Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 98 Skąd jesteś (miejscowość / region): teraz Wawa Posiadane auto: Fiat STILO 1,6 Active 5D 2004
Piwa: 6/2
Wysłany: Sob 27 Lut 2010, 17:31
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Jaki olej.
Panowie z dużą uwagą przeczytałem Waszą dotychczasową dyskusję. Ja do tej pory śmigam na Agipie semisynt. 10W-40 jestem zadowolony ale zastanawiam się nad zmianą. Myślę o Mobil 1 też semi (bo mój Staszek lubi olej - uszczelniacze zaw). Zastanawiam się także nad LIQUI MOLY http://www.liquimoly.pl/serwis/katalog-wymiany-oleju oraz z racji przebiegu, który dochodzi do 120 000 km Valvoline Max Life http://moto.allegro.pl/item930802606_valvoline_maxlife_10w40_4l_niemiecki_extra_cena.html Mam zamiar także przed wymianą zastosować Flush Engine np Liqui M. Co koledzy myślicie o tych olejach i płukaniu silnika? Może macie jakieś sprawdzone płukanki. Pozdrawiam _________________ Abramsik
co do płukania silnika robię to co wymiane oleju i używam motul engine clean - efekt - silnik bardz cocho pracuje, nowy olej jest długo klarowny bo nie brudzi się od syfu pozostawionego po poprzednim oleju, gdzie zostaje osad
co do olejów
valvo max lifem naprwdę działa i faktycznie znam sporo silników gdzie olej zupełnie przestal ubywać pomimo umyci silnika
co do olejów to nejlepsze bazy to bazy estrowe, najwyższa stabilność antyścieralność. Np motul, AMS
co co liqui słyszłame dobre opinie ale nie wiem jakiej generacji jest ten olej
mobil 10w40 to trzecia generacja (lata 80) tak zwany hydrocrack
nowe m1 to grupa 4 i tu już jest bardzo dobrze pomiomo, że to nie estry
shell dla przykładu to nadal hydrocrack czyli grupa 3.
ze zwykłych olei mobil jest jednym z najlepszych. Byle nie nie castrol.
Nie wiem jak edge ale już dwa silniki straciłem i nie mam ochoty tego powtarzać.
jezlei kupisz olej z referencją vw 504 507 to jest na chwilę obecną mac co oleje potrafią
albo acea a3 c3
takim olejem jest motuc x-clean + 5w40
przy czym diabeł tkwi w szczegółach i dane olej spełnia parametry chwilowo. Dopiero w kartach produktów widac wszystkie normy a wtdy wychodzi prawda na jaw, że niektóre oleje są mega średnie
dodatkow porównajcie sobie wymaganbia amerykańskiego ap sm i eurepejskiej acea a3 to zobaczycie, że amerykanie nie mają wymagań.
pozdro _________________ Stilo sprzedane w dobre ręce. Nowy użytkownik pięknie je odnowił. Oby się dobrze sprawowało, to było było naprawdę super auto!
a jaki olej zalać do 2.4 20v abartha?? żeby nie był strasznie drogi!!
co to znaczy strasznie drogi?
czy 5l za 200 pln do drogo? toć tyle jeden bak kosztuje _________________ Stilo sprzedane w dobre ręce. Nowy użytkownik pięknie je odnowił. Oby się dobrze sprawowało, to było było naprawdę super auto!
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 100 Skąd jesteś (miejscowość / region): śląsk Posiadane auto: Stilo Multi Wagon 1,9 JTD 115 km, Alfa Romeo 147 1,6 120 km
Piwa: 4/3
Wysłany: Nie 28 Lut 2010, 11:13
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Jaki olej.
Ja obecnie w stilo mam mobila 0w40 do diesla, zbliża się wymiana oleju i wiem, że spróbuje przepłukać motul engine clean i zastanawiam się czy zmieniać na motul 5w40. Jesli tak to na jaki x-clean czy x-cess? Do motula przekonuja mnie bardzo pochlebne opinie no i kolega adasch, do mobila z kolei to, że jest dedykowany do diesla. Koledzy co poradzicie?
matHEO napisz jak czyszczenie tym specyfikiem, tez mam M1 dedykowany do diesla więc mnie interesuje czy faktycznie to działa chociaż w ASO nie polecali czyszczenia pewnie dla tego, ze to się im nie opłaca, a co do EDGE odradzam miałem i całe szczęście ze tylko 5tkm zrobiłem na nim, bo do rekomendowanej wymiany bym nie dojechał na nim.
