( Fiat Marea ) Awaryjność Marea - opinie użytkowników

[ttommy]

Witam
Nie macie przypadkiem wrażenia, że nasze Maryśki są ciut zbyt awaryjne? Owszem, są wygodne, przestronne, fajnie wyposażone i tanie w zakupie, ale zbyt dużo w nich się psuje.
od sierpnia, gdy kupiłem auto które miało dopiero co zmienione zawieszenie (wahacze i amory), wymieniłem:
1. czujnik wyprzedzenia zapłonu
2. hamulce (normalne)
3. przewody elastyczne (częsta usterka zapchanych przewodów)
4. miskę olejową, bo jest tak nisko zawieszona, że urwałem przy nierówności
5. komplet żarówek na podświetlaniu deski (już znów nie świeci mi sygnalizacja kierunkowskazów)
6. komplet świec żarowych - to chyba w miarę normalna sytuacja.
7. linkę sprzęgła
8. nieszczęsne blokujące się klamki

Do tego szykuje mi się naprawa:
1. zanikającego zamka centralnego
2. zanikającego ogrzewania tylnej szyby i ogrzewania lusterek
3. znów coś stuka w zawieszeniu więc pewnie do wymiany coś (przejechane 10tys km)
4. znów klamki dają o sobie znać

Sporo jak na niecałe 8 m-cy użytkowania.
Lubię to auto - fajnie się jeździ, ale z żadnym wcześniejszym nie miałem tylu problemów (kupione od pierwszego właściciela w Holandii).
Do tej pory jeździłem skodą, dwoma golfami - komfort jest bez porównania lepszy, klima, wygoda ale ta awaryjność daje się we znaki.

Napiszcie czy spotkaliście się z podobną listą usterek.

[francis1]

witam.
podpinam się pod ten temat chociaż nie mam jeszcze fiata marea ale mam zamiar kupić kombi z silnikiem diesela. ciekaw jestem odpowiedzi. w innym miejscu na forum zapytałem co zadecydowało o tym, że wybraliscie to auto. mi sie przede wszystkim podoba ale na pewno ma też wady. z jakimi problemami muszę się liczyć kupując siedmioletniego diesela z bogatym wyposażeniem?
pozdr.

[Arek_1,9JTD]

Zacznijmy od zalet:
Ładne linie, bogate wyposażenie, tanie części, niska cena zakupu, tej klasy samochodu, rewelacyjny silnik (110 JTD)

Wady:
Elektryka, elektryka, elektryka. nietrwałe przednie zawieszenie, głównie łączniki stabilizatora i stabilizator (łatwe i tanie w naprawie). Wkurzające drobiazgi, zamek tylnej klapy, klamki wymagajace WD40, niski prześwit.

To chyba wszystko co mi sie nasuwa po 40 tys ekspoatacji, (obecnie 260 tys)

[Blade0304]

dopinam sie do poprzednika, gownie siada elektryka. ja robiłem juz pompe paliwa, silnik od wycieraczek (teraz od cinqecento) dmuchawa, wentylator chlodnicy, silnik krokowy co chwila. czujniki temperatury sa okropnie nieprecyzyjne. wada to tez niski prześwit, i sztuką jest wyczuć ten samochod jesli chodzi np o parkowanie,m ze srodka wydaje Ci sie ze zostało centymetr do przeszkody, wysiadasz a tu poł metra. tyle wad.

auto jest wygodne, elastyczne, zrywne, ma swietne silniki głównie 1.9 JTD 1.8 16V, silnika 1.6 nie polecam. zbyt wiele hałasu o nic. Auto jest dobrze zabezpieczone przed korozją, bogato wyposazone, ogolnie ja bardzo lubie jezdzić tym autem.

[adaszak]

witam
jestem posiadaczem Fiata Marea Estate(Weekend)2001 1,9 JTD od 3 miecheów,jak na razie wymieniłem świece,oraz pasek rozrządu-przymierzałem się do wymiany termostatu bo coś słabo grzeję,ale mechanik powiedział ze termostat jest oki.Teraz tylko na przegląd bo za miesiąc kończy się M.O.T. I jedno mogę powiedzieć w tym temacie czy jest awaryjny-raczej nie jak każdy samochód trzeba dbać.Zależy kto jak jeździ?.Ja kupiłem go z komisu i nie żałuje -jestem 2-im właścicielem,wcześniej miałem Rover 416 SLI, tam to dopiero były wydatki hehehe. Samochód jest jak kobieta -więcej bierze niż daję.

[Reklama]

[Blade0304]

racaj ajk kto szanua tak ma, lecz w Marysce zbyt szybko suzywają sie urzadzenia elektryczne

[Rafff]

Ja jestem właścicielem od czerwca zeszłego roku. Na razie mogę ponarzekać na przednie zawieszenie - wymieniłem już oba wahacze i oba łączniki stabilizatorów (chociaż te łączniki również wymienił przed sprzedażą poprzedni właściciel). Czeka mnie jeszcze zmiana piasty lewej tylnej (łożysko już z deka buczy), skorodowanych przewodów przy filtrze oleju (podobno do podgrzewacza [?]) i jeszcze dolna pokrywa silnika z tworzywa sztucznego. Uff, wystarczy.

[adaszak]

Na elektrykę nie narzekam chodzi ładnie wszystko,tylko muszę przerobić lusterka na podgrzewane i jest super.

