03
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) koło "dojazdówka"
A pewnie, że tak. Tylko już pisałem, że koledze na dużą dziurę nie pomógł i stąd propozycja łyżek, dętki, wentylka z kapturkiem, młotka, kombinerek i najmniejszej pompki jaką się uda kupić - tak od wielkiego dzwonu. I tak mało prawdopodobne, że się to kiedyś przyda - w większości przypadków spray wystarczy, to niech sobie siedzi to wszystko za boczkiem i nie wadzi w bagażniku. Ale nawet na ten jeden raz w życiu to warto to mieć ze sobą. _________________ Pozdrawiam JS.
Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 956 Skąd jesteś (miejscowość / region): LUBELSKIE Posiadane auto: VW polo 1.4 MPI
Piwa: 3/2
Wysłany: Wto 07 Paź 2008, 20:39
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) koło "dojazdówka"
jsand napisał:
A pewnie, że tak. Tylko już pisałem, że koledze na dużą dziurę nie pomógł i stąd propozycja łyżek, dętki, wentylka z kapturkiem, młotka, kombinerek i najmniejszej pompki jaką się uda kupić - tak od wielkiego dzwonu. I tak mało prawdopodobne, że się to kiedyś przyda - w większości przypadków spray wystarczy, to niech sobie siedzi to wszystko za boczkiem i nie wadzi w bagażniku. Ale nawet na ten jeden raz w życiu to warto to mieć ze sobą.
a się zastanawiam czy dętki są jeszcze dostępne
ja od lat nie używam dętek ani w osobowym ani w dostawczym ani też w wielkiej ciężarówce.
_________________ POLO 1.0 OSZCZĘDNY, NIE SZYBKI już nie
POLO 1.4 KOMPROMIS POMIĘDZY
Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 778 Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów Posiadane auto: cc 900 SPI, peugeot 406 2.0 16V
Piwa: 4/0
Wysłany: Wto 07 Paź 2008, 22:55
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) koło "dojazdówka"
A wiesz, że to dobre pytanie? Ale maluchy jeszcze jeżdżą na dętkach to może z braku laku dwunastka by awaryjnie podeszła? _________________ Pozdrawiam JS.
Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 778 Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów Posiadane auto: cc 900 SPI, peugeot 406 2.0 16V
Piwa: 4/0
Wysłany: Sro 08 Paź 2008, 07:37
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) koło "dojazdówka"
Ostatniego miałem z kwietnia 1993 i miał dętki. Kupowałem go w salomie przyfabrycznym w Bielsku, więc taki wyszedł z fabryki. _________________ Pozdrawiam JS.
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 6 Skąd jesteś (miejscowość / region): Bielsko-Biała Posiadane auto: Fiat CC 900+lpg, Webber, 93r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 08 Paź 2008, 08:08
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) koło "dojazdówka"
Panowie ja wiem co rozwiąrze temat raz na zawsze. Ktoś musi opatentować zapasówkę do której można by tankować gaz przez wentyl. A jak złapiesz gumę to odcinasz wentyl zaworkiem, żeby gaz nie płynął wyciągasz "koło-zbiornik" i zakładasz jako dojazdówkę. Tylko trzeba będzie więcej paliwa tankować
tylko ciekawe co by bylo jak by ten gaz zlapal w tej oponie wysoka temperatura...
noi jak bys utrzymal prawidlowe cisniene w tej oponie
pomysl nie glupi ale trzeba go jeszcze trche dopracowac
ale jak macie takie problemy z zapasemto od razu kupcie se diesla _________________ CC 900 wtrysk - postrach drog w opolu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Cinquecento ) Zawieszenie-układ hamulcowy-układ kierowniczy-układ jezdny.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.
już nie
), a drugi na życzenie władz miasta Katowice ze trzy lata temu - kto choć raz jechał gliwicką od cinema w stronę średnicówki ten wie o co chodzi. Teraz tam podobno jest wreszcie remont.
A jak złapiesz gumę to odcinasz wentyl zaworkiem, żeby gaz nie płynął wyciągasz "koło-zbiornik" i zakładasz jako dojazdówkę. Tylko trzeba będzie więcej paliwa tankować 