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 245 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Fiat Stilo 3D 1,9 JTD 115 rok 2003
Piwa: 9/6
Wysłany: Nie 28 Lut 2010, 12:09
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Jaki olej.
popek303 napisał:
EDGE odradzam miałem i całe szczęście ze tylko 5tkm zrobiłem na nim, bo do rekomendowanej wymiany bym nie dojechał na nim.
Witam,
Ja nie wiem co się czepiać EDGE... jeźdżę już drugą wymianę właśnie na castrolu i jakiś niepokojących objawów nie zauważyłem. Silnik pracuje równo, w zime też nie było problemów. Co z tym castrolem jest nie tak? _________________ >>STILO<<
Co wy z tym płukaniem silników?Jakaś nowa moda przyszła? Toż na ciezarówce robi się 1mln km lub więcej, nic się nie płuka, wymiana oleju co 20 -30tys. km. Silniki w technologii C.R., jeszcze bardziej wysilone niż w naszych stilonach, bardziej nsaszpikowane elektroniką, niektore walą po 1000km dziennie i wszystko gra!!!Lac olej co zalecany, stilo to nie ferrari jak się niektórym wydaje i zapomnicie o kłopotach z silnikiem.Koledzy ,nie stwarzajcie sami sobie problemów z Waszymi autami to unikniecie niepotzebnych stresów i zbednych kosztów?! _________________ Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 98 Skąd jesteś (miejscowość / region): teraz Wawa Posiadane auto: Fiat STILO 1,6 Active 5D 2004
Piwa: 6/2
Wysłany: Pon 01 Mar 2010, 18:51
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Jaki olej.
Kolego jareq08 jeśli nie chcesz płukać nie płucz, to moim zdaniem już niedługo będzie takim standardem jak wymiana "papci" w zależności od pory roku. Są również tacy, którzy są mądrzejsi od wszystkich i zimą śmigają na letnich no cóż. Wracając do płukania: uważam że jeśli jest sposób aby pozbyś się całego świństwa z silnika to czemu nie. To tylko może wyjść na dobre, szczególnie że nie jest to drogie. Prawda każdy nowoczesny w miarę olej ma dodane środki "wymywające" dlatego min. zuzyty jest taki czarny a nie miodowy jak nowy. Ale nie zabiera ze sobą wszystkiego, reszta zostaje w silniku w postaci opisywanych już smolistych mazi. Reasumując ja wolę przepłukać i zalać nowy czysty olej do prawie czystego silnika niż tego nie robić. Robię to z tego samego powodu dla którego wolę jeść posiłek (może i nie nazbyt wykwintny) ale z czystego umytego tależa a nie tylko opłukanego i przetartego.
PS.Dzięki kolego adasch za wyszerpujące i fachowe info i odpowiedź. Pozdro dla wszystkich ulegających nowej modzie. _________________ Abramsik
Bardzo dobrze koledzy, trzeba isc z postepem. Dla lepszego efektu powinniscie sciągać miskę olejowa przy kazdej wymianie oleju, powodzenia... _________________ Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 245 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Fiat Stilo 3D 1,9 JTD 115 rok 2003
Piwa: 9/6
Wysłany: Pon 01 Mar 2010, 23:51
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Jaki olej.
heh dziś miałem przyjemność spotkać mojego wujka który od lat 80 jeździ różnymi dieslami, rocznie robi 80.000, zmienia auta co 3 lata i zapytałem się czy płucze się silnik przy wymianie oleju to popatrzył się na mnie jak na głupka i powiedział żebym sobie głowe przepłukał on tego w życiu nie robił, trzymał się zaleceń producenta i w życiu nie miał problemów z silnikiem...
nie popadajcie w paranoje koledzy; nasze autka to jak ktoś słusznie napisał to nie ferrari
ale jak ktoś nie ma innych problemów i zajęć to nich sobie płucze te silniki i robi wiele zbędnych rzeczy przy swoim autku (typu lanie jakiś specyfików do silnika)
Dołączył: 20 Cze 2008 Posty: 98 Skąd jesteś (miejscowość / region): teraz Wawa Posiadane auto: Fiat STILO 1,6 Active 5D 2004
Piwa: 6/2
Wysłany: Wto 02 Mar 2010, 22:07
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Jaki olej.