[krzysiek_1977]

mam już rok M weekend z 97r
przednie zawieszenie - wiadomo wahacze i łączniki
to że niska to nie pomaga za to świetnie trzyma się drogi
wahacz tylni konkretniej tuleja
jakiś problem z termostatem lub czujnikiem temp dziwnie sie zachowuje wentylator - ale na razie ustało przez zimę

klamki !!!!!! - klapa tylnia (klamka wycieraczka)

ale mimo wszystko SUPER AUTKO

co do parkowania rozwiązałem w prosty sposób - czujniki cofania 100zł i nie ma bata

[Navri]

hm..to i ja troszkę dodam..co do zawieszenia..rok temu wymienilem prawy wahacz(170)+ łączniki stabilizatorów(50).Pare dni temu wymienilem tulejke (25) w tym ze wahaczu i gumy na stabilzatorze(10).Dalej..listwa wytyskiwaczy (150zl,uzywana) ale dlatego ze auto smiga na lpg i jeden wtryskiwacz odmowil posluszenstwa.Dalej..linka sprzegla (75),zamek tylnej klapy(50)..rowniez umarlo sterowanie z kluczyka centrlanym zamkiem (poddalem sie zmienilem przyzwyczajanie ) klocki (100),szczeki tyl (130),amorki tyl (270)..emblemat "Marea" (45) oleje,fitry,rozrzad..czy to mozna uważac za AWARYJNOSC??? uwazem ze takie koszty poniesie kazdy uzytkowanik UZYWANEGO FIATA,RENÓWKI,VW i co tam jeszcze jeżdzi..a smaochod jest NAPRAWDE ZWINNY,ZA WYGLAD NIE MUSZE SIE WSTYDZIC,EKONOMICZNY I ZAWSZE WRACAM NA KOLACH DO DOMU A NIE NA LAWECIE WIEC NIE WIDZE POWODOW DO STWIERDZENIA AWARYJNOSCI MOJEJ MARIANNY

[ttommy]

Czyli podsumowując:
1. Przednie zawieszenie
2. Tuleje tył
3. Elektryka wewnątrz kabiny
4. Centralny zamek
5. Klamki
6.Tylna wycieraczka

To się psuje

Niby niewiele

[ttommy]

Aha - dodam tylko że faktycznie eksploatacja bieżąca czyli:
wymiana oleju, rozrządu, klocków, filtrów to nie są żadne szczególne awarie - tego nie ujmujmy w tym temacie.
ja ująłem to gdyż wymiana klocków spowodowana była zapchanymi przewodami, które blokowały hamulce i te ścierały się baardzo skutecznie.

[Madaw]

Marysię Weekend użytkuję od 9m-cy i w tym czasie byłem zmuszony wymienić:

- świece żarowe
- potencjometr pedału gazu
- olej i filtry
- pióra wycieraczek przód

Na razie tyle, ale chyba szykuje się wymiana prawego przegubu. Auto kupione od przedstawiciela banku. Przebieg: ponad 230 tyś. km

[jakaziu]

posiadam to auto od 2005 roku i oprócz standardowych materiałów eksloatacyjnych:
-świece
- olej i filtry
-wycieraczki
-opony
-pasek klinowy i rozrządu
wymieniłem:
tuleje przó i tył
klamki przednie
końcówkę drążka
czujnik temperatury
alternator
łączniki stabilizatorów
układ wydechowy bez katalizatora
rozrusznik
wszystkie usterki następowały sekwencyjnie tak że raz w roku jechałem do mechanika i naprawiali co potrzeba. nigdy auto mnie nie zawiodło ani nie odmówiło posłuszności a natrafiające się usterki byłytanie nie drogie do naprawienia i w ogólnym odczuciu 5 letniej eksploatacji jestem zadowolony. elektryka działa bez najmniejszych problemów, wymieniłem standardowe oświetlenie na instalacje bi-xenonową i od 4 lat nie zmieniłem żadnej żarówki. silnik 1.6 16V

[shadow_y]

Witam,
Autko posiadam od września 2008 i przedstawiając po krótce jego historię:
- wymiana filtru powietrza silnika (chyba standard dla wszystkich samochodów),
- wymiana oleju (standard),
- wymiana filtru paliwa (standard),
- montaż nowego korka do miski olejowej (pozycja korka jest wadą),
- wymiana termostatu (wskazówka temp silnika praktycznie się nie unosiła - po wymianie wszystko jest jak trzeba, również grzanie wróciło do normy),
- wymiana akumulatora (poprzedni miał swoje lata),
- wymiana tłumika (od katalizatora do samego końca - stary "rozpadał się w rękach"),
- wymiana filtra kabinowego (standard),
- wymiana piór wycieraczek (standard - zalecany co kilka miesięcy),
- klamki - lakierowane, lecz nie zawsze "wracają".
- problemy z modułem alarmu - póki co odłączony, bo wyprawiał cuda (po rozebraniu modułu był cały "zażarty" - kiepskie miejsce na montaż (lewe nadkole), na allegro widziałem nowe moduły, ale póki co mam dość jego wycia przy każdym otwieraniu drzwi!).

ponadto:
- problem z ABS'em - kontrolka lubi się zapalać i system już nie działa - czyszczenie czujnika i reset komputera samochodu nie pomógł.
- przednie lampy soczewkowe wciąż źle mi świecą - nie mogę ich ustawić (regulacja się skończyła a one wciąż świecą mi za nisko, co przekłada się na małą ilość światła).
- non-stop kontrolka od poduszki powietrznej - o co chodzi - nie wiem, na stacji nie udało się "wbić" do niej komputerem.
- plastiki wydają odgłosy (głównie na złączeniu materiałów deski rozdzielczej) - na wiosnę spróbuję rozebrać i jeszcze raz poskładać.

W najbliższym czasie wymiana świec.


Ale ogólnie samochodzik ok