Mam możliwość kupienia CC 900 z 1994 roku. Silnik z gaźnikiem i ssaniem ręcznym. Poczytałem opinii że to dobry silnikm, ale z wtryskiem, a jak z gaźnikiem? Ale czy dla niego przebieg 185 tyś to nie za dużo? I przy dobrym stanie tech. cena 2500 to mało czy dużo?
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 520 Skąd jesteś (miejscowość / region): śląskie Posiadane auto: Renault Megane 1,6 16V 2003r.
Piwa: 23/11
Wysłany: Pon 20 Kwi 2009, 15:05
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) 900 czy warto?
Co do przebiegu, to jeśli były terminowo wymieniane płyny i na bieżąco dokonywane naprawy/remonty, to 185 tys. nie jest aż taka wielka katastrofa.
Ja za mniej więcej tyle kupiłem CC900 z 1992r. ale z przebiegiem 70 tys. km i w stanie technicznym bez zarzutu, czysty i zadbany. Nie wiem, jak się sprawuje wersja na wtrysku, ale wydaje mi się, że nie ma co narzekać na wersję z gaźnikiem Webera - przynajmniej ja nie narzekam
Co do przebiegu, to jeśli były terminowo wymieniane płyny i na bieżąco dokonywane naprawy/remonty, to 185 tys. nie jest aż taka wielka katastrofa.
Podobno pierwszy właściciel jak z nim przez tel rozmawiałem. Na zdjęciach tapicerka nie porwana nie widać śladów przetarcia. Ale ten przebieg w innym aucie 15 letnim klasy np. C byłby z tych mniejszych ale z CC 900 może nie wytrzymuje wielkich przebiegów...
Jak to jest, bo szczerze nie wiem a nie będę fiatów oceniał przez pryzmat 126p . To duży przebieg czy raczej w normie dla CC? Czy po takim przebiegu zaraz niedługo będę zmuszony wydać np. 800zł na remont czy trochę jeszcze pojeżdżę?
Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 931 Skąd jesteś (miejscowość / region): Grudziądz Posiadane auto: Fiat Cinquecento 700 1996r. AISAN 190 tys. km; Mazda 323f 1,5 16V 1995r. B+G
Piwa: 18/2
Wysłany: Pon 20 Kwi 2009, 16:18
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) 900 czy warto?
Ja mam 185 tys km przebiegu tyle że w 700 i z najgorszym gaźnikiem jaki może być. W dodatku był mocno nie doinwestowany a jeździ jak się patrzy
A taka prawda że nigdy nie wiadomo co się zepsuje bo nawet mercedesy się psują _________________ Rajdy to najprzyjemniejsza rzecz, jaką można robić w ubraniu!
No ale taki samochodzik jeszcze chyba da radę pojeździć bez inwestowania w niego majątku do takiego przebiegu 230 tyś? Oczywiście uwzględniając wymianę olejów, części eksploatacyjnych ale bez jakiś niespodzianek (typu nagle trzeba wydać na części kilkaset zł)?
Dołączył: 13 Sty 2009 Posty: 931 Skąd jesteś (miejscowość / region): Grudziądz Posiadane auto: Fiat Cinquecento 700 1996r. AISAN 190 tys. km; Mazda 323f 1,5 16V 1995r. B+G
Piwa: 18/2
Wysłany: Pon 20 Kwi 2009, 19:18
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) 900 czy warto?
Tak powinien ale po drodze może ci strzelić np. uszczelka. Ale nie musi _________________ Rajdy to najprzyjemniejsza rzecz, jaką można robić w ubraniu!
Dołączył: 17 Kwi 2008 Posty: 6434 Skąd jesteś (miejscowość / region): PolskaPółnocnaTcz. Posiadane auto: CORSA C 1.2/A170 W168 1.7 Diesel/ YAMAHA 1.2 i 1.7 Honda ST1300
Piwa: 147/249
Wysłany: Pon 20 Kwi 2009, 20:05
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) 900 czy warto?
moja 900 na wtrysku doczekała sie 200.000 km ,silniczek cyka bez zarzutu .Oczywiście UPG była wymieniona ,gładz cylindrów w normie. _________________ Regulamin forum dyskusyjnego.
Tako rzecze Zaratustra:
W piwie siła, w winie mądrość a w wodzie zarazki.
Kup tylko i wyłącznie 900 na wtrysk, lepsza kultura pracy, mniej uciązliwy i wygodniejszy podczas jazdy ;o) Choć za te 2500 na pewno bym nie kupił z 94r. Licznik chociaż widać że nie powinien być cofany to plus. Ale z takim przebiegiem i małym silnikiem wszystko zależy od tego jak ktoś dbał o niego! Ogólnie Cienkusie potrzebują opieki.
Możesz wyłapać nawe z 97r wystarczy troche poczekac i poszukać w gazetach. Giełdy i Allegro zdecydowanie odradzam. Jeszcze jdeno jak będziesz kupował na wtrysku to wsłuchaj sie w dzwięk wtryskiwacza! Popatrz też czy kontrolki na desce podczas uruchamiania gasną wszystkie naraz czy też w małych różnicach czasowych. Jak razem to mogły zostać spęte razem kiedyśo tym czytałem więc trzeba na to uważać.
Dołączył: 08 Lip 2008 Posty: 160 Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów Posiadane auto: Punto I 97r.1.1/LPG
Piwa: 2/1
Wysłany: Czw 23 Kwi 2009, 18:37
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) 900 czy warto?
nie patrz na rocznik tylko na stan techniczny.chcesz malucha 15 letniego z przebiegiem 16 tyś,czy załóżmy CC 700 ostatni rocznik z przebiegiem 200 tyś ???wiek nie mówi nic o aucie tylko jego stan (silnik,zawieszenie).
odpal zimne auto po nocy i zobacz czy kopci,acha co do gaźnika mi gaźnik chodzi rewelacyjnie a mam z 93r (899 cm3)i podobno przebieg 98 tyś.w tamtym roku dałem 2600,(wymieniłem: uszczelke od tylnej klapy,filtry,olej,termostat,pasek,linke od prędkościomierza)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Cinquecento ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.