Panowie "przypięli" się do tego płukania jak Święta Inkwizycja do garbatych - winni bo inni. Pax między chrześcijany, mniej złośliwości i więcej wyrozumiałości. Każdy robi to co lubi zgodnie z przysłowiem Jeden woli córkę a drugi teściową. Pozdro dla konserwatystów i postępowców. _________________ Abramsik
Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 245 Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa Posiadane auto: Fiat Stilo 3D 1,9 JTD 115 rok 2003
Piwa: 9/6
Wysłany: Wto 02 Mar 2010, 22:57
Temat postu:
Re: ( Fiat Stilo ) Jaki olej.
Kolego nie wiem czy płukanie silnika to postęp czy cofnięcie się w czasie... uważam, że jak się komuś coś radzi to trzeba mieć argumenty na dany temat, może jakieś opinie ekspertów?
już nie pamiętam kto, ale stanowczo odradzał i rzekomo popsuł silnik stosując castrol... ja jeżdżę na oleju CASTROL EDGE TURBO DIESEL 5W40 i nic się nie dzieje niepokojącego, silnik pracuje równo, nie falują obroty, w największe mrozy nie było żadnego problemu.
A co do płukania silnika to zachęcam do przeczytania
"Współczesne oleje syntetyczne i nie tylko (mam na myśli wiodace firmy ,a nie te, które poleca np. Fiat) posiadają w swym składzie detergenty usuwajace wszelkie osady smoliste i
przenoszą je w obiegu smarowania do filtra oleju. Zabiegi płukania silnika stosowano w dawnych czasach w celu usunięcia osadow smolistych z silnika smarowanego olejami mineralnymi ( do płukania stosowano olej wrzecionowy, taki sam jak do smarowania wrzecienników obrabiarek skrawajacych - stąd nazwa WRZECIONOWY).
Jeczcze we wczesnych latach siedemdziesiątych, Polski Fiat zalecał płukanie silnika olejem smarowym w ilości 1/2 nominalnego napełnienia (takim samym , jakim był smarowany
podczas eksploatacji). Jednak to już jest historia. W przypadku obecnych silników jeżdżących na codzień ważne jest tylko terminowe i dokładnie wymienianie olejów.
W przypadku gdy samochód ma pewien przestój od jazdy ważne są w przejażdżki , bo to pozwala nasmarować silnik i zmienić położenie mechanizmów przy dalszym postoju. Bez obawy, silnikowi nic złego sie nie stanie. Można zastosować nowy olej, bo spełnia wymogi specyfikacyjne. Ogólne zalecenia eksploatacyjne są takie, że jeśli auto nie wykona
przebiegu w ciągu roku, to należy wymienić olej (raz do roku)"
jeszcze raz apeluję aby nie popadać w paranoje i nie dawać się nabierać na chwyty marketingowe firm które promują swoje nowe produkty _________________ >>STILO<<
Mysle, ze mamusia zony to kobitka obtrzaskana i zmyslna, bo znalazła męża dla tej zołzy?Nie bedziemy sie spierac kto i za co?Tak na marginesie, zdejmowałem miskę olejową silnków 10-12 letnich od nowosci i ku mojemu zdziwieniu było bardzo czysto, choc te silniki biegały na superolach CB iCC. Owszem widziałem silniki z inst. gazową, O! te były zasyfione extra, szczególnie pokrywy zaworów. Ale z kolei walą grafit do tego gazu i stąd ten syf- czyli lipne paliwo. Na koncu, myslę,ze płukanie silnków dość wyeksploatowanych jest conajmniej dyskusyjne i czy do końca ekonomicznie uzasadnione(tak prywatnie). pozdrówka... _________________ Nie ma jak fiat, ciagle jest ...robota!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Stilo ) Silnik Diesel-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.