( Fiat Stilo ) Engine Fault, gaśnięcie silnika

[joobypl]

Witam Forumowiczów
Jakiś czas temu przejechałem (z przymusu) po zabitej sarnie i od tamtej pory Moja Stilówka zaczęła się obrażać- dodam że bardzo nie regularnie, objawy:

-Gaśnięcie silnika podczas jazdy (zarówno na zimnym i gorącym silniku)
-Engine Fault - świecący się non stop
- Czeste duszenie silnika i towarzyszaca temu "choinka" ( na chwile słabnie i po chwili odzyskuje moc)

Pojechałem z tym do warsztatu gdzie usłyszałem ze błąd pochodzi z katalizatora, (150 000 km przebiegu)
ale mechanik mówił ze na 90 % to jest jakaś [cenzura]ła jeśli zaczeło wyskakiwać od pamiętnego spotkania z sarną.


Czy ktoś z Was kiedykolwiek miał podobne objawy?
z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi.

[majas.wa]

zemsta pośmiertna sarny za zbyt szybka jazdę )
A na poważnie sprawdziłbym wiązkę od czujnika obrotów wału, może się okazać naderwana i ledwo łączy, stąd objawy.

[joobypl]

zgodnie z podejrzeniami wiązka rzeczywiście była troszke zruszona, wymieniłem cały czujnik, ale po 2 dniach znowu mi zgasł, ESP, ASR i loose connection w trakcie jazdy. Ku mojemu zdziwieniu obroty spadly do zera (mimo ze jechałem na biegu) i temperatura też, ale za to swiatła się świeciły i wspomaganie działało...
HELP ME GUYS Prosze

[grunwald 1410]

haha esp abs failed czy check engine pokazuje się często a problem jest w przekaźniku
miałem podobnie sarna na dachu ale problemy zaczeły się jakiś rok po tym zdarzeniu
włącz silnik i wyjmuj kolejno przekaźniki ten który wyłączy ci silnik jest do bani robi przerwy w dopływie prądu
a wywaliłem ponad 1000 zł na wymiany części i czyszczenie przepustnicy w fiat auto poland w opolu:)