Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): południowa Polska Posiadane auto: Cinquecento 700
Piwa: 0/1
Wysłany: Sob 21 Maj 2011, 12:34
Temat postu:
Padło napięcie w czasie jazdy
Problem wygląda następująco - podczas jazdy radio gra coraz ciszej (aż do całkowitego wyłączenia), aż w końcu nic nie słychać z głośników. Na desce nie świeci się ani jedna kontrolka, nie działają światła i kierunkowskazy (chociaż świeci się wygaszony zegar na środku deski - więc prąd w aucie był, ale tak jakby nie było kluczyka w stacyjce). Czując co się święci sprężam się, by dotrzeć do domu (całe szczęście, że jechałem w dzień...). Parkuję auto i gaszę silnik. Próba ponownego odpalenia auta kończy się fiaskiem. Kluczyk przekręcony do zapalenia nie reaguje, choć pracuje normalnie - nie ma luzów, nie fruwa i tak dalej. Idzie jak zawsze, ale zero reakcji po stronie auta. Po przekręceniu na start odpalają się kontrolki, nawiew, ale światło bijące z nich jest mocno "zmulone", jak gdyby w aucie było mało prądu. Światła też raczej mętne, radio gra normalnie. Zauważyłem, że po wciśnięciu przycisku od awaryjnych coś dziwnie trzeszczy pod deską, więc szybko wyłączyłem.
Szybka kontrola bezpieczników - nic nie wybiło. Klemy przy akumulatorze dociśnięte, zresztą prąd w aucie jest, ale jest go mało.
Jakieś propozycje? Znajomy elektryk telefonicznie mi powiedział, że na stówę wymiana alternatora. Co gorsza, to jedyna kontrolka, która nie działa mi w aucie (mimo, że kolega podpinał zgodnie ze schematem - albo świeciła cały czas na czerwono, albo nie świeciła wcale z zastrzeżeniem, że na mierniku było napięcie).
Dołączył: 28 Lut 2007 Posty: 1041 Skąd jesteś (miejscowość / region): Dąbrowa Górnicza Posiadane auto: Ford Fokus 1.6 diesel 2011r MODERATOR
Piwa: 43/16
Wysłany: Sob 21 Maj 2011, 12:44
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Po pierwsze,kontrolka ładowania ma świecić,po odpaleniu zgasnąć.Jeżeli nie gasła oznacza to brak ładowania.Miernik do ręki i sprawdzić ładowanie.Napięcie ładowania 14-14.5V max.
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): południowa Polska Posiadane auto: Cinquecento 700
Piwa: 0/1
Wysłany: Sob 21 Maj 2011, 12:48
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Właśnie dzwoniłem do znajomego, miernik będę miał w poniedziałek i wtedy coś podziałam. Jak już pisałem - coś nie tak z kontrolką ładowania było już o wiele wcześniej. Ostatnio wziął się za nią kolega i mimo, że na alternatorze było napięcie, kontrolka albo świeciła się cały czas (po podpięciu tego kabelka), albo nie świeci się w ogóle (po odpięciu).
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 520 Skąd jesteś (miejscowość / region): śląskie Posiadane auto: Renault Megane 1,6 16V 2003r.
Piwa: 23/11
Wysłany: Sob 21 Maj 2011, 16:18
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Z opisu wynika, że nie ma ładowania. Alternator do wymiany lub naprawy.
Naładuj akumulator prostownikiem - nie zarzynaj go do końca. Jak będziesz w kółko próbował odpalać auto z rozładowanym akumulatorem, to akumulator będzie się nadawał do wyrzucenia. Miałem kiedyś identyczną sytuację z moim CC.
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): południowa Polska Posiadane auto: Cinquecento 700
Piwa: 0/1
Wysłany: Sob 21 Maj 2011, 18:07
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Tak też zrobię. Okazało się, że gdy autko postało dwie godziny, udało mi się je odpalić. Bardzo słaby prąd, włączyłem na moment wycieraczki i ledwie się wlokły. Oby tylko autko odpaliło przy mierniku, jak już ustalę na stówę, że to alternator, wtedy też wyjmę z niego akumulator i wsadzę z powrotem, gdy wejdę w posiadanie alternatora.
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): południowa Polska Posiadane auto: Cinquecento 700
Piwa: 0/1
Wysłany: Nie 22 Maj 2011, 20:33
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Pozwolę sobie podbić temat, pragnąc podzielić się wynikami wczorajszego "przeglądu".
