( Fiat Seicento ) SC 900: Dymi na biało jak smok

[dale65]

Odkąd zaczęły się mrozy auto potwornie dymi na biało. Niezależnie czy jest zimny dopiero po odpaleniu, czy nagrzany na maksa. Oleju ani płynu nie ubywa! Gdy się wsadzi nos pod rurę wydechową, to dym śmierdzi identycznie jak spaliny z węgla z pieca od centralnego. Check nie świeci się. Mocy nie ubyło, jeździ tak samo jak wcześniej. Spalanie w normie, na ostatniej trasie 250km gdzie 1/3 to autostrada przy 100km/h, 1/3 to jazda po mieście, 1/3 krajówką 90-100km/h gdzie się dało, wyszło między 5,5 a 6 litrów na 100km. Brak instalacji LPG.

Co to może być za cholerstwo? Skąd bierze się ten dym, skoro nie ubywa oleju ani płynu chłodniczego? Czyżby ostro za bogata mieszanka? Ale wtedy chyba nie paliłby niecałych 6 litrów w cyklu mieszanym, tylko może i dwa razy tyle... Sejek z rzadka jeździ w trasy, na co dzień ojciec jeździ nim do pracy 6km w jedną stronę i z powrotem. Może wilgoć się zbiera w wydechu i nie nadąża odparować? Problem nasila się w mrozach. Gdy niedawno było -15 i przegazowałem go do odcinki (silnik gorący oczywiście) to z tyłu pojawiła się istna zasłona dymna w dosłownym znaczeniu tego słowa.

[mustang1]

Jak schłodzisz spaliny zanim opuszczą układ wydechowy to problem zniknie. Takie są prawa fizyki.
_________________

śmierć jeździ szybko, jedź szybciej to Cię nie dogoni

[dale65]

To jak wytłumaczyć fakt, że z większości samochodów kłęby dymu jakoś nie wylatują?

[patgaw]

Bo maja inny uklad wydechowy i nie tylko. Jak nie ubywa plynu chlodniczego i oleju to powinno byc ok. Poczekal bym do lata i zobaczyl czy problem chociazby zmaleje.

[dale65]

Dzięki za odp. Oleju jednak nieco ubyło, ale jest nieco wycieków, może to przez to. Poza tym ojciec nie dopilnował mechaników i nalali półsyntetyka (lotos 10w40) zamiast mineralnego przy ostatniej wymianie oleju. Auto ma niby dopiero nieco ponad 100 tysięcy, ale ten półsyntetyk to chyba przesada jak dla takiego silnika. Zauważyłem coś jeszcze: Jak pisałem po przegazówce do odcinki na jałowym za autem powstaje zasłona dymna, ale jak da mu się po garach na biegu to jakoś za samochodem jest spokój. Dziwne to...

[Reklama]

[Roco916]

Raczej w tym nic dziwnego, mam tak samo.
Podczas jazdy, układ wydechowy jest chłodzony zimnym powietrzem co ochładza spaliny oraz pare wodną zmniejszając dymienie.
Ps. Cc700 na fosie, wywalenie katalizatora (of Aisana) może zmniejszyć dymienie/chałas wydechu?