Temat pewnie stary jak swiat, ale nie moglem znalezc na tym forum. Czy macie jakies tajemne sposoby przeciwko zamarzaniu zamkow. Na mrozie nie mozna wlozyc kluczyka do drzwi, a nawet jak sie wlozy to nie mozna przekrecic. Wiem , ze najlepsza metoda to poczekac do wiosny, ale moze ktos ma inny pomysl?
Dołączył: 12 Gru 2007 Posty: 956 Skąd jesteś (miejscowość / region): LUBELSKIE Posiadane auto: VW polo 1.4 MPI
Piwa: 3/2
Wysłany: Sro 10 Gru 2008, 20:03
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zamarzanie zamków
piotrekd napisał:
wstawic centralny na pilota ;p
pomysł dobry (sam mam) ale i tu zdaża się że przymarznie
kiedyś stosowałem środek castrola w sprayu i wysiadając robiłem mały psik w zamek (spray niewielki więc nosiłem w kieszeni)
_________________ POLO 1.0 OSZCZĘDNY, NIE SZYBKI już nie
POLO 1.4 KOMPROMIS POMIĘDZY
Dołączył: 20 Gru 2007 Posty: 299 Skąd jesteś (miejscowość / region): Głogów Posiadane auto: Fiat Grande Punto 1.3 mJTD 2008r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 10 Gru 2008, 23:01
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zamarzanie zamków
Ja polecam centralny zamek. Kiedyś jak jeszcze nie założyłem centralnego w CC to powyciągałem wszystkie wkładki i umyłem je bardzo dokładnie w benzynie ekstrakcyjnej, a następnie przesmarowałem smarem w sprayu "z wyższej półki" Od tamtej pory nie miałem problemów z zamkami. _________________ ________________
Grande Punto 1.3 mJTD 2008r. - obecnie
Punto II 1.2 2000r. - było, ale jeździ dalej w rodzinie
CC Sporting 1.1 1995r. - było, jeździło w rodzinie .... zatrzymało się na słupie gdyby człowiek wiedział, to by nie oddał
Mój sposób jest najprostszy
Jak zamarzały mi zamki to otwierałem bagażnik a stamtąd nie daleko do zamka _________________ CC 700 rok 1993, przebieg 112 tys. , gaźnik FOS po regulacji. Filtry powietrza i oleju zmienione, olej zmieniony. Tarcze i kostki hamulcowe nówki. Oporów toczenia nie ma a pali jak smok i nie wiem dlaczego.
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 1158 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 2008
Piwa: 49/14
Wysłany: Czw 11 Gru 2008, 22:36
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zamarzanie zamków
Ja psikam ostro do zamków WD 40 ten specyfik co wszystko smaruje i nigdy nic mi nie zamarzło w zamkach nawet przy mrozach -20 stopni.Kup WD 40, pśiknij do zamków.Polecam,naprawde działa.Jeszcze jak miałem malucha to dobry mechanik polecił mi taki zabieg,otóż do zamka za pomocą strzykawki wciśnij trochę oleju silnikowego,tylko czystego. .Mi pomagało rewelacyjnie.Pozdrawiam.
Dołączył: 20 Gru 2007 Posty: 299 Skąd jesteś (miejscowość / region): Głogów Posiadane auto: Fiat Grande Punto 1.3 mJTD 2008r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 11 Gru 2008, 22:44
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zamarzanie zamków
JaRabbit ja właśnie FUCHSem przesmarowałem i miałem spokój, ale wcześniej umyłem bębenki ekstrakcyjną w celu pozbycia sie starego smaru. _________________ ________________
Grande Punto 1.3 mJTD 2008r. - obecnie
Punto II 1.2 2000r. - było, ale jeździ dalej w rodzinie
CC Sporting 1.1 1995r. - było, jeździło w rodzinie .... zatrzymało się na słupie gdyby człowiek wiedział, to by nie oddał
Mam WD-40 (to podstawowa rzecz w starych samochodach)
Jak będzie szedł mróz to popryskam. _________________ CC 700 rok 1993, przebieg 112 tys. , gaźnik FOS po regulacji. Filtry powietrza i oleju zmienione, olej zmieniony. Tarcze i kostki hamulcowe nówki. Oporów toczenia nie ma a pali jak smok i nie wiem dlaczego.
Dołączył: 24 Maj 2008 Posty: 83 Skąd jesteś (miejscowość / region): Toruń Posiadane auto: Fiat Cinquecento 1108, 95'
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 12 Gru 2008, 14:53
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zamarzanie zamków
wynimko napisał:
Tosiek napisał:
Mój sposób jest najprostszy
Jak zamarzały mi zamki to otwierałem bagażnik a stamtąd nie daleko do zamka
Ale ten zamek od bagaznika to nie zamarza?
Albo w ogóle nie działa jak u mnie?
Na szczęście centralny jest ^^ (Chyba najlepszy sposób na zimę, bez straty czasu na psikanie po zamkach i wyglądanie jak złodziej, który coś kombinuje przy drzwiach ) _________________ www.fiatcc.pl/forum
Dołączył: 24 Sty 2008 Posty: 641 Skąd jesteś (miejscowość / region): Białystok Posiadane auto: Fiat CC 704 1997
Piwa: 1/1
Wysłany: Pią 12 Gru 2008, 15:21
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zamarzanie zamków
arkko napisał:
Ja psikam ostro do zamków WD 40 ten specyfik co wszystko smaruje i nigdy nic mi nie zamarzło w zamkach nawet przy mrozach -20 stopni.Kup WD 40, pśiknij do zamków.Polecam,naprawde działa.Jeszcze jak miałem malucha to dobry mechanik polecił mi taki zabieg,otóż do zamka za pomocą strzykawki wciśnij trochę oleju silnikowego,tylko czystego. .Mi pomagało rewelacyjnie.Pozdrawiam.
zanim napiszesz ze wd40 smaruje to przeczytaj co tam jest na opakowaniu napisane ;]
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 1158 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 2008
Piwa: 49/14
Wysłany: Pią 12 Gru 2008, 23:34
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zamarzanie zamków
A wd-40 to nie jest środek smarujący wypierający wode? A co wypiera wode.Składniki ropopopochodne czyli w normalnym języku tłuszcz,smar,no proszę Cie.Wiem co jest napisane na opakowniu tego specyfiku.Smaruje,konserwuje,poluzowuje zapieczone elementy.No nie.Pozdrawiam.
Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 135 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubelszczyzna Posiadane auto: renault r5 mazda 323f
Piwa: 4/0
Wysłany: Pon 15 Gru 2008, 08:49
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zamarzanie zamków
sposób głupi a najprostrzy stzykawka z igłą i olej ten sam który lejesz do silnika gwarantuje że jak zapuścisz aż się zaleje od przodu przejeżdzisz zimę i zamki nie zamarzną bez rozbierania i osuszania oraz kosztów
Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 778 Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów Posiadane auto: cc 900 SPI, peugeot 406 2.0 16V
Piwa: 4/0
Wysłany: Pon 15 Gru 2008, 19:54
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Zamarzanie zamków
Cześć. Kiedyś jak jeszcze nie było tego w sklepach to kolega z pracy namówił mnie do użycia smaru silikonowego który mieliśmy w pracy i tak mi już zostało do dziś na nic innego nie zmienię. Warunek - położenie na czyste i suche wkładki i spokój raz na kilka lat. Wcześniej stosowałem naftę i też dobra była, ale krócej działa i czasem czuć zapach kluczyka w kieszeni. _________________ Pozdrawiam JS.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Cinquecento ) Nadwozie.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.