Fiat

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


Idź do strony 1, 2  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Panda ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Topaz1971

Czytelnik



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 3


Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 17 Sty 2007, 18:35
Temat postu:

Kłopot z Pandą


może miał ktoś taki problem: zdychające autko na 2-3 biegu, ale nie do końca. Brak mocy i szarpanie. Kiedyś tak działo się na czwórce między 90 - 110 km/h teraz zeszło niżej. Ktoś radził wymianę filtru paliwa, ale tego podobno nie ma. Zmieniłem olej z Seleni na Lotos, ale parametrami nic nie spieprzyłem, więc nie wiem co się dzieje, a mechanicy tylko próbują zgadywać - serwis skasuje, że mi się odechce. pomóżcie
Powrót do góry
marekg

Debiutant



Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 17
Skąd jesteś (miejscowość / region): kuj-pom

Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 21 Sty 2007, 16:28
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


Może być coś z ciśnieniem paliwa napisz czy auto ma instalke gazową bo często padają pompy paliwa
Powrót do góry
gadu-gadu
Topaz1971

Czytelnik



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 3


Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 22 Sty 2007, 15:24
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


autko nie ma gazu, ale ostatnio wpadłem na pomysł wymiany świec - jak myślicie - coś to da?
Powrót do góry
marekg

Debiutant



Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 17
Skąd jesteś (miejscowość / region): kuj-pom

Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 26 Sty 2007, 23:46
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


Sprawdż czujnik obrotów czy nie ma wody w kostce przy czujniku obrotów
_________________
Punto 2 1,2 8v z gazownią Tartarini
Powrót do góry
gadu-gadu
Topaz1971

Czytelnik



Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 3


Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 29 Sty 2007, 10:05
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


a jak do tego się dobrać? Gdzie to badziewie się znajduje?
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Pon 29 Sty 2007, 10:05
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
colasz18

Czytelnik



Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1
Skąd jesteś (miejscowość / region): czestochowa

Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 17 Mar 2007, 21:28
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


witam,spadl mi pan z nieba,klopoty z obrotami?to cos panu powiem...mam pande 1100benzyna chodzila jak zlotko,w grudniu pojechalem na przeglad do aso fiata..bez mojej zgody zmienili mi olej na shella helix extra,niby te same parametry ale schody sie zaczely,,,lubie sobie depnac na pedal..4do 120km/h i 5do 160lekko ciagla.A teraz coraz gorzej...4do 100km/h i 5do 120km/h rozpedza go jak malucha,mialem malucha i nie widze roznicy w predkosci w przedzialeod100do120km/h,we fiacie wczoraj wymienili mi kolo zamachowe bo ma wibracje,wibracje nie ustaly a auto coraz gorzej chodzi...w pon poddam ekspertyzie czy to wina oleju,ale po pana aucie widze ze tak,a olej w silniku po rzejechaniu 5tys wyglada jak smola a w serwisie udaja ze nic sie nie dzieje bo auto jest jeszcze na gwarancj..!!!!!prosze o nr kontaktowy do pana to panu powiem wiecej..
Powrót do góry
skuter1975

Dyskutant



Dołączył: 17 Kwi 2007
Posty: 80
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bukowno
Posiadane auto: Toledo 2.0 TDI
Piwa: 0/1
Wysłany: Wto 17 Kwi 2007, 08:23
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


Ja cały czas jeżdżę na Mobil 1 Rally Formula 5w50 i nic sie nie dzieje. Być może to wina oleju ale ja bym stawiał na czujnik

A propos gwarancji.: Walczcie o swoje. Ja nawet pisałem prośbę do Auto -Świata odnośnie wymiany akumulatora. Problem opisałem w dziale: Oceń swoje auto. Fiat olewa klientów i nie uwzględnia reklamacji mimo iż obowiązuje gwarancja!!! Ja swoje osiągnąłem ale tylko dzieki interwencji gazety. Walczcie o swoje!!!!!
Powrót do góry
mleko29

Debiutant



Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 17
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bartoszyce

Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 02 Sie 2007, 14:59
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


Coś w tym musi być (niestety Crying or Very sad ). U mnie (pomykam 1.1 benz Activ 2003) od czasu do czasu na 4 i 5 biegu szarpnie przy puszczeniu nogi z hamulca. Przypadłość ta pojawia się i znika nagle i trwa zazwyczaj kilka chwil. Jakby coś sie zapchało i przepchało. Od początku jeżdżę na LOTOS semisyntetic 10w40 (po zmianie z Seleny po minięciu gwarancji).
Na prawdę jeździliście Pandą 160km/h? Przy 130km/h siada mi psych w tak małym aucie i nie jadę szybciej. Nie wiem czy nawet dałbym radę. Pozdro.
Powrót do góry
mleko29

Debiutant



Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 17
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bartoszyce

Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 02 Sie 2007, 15:13
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


