( Fiat ) seicento 900 po pożarze lampka ssania, spalanie, przerywanie

[Właścicielka seja 900]

Mam seja 900 z 2001. W lutym po przejechaniu trasy do pracy ok 30km spod maski się dymilo i okazało się ze był tam pożar paliły się przewody, trzeba było gasić gasnicą. Kolega z pracy coś tam porobil i udało się tym autem przejechać ok 2 km do machanika ale zapalalo się ssanie i dziwnie się jechalo. Powiedzialam że się paliło i wręczyłam mechanikowi wiązkę kabelkow z elektryką przywiezionych przez kolegę ze śrutu. Mechanik nie był elektrykiem ale się podjął i byłam wdzięczna bo ledwo tam dojechałam (popodłączał wszystko, wymienił olej i filtr, klawiaturę bo ponoć tam coś było z wyciekiem oleju i musiało się zapalić na kolektorze, usunął błąd lampki ssania, poprawił hamulce itp). Po tej naprawie swiecic sie jednak zaczela lampka immo. Mech stwierdzil ze nie wie czemu i ze jak zolta lampka to moge jezdzic. Pojechałam prosto na przeglad bo był termin i przeszedł pozytywnie ale do domu nie dojechalam bo pod sklepem auto juz nie odpaliło. Zadzwoniłam do mech. Powiedział ze nie ma pojęcia skąd to i ze pewnie przez mróz. Sąsiad wziął auto do garażu wymienił cewki i świece ale po naprawie to samo, lampka immo i loteria z odpalaniem. Pojechałam do elektryka. Usunął immo z kompa całkowicie i od tej pory odpala ale zaczęła się swiecic lampka ssania i auto jak rano na zimno jechalo pod górę to przy dodawaniu gazu przerywalo, szarpało. Kolejny mechanik stwierdził że coś jest wg niego ze sterownikiem silnika coś tam pokazuje temp.-40st C.żeby dać do fachowca elektronika ze może trzeba wymienić komp. Z oszczędności i braku czasu bo kolejki nie dałam do spec tylko za radą kolegi kupiłam komp bez immo i wymieniliśmy. Na początku jechalo b. dobrze ale z dnia na dzień się jakby pogarszało. Najpierw lampka ssania się świeciła tylko przy starcie czyli normalnie, potem zaswiecala się dodatkowo w czasie jazdy i gasła, teraz świeci się praktycznie cały czas a rano jak nie dodam gazu to auto gasnie, spalanie w moim odczuciu zwiększone o ok. 30%, no u jak jest zimny to przy rozpedzaniu przerywa i szarpie zwłaszcza pod górę, musze żąglować biegami 2 i 3 żeby to jakoś zniwelować, przy probie zmiany biegu z 2 na 3 i z 3 na 4 zauważyłam tez ze auto słabnie zamiast przyspieszyć, kilka razy tez zgasło w czasie jazdy..na trasie jak jade dwupaaem 110km/h ssanie gasnie i jak jest nagrzany to nie przerywa. Nie odczuwam jakiegos zwiekszonego zapachu paliwa ani podwyzszonych obrotow..nie wiem już co zrobić.. czy ktoś miał podobnie? czy to jest do naprawienia i czy się to opłaca...ale lubię to auto i do tej pory było bezawaryjne.. (smutna).. będę bardzo wdzięczna za pomoc w zdiagnozowano problemu.

[piohol]

Jak wygląda kontrolka ssania w seju bo nie kojarzę takiej kontrolki.
Myślę , że chodzi o kontrolkę z tego linka (2 post ze zdjęciem) http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=123330 Jeżeli tak to potwierdź jeżeli inna to wstaw zdjęcie tej kontrolki.
_________________
Jeżeli pomogłem postaw piwo
Pozdrawiam Piotr

[Właścicielka seja 900]

Witaj, dziękuję za odzew. Tak to ta lampka ze zdjęcia czyli wtrysk;)

[piohol]