Akumulator na zgaszonym silniku ma odpowiednie napięcie, podobnież alternator (ale tutaj nie mam pewności, nie jestem elektrykiem, a nie mam pewności, czy kolega dobrze wykonał pomiar, w sensie przykładał styki do odpowiednich miejsc alternatora). Potem zapaliłem auto i włączyłem światła mijania - parę minut wszystko było w porządku, jednak wraz z upływem czasu światło było coraz słabsze, podobnież deska rozdzielcza i wycieraczki. Na akumulatorze (na mierniku) widać spadek o co najmniej połowę, z alternatorem dokładnie to samo.
Zasadnicze pytanie - alternator czy akumulator? Znajomy obejrzał mój akumulator i mówi, że najprawdopodobniej on jest przyczyną, a nie alternator. Mówi, że wszystko wskazuje na chwilowy brak napięcia spowodowany wewnętrznymi spięciami wewnątrz akumulatora, tudzież niskim poziomem elektrolitu (co zdaje się może iść w parze). Auto da się odpalić po parogodzinnym postoju, ale po paru minutach od włączenia urządzeń prądu brak. W takim bądź razie czemu nagle poziom akumulatora spadł niemal do 0, skoro jeżdżę autkiem średnio raz na dwa-trzy dni?
A teraz kwestia akumulatora - jaki konkretnie polecilibyście do Cinquecento 700? Na co zwrócić uwagę przy kupnie? Aktualnie mam Centrę 40 Ah, ale nie jestem z niej zadowolony - to już nie pierwsze przeboje. Zresztą przeglądając internet można odnaleźć wielu niezadowolonych z tej produkcji...
Posiadane auto: CC 700 1997r (od nowości) oraz Opel Corsa 1,2 lpg, 2005r.
Piwa: 224/104
Wysłany: Wto 24 Maj 2011, 08:52
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Sądzę, że alternator. Jak widać z twego opisu to akumulator daje się naładować prostownikiem, to jeszcze nie jest zły. Nawet jak akumulator jest w gorszym stanie, to alternator powinien dostarczyć tyle prądu, że wszystkie urządzenia powinne chodzić, nawet z włączonymi światłami na wolnych obrotach i auto nie powinno gasnąć. Nie piszesz jakie napięcie dawał alternator po podpięciu miernika. Może wystarczy wymienić tylko regulator napięcia w alternatorze, lub same szczotki.
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): południowa Polska Posiadane auto: Cinquecento 700
Piwa: 0/1
Wysłany: Sro 01 Cze 2011, 21:51
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Po podłączeniu miernika na odpalonym silniku napięcie spadło do 8 - 8,5 V (mam nadzieję, że to volty, bo na prądzie słabo się znam) i miało tendencję malejącą. Wcześniej takie sytuacje nie miały miejsca (a też znajomy sprawdzał miernikiem, bo miałem pobór na postoju i szukaliśmy przyczyny - było nią radio podpięte bezpośrednio na akumulator).
Auto stało parę dni, tym razem nie chciało już odpalić. Aha - nie ładowałem jeszcze akumulatora prostownikiem (po tej "awarii" odpaliłem jeszcze auto minimum dwa-trzy razy bez ładowania w krótkich odstępach czasu, ale prądu szybko brakowało - wychodzi na brak ładowania), dopiero teraz jest podpięty, rano spróbuję wsadzić go do autka i zobaczymy, jaki będzie efekt. Kolega ma mi założyć zapasowy alternator, zobaczymy jak to będzie wyglądało. Oczywiście podzielę się informacjami i napiszę, czy sytuacja uległa zmianie po wymianie alternatora.
PS: powiedzcie mi, bo to ważny "szkopuł", a coś sobie uświadomiłem - pisałem wcześniej, że będąc u kolegi nie mogliśmy właściwie podpiąć kabelka od czujnika ładowania, w sensie cały czas świeciła mi na desce czerwień, a było to końcem kwietnia. Wtedy wierzyłem, że alternator ładuje, a po prostu mamy problem z podpięciem, chociaż kolega robił to zgodnie ze schematem. Od tamtej pory wyjeździłem około 70 km na światłach, radiu. Czy możliwym jest, aby już wtedy nie było ładowania i czy wyjeździłbym tyle kilometrów na światłach i radiu bez ładowania?
