( Fiat Cinquecento ) Pedał hamulca opada na wzniesieniach

[monseigneur]

Mam taki problem: stojac na jakims wzniesieniu opada mi haulec...nie jest to spadek do samego końca ale nie wiem co jest przyczyna i boje sie ze kiedys poturlam sie w tyl:)hamulce wg mnie sa odpowietrzone:)
Drugi problem,nie wiem czy tak mozna w jednym temacie,ale mam problem z elektryka...przy bazie bezpiecznikow z boku całego pudeła jest jakis przekaznik..on jest caly cza scieply,wrecz goracy nawet gdy silnik nie pracuje.Poza tym po kolei padaly mi glosniki w radiu.

[Bandi]

Rozumuję z tego ,że dzieje się to podczas hamowania na postoju! Sprawdż czy nie ubywa ci płynu hamulcowego , jezeli tak to gdzieś wycieka (sprawdz czy któreś z kół nie jest mokre od wewn. strony. A jeżeli nie ubywa to możliwe ze pompa hamulcowa przepuszcza i trzeba ją wymienić.
_________________
bandi

[monseigneur]

Tak sie dzieje kiedy stoje na wzniesieniu i po pewnym czasie peadl zaczyna opadac...ale dzieki za odpowiedz
a ta elektryka?o ile te hamulce wydaja sie mi ze leza w moim zasiegu to o tym [cenzura] przekazniku nie mam pojecia...bez niego nie mozna opdalic-rozrusznik kreci ale nie zalapuje.To jest ciagle cieple tak ma byc?

[turbo]

[monseigneur]

Nie mam autoalarmu,nic z tych rzeczy.Samochod generalnie jest ok ale troszke mnie ta elektrycznosc martwi-ciagle przepala mi sie rowniez bezpiecznik odpowiedzialny za swiatła awaryjne i lampke wewnatrz samochodu.Skoro piszesz ze padanie głosnika to wina radia to troche mnie uspokoiles, rozumiem mozna cos dokrecic,rozkrecic ale z elektrycznoscia to troche jestem na bakier:)

[Reklama]