Proponuję podłączy autko pod komputer diagnostyczny i odczytać kod błędu jaki został zapisany w sterowniku auta. Bo skoro zapala checka to błąd musi być zapisany w sterowniku jeżeli aku nie był odłączany.
Można tego dokonać na kilka sposobów:
- Podjechać do mechanika lub ASO
- Dogadać się z kimś z forum z okolicy który za piwko podłączy autko pod kompa
- Zakupić kabelek (interfejs diagnostyczny) i ściągnąć z neta programik za free i samemu podłączyć autko do kompa.
Znając kod zapisanego błędu łatwiej ukierunkować poszukiwania usterki.
Kumaty mechanik wspomagany diagnostyką komputerową powinien naprawić tak proste autko jak Twoje bardzo szybko.
_________________
Jeżeli pomogłem postaw piwo
Pozdrawiam Piotr

[Właścicielka seja 900]

Witaj, ale się ciesze ze odpisujesz jest jakaś nadzieja;) wszystkie rady bardzo cenne zwłaszcza ta ze sviagnieciem programiku, kolega ma nawet taki programik na telefonie ale akurat z moim kompem nie może się połączyć ..

Machanicy nie chca sie bawić z takim autem chyba szkoda im czasu..

Kolega proponował tez żeby próbować dołączać po kolei czujniki wału ze wtedy może uda się ustalić z ktorym jest coś nie tak.. co o tym myślisz?

Jestem z okolic Cieszyna;)

[Reklama]

[piohol]

Sej 900 to nie ta bajka aby diagnozować go telefonem on nie ma OBDII. Poproś kolegę aby zobaczył czy gniazdo diagnostyczne w twoim bolidzie jest 16pinowe i znajduje się pod pokrywą z lewej strony kolumy kierownicy czy 3 pinowe pod maską samochodu. Sądząc po próbie diagnostyki telefonem masz 16pinowe w kabinie. Ale to tylko przypuszczenie a muszę mieć pewność.
Edit
masz 16pinowe bo to samochód z rocznika 2001
Jakie oznaczenie znajduje się na komputerze sterującym silnika IAW 16F czy IAW 4AF/4EF/59F ?
Kabelek VAG kkl i programik IAWscan2 lub startrek 409.1 do tego lapek z win-xp. I takim zestawem "pogadać " z autkiem.
_________________
Jeżeli pomogłem postaw piwo
Pozdrawiam Piotr

[Właścicielka seja 900]

Na komputerze znajduje się oznaczenie 1 AW 16FM EC.
Kolega ma jakiś sprzęt do zmierzenia ciśnienia i powiedział ze w pn przywiezie do pracy to mi sprawdzi (ciśnienie w aucie gdzieś tam od silnika), zastanawiamy się czy "nowy" komp mógł być wadliwy ale na początku jeździło całkiem nieźle a potem jakby auto "wracalo" stopniowo do stanu wcześniejszego + wyskoczyła prawie na stałe ta lampka wtrysku.

Acha miałam wcześniej też wrażenie ze na biegu jałowym autem tak jakby trzeslo. .

Kolega dziś próbował tez na jałowym biegu gazowac no i jak wciskal pedał gazu szybko do końca to auto dusilo, a jak powoli wciskal to reagowało prawidlowo...

Powiem mu czym to radzisz zbadać w pn..
Dzięki za poświęcenie czasu na czytanie i odpowiedz na mój watek;)

Halina

[piohol]

Podłącz kompa odczytaj błędy podejrzyj parametry pracy i wskazania czujników. Taka kolejność diagnostyki.
Po co rozp.......ć pół samochodu skoro świeci check to błąd musi być zapisany. Po odczycie kodu błędu podejmować decyzje gdzie szukać usterki a nie na chybił trafił macać a może się trafi.
Masz za dużo kasy to wydaj na przyjemności a nie na naprawę auta.
A może lepiej dołożyć te pieniądze i kupić lepszy i sprawny. Sposobem wymieniać na chybił trafił to można pół auta wymienić i nadal go nie naprawić.
Jakie przesłanki nakazują sprawdzenie ciśnienia sprężania które proponuje kolega? No chyba, że chodzi o podciśnienie w kolektorze dolotowym ale to może pokazać program o którym pisałem.
Może chce z Tobą pogadać to umów się z nim na kawę a nie brudźcie się niepotrzebnie.
Odczyt błędów i ewentualna wymiana uszkodzonych części a nie odwrotnie.
A tu link do filmiku o diagnostyce seja jednym z zaproponowanych programów https://www.youtube.com/watch?v=CyTbeNzx2Rw
_________________
Jeżeli pomogłem postaw piwo
Pozdrawiam Piotr