Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
to nie jest wina pompy - ja mam nową i dalej taki sam problem, co do serwisu to jak trafisz na prawdziwego mechanika to powinien ci pomóc a jak nie to będziesz wymieniał pół auta :/
świece kable cewki pompe paliwa wtyski czujnik sondy lambda będzie ci doradzał dziurawić katalizator bo niby się zapchał i takie inne różne mecyje
Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): lubelskie Posiadane auto: Panda
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 15 Wrz 2009, 23:18
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Ja mam podobny problem, rano jak odpalam Pande to nie zaskoczy za 1 razem tylko za 2-3 chwilke się podławi i dopiero wejdzie na obroty. Chwilę też musze poczekać bo jak ruszam to się przydławi po przejechaniu 300 metrów wszystko ok. Problem występuje tylko rano pewnie dlatego, że jest chłodno już w nocy bo w dzień może stać kilka godzin i odpali bez trudu. Ma ktoś jakąś koncepce co jest przyczyną bo z tego co tu czytam to nie tylko ja mam podobny problem.
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 61 Skąd jesteś (miejscowość / region): Śląskie Posiadane auto: SC 1.1/Bravo 1.6MJ/Panda 1.2/
Piwa: 3/0
Wysłany: Sro 16 Wrz 2009, 07:14
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
ja zrobiłem taki tescik, co prawda nie wiem na ile moze być przydatny...
zakręciłem zawór przy butli, "wyjezdzilem" gaz bedacy jeszcze w rurkach, samochod przelaczyl sie na paliwo, popracowal troche na paliwie, wylaczylem go na noc i rano....znow mial problem z odpaleniem za 1. razem...
wnioskuje wiec, ze to nie wina instalacji (reduktora czy wtryskiwaczy, ze resztki gazu zalewaja silnik? chyba dobrze mysle?)
mam nadzieje, ze wkoncu w przyszlym tygodniu uda mi sie wstąpic do ASO i zajrzec do baku...
dzień wcześniej jezdzilem tylko na benzynie (kilkadziesiat km) i tez nie pomoglo...
Dołączył: 29 Sty 2009 Posty: 145 Skąd jesteś (miejscowość / region): olsztyn Posiadane auto: Kia Picanto 1,1 2006
Piwa: 3/2
Wysłany: Sro 16 Wrz 2009, 19:20
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
przepraszam za wiele błedów w poprzednim poscie ale tak bywa jak sie pisze z 2 latkiem na kolanach hihi
co do prowadzenie doswiadczen to moge powiedziec ze po zdjeciu zasilania czujnika temperatury (cisnienie bezwzglednego) jest na tyle poprawa ze jesli juz zaskoczy to na wszystki cylindry i nie ma takiego telepania silnikiem jak przy pracy na 2 potem 3 i na koncu 4 cylindrach
w sobote zrobie ostanie dowidczenie tzn dostane sie do pompy paliwa i wyczyszcze fitr. czytałem tez gdzies na forum że obok prawego tylnego koła jest jakis przewód odzyskiwania par i w tamtym poscie czyszczenie tego wynalazu pomoglo nie wiem na jak dlugo. jezdzenie na Pb takze z dodatkiem STP juz przerobilem. teraz mam ponizej 1/2 zbiornika benzyny i wyraznie gorzej pali autko wiec przyczyn upatruje w popie paliwa chociaz nie ludze sie ze czyszczenie wiele zmieni. planuje zalozenie filtra paliwa ktorego nie wiedomo (moze oszczdnosci???) z jakiego powodu w zasilaniu nie ma. zastanawiam sie tez odrobine nad calym ukladem zaplonowym poniwaz jak wczensiej pisalem autko tez potrafi samo z siebie hamowac silnikiem i nie wazne czy na PB czy LPG. jak strace mozliwosci i nie znajde nic na forum to zostawie na week samochód w serwisie fiata mam nie daleko ale niestety zonie potrzebny samochod bo dojezdza do pracy. no coz ponizy sie i pojedzie autobusem hihi
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
twoje pomysły już przerabiałem i nic to nie dało, czyściłem filtr odzyskiwania par mój akurat był cały zabłocony i odpowietrznik wyczyściłem i tylko przestało szumieć z baku, czujniki wszystkie odpinałem, ciśnienia bezwzględnego temperatury płynu chłodniczego bo to co wyczytałem w instrukcji to one mają wpływ na rozruch przy zimnym silniku
mnie zastanawia co za wpływ ma ilość paliwa w baku do tej usterki :/
Dołączył: 29 Sty 2009 Posty: 145 Skąd jesteś (miejscowość / region): olsztyn Posiadane auto: Kia Picanto 1,1 2006