P.S. hamulca - czytaj gazu Smile
Powrót do góry
NBGKINOMYSZ

Debiutant



Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 20
Skąd jesteś (miejscowość / region): ZduńskaWola
Posiadane auto: PANDA MULTIJET 1.3
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 02 Mar 2008, 16:25
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


Myślę,że normalnie nikt nie pomyka po 160-180km/h ,a jeżeli tak to ci wszyscy mają coś z psychą bo stwarzają zagrożenie dla siebie i innych.
Ja sam osobiście sprawdzałem moją pandę i 160 poleciała.Tak więc dała radę,ale zdecydowanie przyjemniej się jeździ przy 110-120km/h.Jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa to i te prędkości są za duże jak na ten samochód.Gdyby doszło do wypadku to po nas-to pewne jak podatki.
Pozdrawiam
_________________
Fiat Pana 1.3 Multijet
Prawda jest jak [cenzura]-każdy ma swoją
Powrót do góry
gadu-gadu
edgar85

Stały Bywalec



Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 114
Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań
Posiadane auto: Fiat Panda 1.3 Multijet 2007 r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 02 Mar 2008, 21:19
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


Przy 160 km/h na godzinę i przydzwonić w coś to trzeba mieć duże szczęście i wyścigowy samochód ( klatka itp. itd.) albo dużo szczęścia - patrz red. Zientarski. Trochę mnie wpienia takie coś, rozumiem Ferrari itd. ale sprawdzać auto w mieście na dziurawych drogach? Więcej odwagi niż rozumu...
Powrót do góry
gadu-gadu
demoneczek

Debiutant



Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 21
Skąd jesteś (miejscowość / region): Częstochowa
Posiadane auto: Panda 1.1
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 02 Mar 2008, 21:51
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


mleko29 napisał:
Coś w tym musi być (niestety Crying or Very sad ). U mnie (pomykam 1.1 benz Activ 2003) od czasu do czasu na 4 i 5 biegu szarpnie przy puszczeniu nogi z hamulca. Przypadłość ta pojawia się i znika nagle i trwa zazwyczaj kilka chwil. Jakby coś sie zapchało i przepchało. Od początku jeżdżę na LOTOS semisyntetic 10w40 (po zmianie z Seleny po minięciu gwarancji).
Na prawdę jeździliście Pandą 160km/h? Przy 130km/h siada mi psych w tak małym aucie i nie jadę szybciej. Nie wiem czy nawet dałbym radę. Pozdro.

Jeżeli piszesz że na 4 i 5 biegu to znaczy że z wyższych prędkości i tak czasami bywa bo po puszczeniu pedału gazu powyżej jakiej tam prędkości body odcina dopływ paliwa. Tylko zależy jak szarpie
Powrót do góry
demoneczek

Debiutant



Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 21
Skąd jesteś (miejscowość / region): Częstochowa
Posiadane auto: Panda 1.1
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 02 Mar 2008, 22:07
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


colasz18 napisał:
witam,spadl mi pan z nieba,klopoty z obrotami?to cos panu powiem...mam pande 1100benzyna chodzila jak zlotko,w grudniu pojechalem na przeglad do aso fiata..bez mojej zgody zmienili mi olej na shella helix extra,niby te same parametry ale schody sie zaczely,,,lubie sobie depnac na pedal..4do 120km/h i 5do 160lekko ciagla.A teraz coraz gorzej...4do 100km/h i 5do 120km/h rozpedza go jak malucha,mialem malucha i nie widze roznicy w predkosci w przedzialeod100do120km/h,we fiacie wczoraj wymienili mi kolo zamachowe bo ma wibracje,wibracje nie ustaly a auto coraz gorzej chodzi...w pon poddam ekspertyzie czy to wina oleju,ale po pana aucie widze ze tak,a olej w silniku po rzejechaniu 5tys wyglada jak smola a w serwisie udaja ze nic sie nie dzieje bo auto jest jeszcze na gwarancj..!!!!!prosze o nr kontaktowy do pana to panu powiem wiecej..

Witam forumowicza z rodzinnego miasta.. Powiem tak , u nas NIE JEŹDZI SIĘ DO ASO. Lepiej wybrać się na śląsk. Pierwszy przegląd przeżyłem w ASO "..." auto nowe nie mogli nic zepsuć. Po dwóch latach pojechałem do innego ASO i tu schody . Po dwóch tygodniach od przeglądu na trasie przestawił się pasek rorządu (przebieg ok 30 tyś) , przestawili i znowu po 4 dniach to samo wymienili cały rozrząd na własny koszt, a nadmieniam że na tym przeglądzie silnika podobno się nie tykali. Po trzech latach wiadomo po gwarancji pojechałem znienić płyny i olej do zakładu niezależnego i..... pracownik oczy wybałuszył jak olej spuszczał i z tekstem kto tyle lat jeździ bez zmiany oleju. No i narada między pracownikami i jednogłośnie ocenili że na tym sławnym drugim przeglądzie oleju nie wymienili pomimo że podałem własny Mobil 1 5W50. Dałem bańkę 4 l i owszem pracownik mi oddał resztę niewykorzystanego oleju. Wina jest też po mojej stronie bo musiałem autko zostawić na pół godz. bez mej opieki i to wykorzystali.
Powrót do góry
vito79

