Kolejna moja drobna podpowiedź
Znika płyn chłodniczy? Pewnie jest w oleju? Oj....Nie ma go tam Olej czysty.To Ci niespodzianka
Zbiorniczek nie cieknie? No też nie.
Auto posiada instalację gazową,wiec bardzo częstą przyczyną będzie znikaL właśnie przez reduktor od gazu. Po jakimś czasie one się rozszczelniają . Im bardziej odstawiona fuszerka przy montażu gazu tym szybciej reduktor będzie do wymiany. W moim aucie był założony stary zużyty reduktor,A że chłopaki nie mogli złapać szczelności to poodkładali podkładek. Chyba sama bym to lepiej zrobiła
Nie zawsze trzeba wymienić cały reduktor. W moim wypadku wystarczyło zastosować zestaw naprawczy.
Jak coś nowego wyjdzie w moim Stilo,też postaram się wrzucić. _________________ Nie znam się,kobietą jestem ...
(zpa 1256585)
Ostatnio zmieniony przez Emiś dnia Wto 25 Gru 2018, 11:47, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 19 Sty 2017 Posty: 5 Skąd jesteś (miejscowość / region): Szczecin Posiadane auto: Fiat Scudo I 70KM
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 25 Gru 2018, 10:41
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Znikający płyn chłodniczy
Często usłyszysz "Panie to pewno uszczelka pod głowicą".
Sam w Fiacie Scudo miałem niezła akcje. Ale to przez, że tak to ujmę - wspaniała kulturę techniczna Panów z warsztatu.
Jezdzac moim stalowym rumakiem, zauważyłem, że znika mi płyn chłodniczy.
Okay. Kompresja. Badziew z płynem do sprawdzania czy spaliny są w płynie chłodniczym. Faktycznie uszczelka pod głowicą.
Warsztat gdzie robiłem 3 poprzednie autka. Zaufanie i takie tam. Zrobili. 2 tys. km spokoju. Jebs. Płyn znika.Ba, po przejechaniu 150km, nawet płyn zaczyna wyrzucać. Ba, na górnym odpowietrzniku chłodnicy, po 150 km, powietrza jak w paczce chipsów Lay's. O dziwo spuszczasz powietrze, to płyn w zbiorniczku sobie opada. Dolewasz. Jedziesz dalej. Nic nie dymił. Nic się nie grzał.
Naturalnie zaczęło się szukanie dlaczego.
Szczelność układu chłodzenia - coś gdzieś minimalnie ucieka.
Płyn świecący w świetle uv. Wyciek na wężach idących do nagrzewnicy. Juz ta radość w oczach, se problem rozwiązany. Bo ktoś chciał zaoszczędzić na 2 oringach o wartości 50gr.
Jebs. Cieknący już nie cieknie. Z płynem dalej to samo.
Reklamacja. Szukania. Płukanie. I inne cuda.
Diagnoza silnik do remontu.
Aha. Ehe.
Zmiana warsztatu. Zrzucamy głowice. Co się okazuje ? Panowie z zaufanego warsztatu krzywo przykręcili głowice.
Odzyskanie szmalu.
Robota na innym warsztacie. 75 tys. km później scudo lata, śmiga, warcy, cescy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Stilo ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.