Piwa: 3/2
Wysłany: Sro 16 Wrz 2009, 21:02
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
to jest własnie pytanie za 100 punktów!!! nie mam pojecie co to za naczynie polaczone mała ilosc paliwa i trudnosci z odpalaniem. Pompa powinna byc na tyle wydajna zeby nawet na maksymalnej rezerwie dostarczyc wlasciwoa ilsoc paliwa. jelsi masz racje to w sumie skzoda mojej pracy z czysczeniem pompy i takimi tam. Mysle ze gdzies tu pada elektryka i jakies sterowanie czujnik czy jakis innny problem. Mam nadziej ze usterka jest do wykrycia i stanie sie to przed zima
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 61 Skąd jesteś (miejscowość / region): Śląskie Posiadane auto: SC 1.1/Bravo 1.6MJ/Panda 1.2/
Piwa: 3/0
Wysłany: Czw 17 Wrz 2009, 06:51
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
dzisiaj rano "podpompowałem" około 5 razy (przekreciłem kluczyk, aby pompa chodziła) i auto odpaliło od 1. razu...a wczoraj jezdzilo na gazie...(oczywiscie nie jestem w stanie stwierdzic, czy odpaliłoby tez od 1 razu (pewnie by się "zadławiło)
Dołączył: 29 Sty 2009 Posty: 145 Skąd jesteś (miejscowość / region): olsztyn Posiadane auto: Kia Picanto 1,1 2006
Piwa: 3/2
Wysłany: Sob 19 Wrz 2009, 15:27
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
chyba mam przyczyne. zdjelem czujnik temperatury rano tzn okolo 7 a wiec temperatura okolo 6- 8 stopni
zapalil bez klopotu od razu !!! jutro sprawdze to jeszcze raz jak zapali od razu to niestety bede musial wydac ze 180 zl na czujnik i powinno byc bez klopotu oby ...
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): POZNAŃ/WIELKOPOLSKA Posiadane auto: FIAT PANDA 1.1 SEQ LPG
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 20 Wrz 2009, 18:33
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
A mam pytanie czy odłączyłeś czujnik który jest zamontowany w kolektorze sacym który jest również odpowiedzialny za za ciśnienie czy ten czujnik temperatury z zielona wtyczką
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Ja narazie jeżdżę tylko na benzynie i jest ok przejechałem 200 km i pali od pierwszego, na zimnym silniku nie pali może od iskry ale od pierwszego i nie ma tego mulenia, zobaczymy jak będzie dalej jak coś to napiszę
Dołączył: 29 Sty 2009 Posty: 145 Skąd jesteś (miejscowość / region): olsztyn Posiadane auto: Kia Picanto 1,1 2006
Piwa: 3/2
Wysłany: Pon 21 Wrz 2009, 21:22
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
odlaczylem ten z zółta ( u mnie zółta) wtyczka tzn ten który gdy sie patrzy na silnik to jest po prawej stronie obok obudowy filtra powietrza. Mysle ze jedak wina jest gdzies po stronie zasilania bo jak nalałem ponad 1/2 zbiornika paliwa to okazalo sie ze nawet z czujnikiem pali do razu. cos jest nadal na rzeczy i niestety to nie jest to c mysle
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 7 Skąd jesteś (miejscowość / region): POZNAŃ/WIELKOPOLSKA Posiadane auto: FIAT PANDA 1.1 SEQ LPG
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 22 Wrz 2009, 09:22
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Powiem tak jeżlei chodzi o mapę benzyny która faktycznie się niszczy przez jazdę na gazie to jest to prawda. Dlatego ja zrobiłem przywrócenie fabrycznych nastawów (na Examinerze)czyli auto pa teraz mape benzynową z takimi wartościami jak po wyjechaniu z fabryki jeżdzę na benzynie, przejechałem juz około 150 km na benzynie jest bez efektu nadal odpalam za 5 razem rano.
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 61 Skąd jesteś (miejscowość / region): Śląskie Posiadane auto: SC 1.1/Bravo 1.6MJ/Panda 1.2/
Piwa: 3/0
Wysłany: Pią 25 Wrz 2009, 12:19
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
wczoraj wstawiłem auto do ASO...ciekawe, czy cos znajdą...niestety sam mechanik mówił, że cięzko bedzie znaleźć przyczynę...(pod warunikiem, ze to nie pompa...)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Panda ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.