Stały Bywalec



Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 223
Skąd jesteś (miejscowość / region): Siemianowice Śląskie
Posiadane auto: Panda
Piwa: 2/0
Wysłany: Nie 02 Mar 2008, 22:48
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


demoneczek napisał:
colasz18 napisał:
witam,spadl mi pan z nieba,klopoty z obrotami?to cos panu powiem...mam pande 1100benzyna chodzila jak zlotko,w grudniu pojechalem na przeglad do aso fiata..bez mojej zgody zmienili mi olej na shella helix extra,niby te same parametry ale schody sie zaczely,,,lubie sobie depnac na pedal..4do 120km/h i 5do 160lekko ciagla.A teraz coraz gorzej...4do 100km/h i 5do 120km/h rozpedza go jak malucha,mialem malucha i nie widze roznicy w predkosci w przedzialeod100do120km/h,we fiacie wczoraj wymienili mi kolo zamachowe bo ma wibracje,wibracje nie ustaly a auto coraz gorzej chodzi...w pon poddam ekspertyzie czy to wina oleju,ale po pana aucie widze ze tak,a olej w silniku po rzejechaniu 5tys wyglada jak smola a w serwisie udaja ze nic sie nie dzieje bo auto jest jeszcze na gwarancj..!!!!!prosze o nr kontaktowy do pana to panu powiem wiecej..

Witam forumowicza z rodzinnego miasta.. Powiem tak , u nas NIE JEŹDZI SIĘ DO ASO. Lepiej wybrać się na śląsk. Pierwszy przegląd przeżyłem w ASO "..." auto nowe nie mogli nic zepsuć. Po dwóch latach pojechałem do innego ASO i tu schody . Po dwóch tygodniach od przeglądu na trasie przestawił się pasek rorządu (przebieg ok 30 tyś) , przestawili i znowu po 4 dniach to samo wymienili cały rozrząd na własny koszt, a nadmieniam że na tym przeglądzie silnika podobno się nie tykali. Po trzech latach wiadomo po gwarancji pojechałem znienić płyny i olej do zakładu niezależnego i..... pracownik oczy wybałuszył jak olej spuszczał i z tekstem kto tyle lat jeździ bez zmiany oleju. No i narada między pracownikami i jednogłośnie ocenili że na tym sławnym drugim przeglądzie oleju nie wymienili pomimo że podałem własny Mobil 1 5W50. Dałem bańkę 4 l i owszem pracownik mi oddał resztę niewykorzystanego oleju. Wina jest też po mojej stronie bo musiałem autko zostawić na pół godz. bez mej opieki i to wykorzystali.



ASO o zło Sad
Powrót do góry
gadu-gadu
edgar85

Stały Bywalec



Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 114
Skąd jesteś (miejscowość / region): Poznań
Posiadane auto: Fiat Panda 1.3 Multijet 2007 r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 03 Mar 2008, 01:14
Temat postu:

Re: ( Fiat Panda ) Kłopot z Pandą


Panowie, a ja chętnie wydawałbym pieniądze w ASO, a nie u przysłowiowego Pana Henia w szopie. Łatwiej można dochodzić swoich praw, udokumentowana przeszłość, teoretycznie kto jak kto, ale ASO powinno się znać najlepiej na danym samochodzie.
Nie zawsze tak jest - niestety - może dlatego, że:
1. szef każe okradać klientów albo na materiale lub naliczanej robociźnie.
2. Każdy porządny mechanik zarabia w ojro, pracując w Niemczech.
3. Polmozbyt, polmozbyt i jeszcze raz polmozbyt:D
Póki to się nie zacznie zmieniać, ludzie niechętnie będą serwisować auto w ASO po gwarancji.
Mnie np. chcą teraz naciągnąć na pełen przegląd - mimo, że przejechałem po niecałym roku 12 tys.km - i mam diesla (gdzie książka nie każe wymieniać oleju po roku). I znajdę serwis, gdzie mi nie wymienią oleju.

Codo usterki - na zdrowy rozum - olej to nie może być - raczej czujnik,skoro autko niezagazowane.
Powrót do góry
gadu-gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Panda ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Ogłoszenia sprzedaży - Fiat Panda »

Opinie o samochodach Fiat Panda - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Panda ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.


FiatTipo

36 900

2017r.

142 000 km

kujawsko-pomorskie

Fiat500x

58 900

2017r.

110 000 km

wielkopolskie

Fiat500L

36 000

2013r.

68 385 km

pomorskie

FiatBravo

13 900

2009r.

230 000 km

śląskie

FiatUno

7 777

1997r.

60 000 km

śląskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Mały Fan Klub    Seicento Fanklub    Barchetta Club Polska   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System