Aha - przy ładowaniu Centry 40Ah muszę otwierać u góry cele? Jak to zrobić? Do tej pory nie udało mi się "sforsować" górnej części akumulatora i nie mam żadnego pomysłu, jak to otworzyć.
Posiadane auto: CC 700 1997r (od nowości) oraz Opel Corsa 1,2 lpg, 2005r.
Piwa: 224/104
Wysłany: Sro 01 Cze 2011, 22:12
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Teraz są akumulatory bezobsługowe i nie musisz nic zdejmować do ładowania go. kiedyś były korki do odkręcania, a dzisiaj się tego nie robi. Oczywiście warto czasem tą zatyczkę zdjąć i sprawdzić stan elektrolitu, ale przeważnie go nie ubywa. A w kwestii tej kontrolki świecącej, to uważam że alternator powoli się kończył i jeszcze trochę ładował ( może nie dawał 14v a tylko 12 i jeszcze jakoś jeździłeś, a gdy siadł całkowicie to przestał ładować.
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): południowa Polska Posiadane auto: Cinquecento 700
Piwa: 0/1
Wysłany: Pią 03 Cze 2011, 13:01
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Sprawa wygląda tak - po zmianie alternatora sytuacja wróciła do normy. Były lekkie problemy z ładowaniem, na odpalonym silniku było nikłe ładowanie, dopiero po dociśnięciu gazu skoczyło na 14,4v, czyli tak jak ma być (kolega mówi, że nie ma sensu podnosić obrotów w autku). Kontrolka... nadal świeci po podpięciu, chociaż jest ładowanie, więc zmuszony zostałem ją odpiąć. Nie mam pojęcia, co to może być. Pozostaje mi co jakiś czas kontrolny pomiar ładowania. Dziękuję wszystkim za rady.
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 520 Skąd jesteś (miejscowość / region): śląskie Posiadane auto: Renault Megane 1,6 16V 2003r.
Piwa: 23/11
Wysłany: Pią 03 Cze 2011, 13:35
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Abrakadabra napisał:
Kontrolka... nadal świeci po podpięciu, chociaż jest ładowanie, więc zmuszony zostałem ją odpiąć
To rzeczywiście dziwne, bo w CC przez żarówkę kontrolki ładowania płynie prąd wzbudzenia do alternatora, a jeśli cały czas kontrolka świeci, to teoretycznie nie powinno działać ładowanie. Przynajmniej tak było w moim CC900, ale wątpię, żeby w CC700 było inaczej. Może coś jest pokopane w instalacji i wzbudzenie jest podłączone gdzieś "na lewo". Ewentualnie jest wsadzona nieodpowiedniej mocy żaróweczka do kontrolki ładowania i żarzy się nawet przy bardzo niskim prądzie w obwodzie wzbudzenia.
Dołączył: 02 Gru 2010 Posty: 28 Skąd jesteś (miejscowość / region): południowa Polska Posiadane auto: Cinquecento 700
Piwa: 0/1
Wysłany: Wto 07 Cze 2011, 20:41
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
@jaru - podejrzewałbym skopaną instalację jak to ładnie nazwałeś. Kolega elektryk również rozkłada ręce, bo podpina wszystko zgodnie ze schematem. Żarówka jest bodajże 3V (nówka sztuka), ta większa, bo pamiętam, że kupiłem te małe 1,2 i nie pasowały.
@cent - czasami warto pójść po najkrótszej linii oporu Pogadam z kumplem i postaram się nabyć to cacko, na pewno znajdę jakieś miejsce w kokpicie, w którym mógłbym taką małą żaróweczkę ulokować. Jeśli uporam się z tym, to podzielę się z wami wrażeniami.
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 520 Skąd jesteś (miejscowość / region): śląskie Posiadane auto: Renault Megane 1,6 16V 2003r.
Piwa: 23/11
Wysłany: Wto 07 Cze 2011, 22:40
Temat postu:
Re: ( Fiat Cinquecento ) Padło napięcie w czasie jazdy
Z tego, co pamiętam, to w kontrolce ładowania była żarówka 12V W3W, czyli taka, jak w postojowych, tylko ciut mniejszej mocy (postojowe są W5W).
Co do obwodu wzbudzenia, to prąd biegnie przez żaróweczkę w kontrolce ładowania cienkim kabelkiem zakończonym wsuwką, podpiętą do zacisku alternatora oznaczonego "D+".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Cinquecento ) Elektronika/elektryka
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.