Dołączył: 02 Mar 2018 Posty: 10 Skąd jesteś (miejscowość / region): katowice Posiadane auto: fiat grande punto 1,9, 2006
Piwa: 0/2
Wysłany: Pią 02 Mar 2018, 20:29
Temat postu:
Dym spod maski i padnięty akumulator
Cześć,
Mam problem ze swoim Grande Punto (nie wiem co może być istotne więc napiszę co wiem- 1,9 jtd, 130 KM, rocznik 2006).
Wszystko zaczęło się od powrotu z pracy do domu, ruszyłem normalnie a nagle zgasł silnik (początkowo myślałem, że może za mało gazu i za szybko puściłem sprzęgło, ale teraz już sam nie wiem). Po przejechaniu kilkuset metrów, nagle zaczęło mi dymić spod maski i dym leciał przez nawiewniki do środka i pojawiła się czerwona kontrolka akumulatora. Zatrzymałem się, otworzyłem maskę ale nie było już żadnego dymu. Odpaliłem go i wystartował normalnie, ale dalej świeciła się kontrolka i zablokowało kierownice. Jakoś udało mi się dojechać do domu z blokującą się kierownicą na światłach, która 'puszczała' dopiero jak przejechałem kilka metrów. Po przyjechaniu dokręciłem przewody z akumulatora i pojechałem sprawdzić czy zaświeci się znowu. Zaświeciła się po chwili więc zrobiłem małe kółeczko i wracałem do domu, wtedy zaświeciły się wszystkie kontrolki i zablokowała się kierownica całkowicie. Teraz auto stoi i ładuję akumulator. Czy to wina alternatora, który padł czy przyczyna może być inna?
Re: ( Fiat Grande Punto ) Dym spod maski i padnięty akumulator
Najwyrazniej alternator, sprawdz napiecie czy laduje,podczas ladowania lepiej odepnioj kleme -.zebys przypadkiem auta z dymem nie puscił? _________________ Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!
Dołączył: 02 Mar 2018 Posty: 10 Skąd jesteś (miejscowość / region): katowice Posiadane auto: fiat grande punto 1,9, 2006
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 03 Mar 2018, 10:58
Temat postu:
Re: ( Fiat Grande Punto ) Dym spod maski i padnięty akumulator
A czy po takim opisie można stwierdzić czy nada się do naprawy czy trzeba kupować nowy? Wyczytałem jeszcze, że warto wymienić gumę, która odprowadza wodę przy szybie (?), bo to mogło być przyczyną.
Re: ( Fiat Grande Punto ) Dym spod maski i padnięty akumulator
Wszystko zalezy od zasobnosci portfela,nowy ,uzywka, regeneracja lub regenerowany.Jak znam zycie naprawa jest najmniej oplacalna ...tego elementu. _________________ Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!
Dołączył: 09 Paź 2011 Posty: 2023 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kępno, Wielkopolska Posiadane auto: Punto Evo
Piwa: 248/2
Wysłany: Sob 03 Mar 2018, 20:28
Temat postu:
Re: ( Fiat Grande Punto ) Dym spod maski i padnięty akumulator
Standard we fiatach - pękanie obudowy altka a potem efekt jak u Ciebie. Przypadłość wadliwej konstrukcji alternatora nie poprawionej przez ponad 20 lat. _________________ Jeżeli pomogłem postaw piwo
Pozdrawiam Piotr
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Grande Punto ) Silnik Diesel-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.