( Fiat Panda ) Lampka check engine i problemy z odpalaniem

[marconi98]

Witam!
Od miesiąca posiadam Fiata Pandę z silnikiem 1.2 60 KM z 2004 roku (mój pierwszy samochód). Ogólnie na autko nie narzekam, ale dzieją się z nim trochę dziwne rzeczy. Na samym początku zauważyłem, że silnik nie odpala momentalnie tylko trzeba go trochę dłużej "przytrzymać". Co ciekawe nie zawsze się to dzieje, czasem odpala od "strzała" nie zależnie od tego czy zimny czy ciepły silnik. W dniu kiedy kończył mi się przegląd zaświeciła się lampka check engine. Podjechałem do diagnosty i wykazało "wykryte przypadkowe wypadanie zapłonów w cylindrach" i "obwód sondy lambda - mieszanka zbyt bogata", przy okazji diagnosta zauważył, że mam "uwalony" jeden kabel wysokiego napięcia. Po wyjeździe z warsztatu lampka zgasła więc obstawiam, że wykasował błędy. Przegląd przeszedłem pomyślnie, kable wymieniłem zaraz na drugi dzień. Wszystko było w porządku jednak podczas jazdy na trasie zaczęła mi migać lampka check engine po czym zgasła. Trzy dni temu znowu się zaświeciła. Poświeciła jeden dzień i zgasłą samoistnie. Dodam, że auto cały czas zachowuje się normalnie (no może poza tym odpalaniem). Zaniepokojony całą sytuacją zakupiłem prosty adapter bluetooth OBDII i znowu pokazało mi błędy takie same jak wcześniej (lampka się nie świeciła). Wykasowałem błędy i zobaczę czy znowu coś wyskoczy. Chciałem się zapytać w czym może być problem? Świece do wymiany? Wtryski? A może sonda lambda?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

[tuning]

Skoro wypadanie zaplonów to sprawdz na którym cylindrze?skoro wymieniłeś kable to zobaczyłbym na na twoim miejscu od swiece bo to może tam jest problem sprawdzil bym cewke i zmierzyłbym kompresje na cylindrach.

[marconi98]