Dołączył: 03 Sie 2011 Posty: 13 Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódz Posiadane auto: Panda
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 19 Lis 2011, 23:11
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
saymon73 napisał:
Witam wszystkich
Kupiłem moja Pandolinke w Lipcu rok 2005 silnik 1,1 Van,a mianowicie na poczatku jak było ciepło to paliła w miare za pierwszym albo za 6tym razem ale jak juz sie robiło coraz chłodniej w nocy czy koło zera to robiło sie to masakryczne potrafiła zapalic a nawet gasnać za 16stym razem bo juz liczyłem.
Az w koncu nie odpaliła wogule.Wiec zaprowadziłem do czarodzieja(elektryka)trzymał samochód ponad tydzień wymienił świece kable i nic pozniej komputer czy sa jakies błedy wykazało ze ok to moze wtryski,pompa sprawdzona i cisnienie ok,wszystkie czujniki podmienione wraz z kompem i niby ok.
Wiec wymienił wtryski zagadała ale na drugi dzien rano kiszka.w koncu zdjoł bak a tam pełno syfu i zawalone szlamem wiec czyszczonko baku i narazie od czterech dni pali od kopa. gosciu sie nameczył ale udało sie.Nie stety troche to mnie kosztowało ale takie zycie.
Mam nadzieje ze chodz troszke pomogłem.
Sorry za błedy i rozpisywanie sie.
Pozdrawiam zima tuż tuz
Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 23 Skąd jesteś (miejscowość / region): Doruchów Posiadane auto: Panda II, 1.1, 04r.
Piwa: 0/1
Wysłany: Pon 19 Gru 2011, 21:01
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
saymon73 od razu ci mówie ze długo sie nie nacieszysz ja mam zamówione http://ase.hoste.pl/sklep/index.php?p76,przekaznik-czasowy-1tp300-z-wiazka takie [cenzura]ółko które ma za zadanie wylączac pompe podczas gdy jedzie się na gazie. teraz mam zalozone ale nie czasowe przy którym przy przelonczeniu nawet zgasie (braknie paliwa) daltego to ma opóźnic mi wylonczenie pompy. jezdze na tamtym juz 2mies i zawsze pali na kopa. lecz też tankuje 98 jak zaloze to (czasowe) spróbuje zatankowac 95
P.S
brudzi sie paliwo ponieważ pompea cały czas miesza idzie do silnika i z powrotem.
pozdrawiam
Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 23 Skąd jesteś (miejscowość / region): Doruchów Posiadane auto: Panda II, 1.1, 04r.
Piwa: 0/1
Wysłany: Pią 06 Sty 2012, 09:51
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
moze troche szybko pisze ale problem rozwiązany mam.. paliwo jest już czyste.. Fakt Faktem mam teraz dylemat.. bo rozebrałem pochłanaicz oparów zaworek latał luźno wsadzilem go wysypałem wegiel aktywowany ( wegiel na pólce we woreczku lezy) i 2 to to ze mam ten przekaźnik zaozony ustawiony na 40s...
Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 193 Skąd jesteś (miejscowość / region): polska Posiadane auto: 308 hdi 1.6
Piwa: 3/0
Wysłany: Nie 08 Sty 2012, 14:41
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Marcin zmartiwe cie ale Panda nie ma powrotu paliwa paliwo idzie tylko do silnika i nie wraca do baku tak jak w innych autach
Idac dalej, ten wegiel który wysypałes nie ma nic do pochłaniacza, on służy tylko do odpowietrzania baku, działa jak filtr powietrza:) Pochłaniacz jest zbudowany z 2 niezależynych komor w 1 obudowie, jedna z zawórem odoparów paliwa,które ida do silnika, a druga komora z weglem aktywnym do odpowietrzania baku
Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 23 Skąd jesteś (miejscowość / region): Doruchów Posiadane auto: Panda II, 1.1, 04r.
Piwa: 0/1
Wysłany: Nie 08 Sty 2012, 21:55
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
masz racje ono sie nie wraca.. ale jak bys wyciągnol pompe palilowa z baku zobaczyl bys takie cos co przypomina zaworek.. i tym zaworkiem paliwo krążylo (jak w poprzedniej stronie zaznaczylem to jest foto) i tam był okropny brud niewiadomo skąd sie zebrał a filterki byly czyste...
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Kolego,gdzie regulamin zgubiłeś? Czego się drzesz mi tu na forum?
Co to za słowotok napisany wielkimi literami?
Autor tego posta jest proszony o poprawienie,inaczej wykasuję. _________________ Nie znam się,kobietą jestem ...
(zpa 1256585)
Dołączył: 27 Gru 2010 Posty: 9 Skąd jesteś (miejscowość / region): MMz Posiadane auto: Panda
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 18 Kwi 2012, 15:19
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Ja jeszcze mogę podpowiedzieć.. Bo miałem małą zagadkę
Niby po odłączeniu tego przewodu z pochłaniacza par znikł ale tylko połowicznie.. Dopiero po wymianie cewki na nowe "używane" problem całkowicie znikł i faktycznie zaczeło palić na dotyk
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Miałem taki sam problem z odpaleniem na zimnym silniku, po odłączeniu przewodu od parownika par paliw nic nie pomogło po męczarniach i wymianie wszystkich czujników kabli oraz świec został mi tylko czujnik temperatury powietrza (obrazek czujnika niżej) po zamontowaniu auto odpala na dotyk.
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Cześć,
U mnie problem z porannym odpalaniem na zimnym silniku pojawił się kilka lat temu, pół roku po założeniu instalacji gazowej. Chyba w tym wątku pisałem już nawet, że mechanik wymienił mi paliwo i problem zniknął na wiele miesięcy. Teraz jednak powraca. Myślę nad kolejną wymianą paliwa, ponieważ w zimę, przy mrozie -30st. raczej nie będzie możliwości podjęcia kilku prób odpalenia samochodu bo padnie akumulator.
Moje pytanie do Spiid'ego jest nastepujące:
To zdjęcie, które wstawiłeś wskazuje, że zmieniłeś czujnik ciśnienia map a nie czujnik temperatury powietrza. Jakieś namiary na taki czujnik / cena / jak wymienić / gdzie on się znajduje / do jakiej wersji jest ta czujka.
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
bleju napisał:
Cześć,
U mnie problem z porannym odpalaniem na zimnym silniku pojawił się kilka lat temu, pół roku po założeniu instalacji gazowej. Chyba w tym wątku pisałem już nawet, że mechanik wymienił mi paliwo i problem zniknął na wiele miesięcy. Teraz jednak powraca. Myślę nad kolejną wymianą paliwa, ponieważ w zimę, przy mrozie -30st. raczej nie będzie możliwości podjęcia kilku prób odpalenia samochodu bo padnie akumulator.
Moje pytanie do Spiid'ego jest nastepujące:
To zdjęcie, które wstawiłeś wskazuje, że zmieniłeś czujnik ciśnienia map a nie czujnik temperatury powietrza. Jakieś namiary na taki czujnik / cena / jak wymienić / gdzie on się znajduje / do jakiej wersji jest ta czujka.
Możesz dać znać co i i jak? Czy pomogło? Dzięki.
pozdr.
bleju
Siemka
Sory ale dawno tu nie zaglądałem.
Co do twoich pytań to ja się nie znam za bardzo co to za czujnik, ale jest drugi wątek na tym forum i tam jeden z użytkowników pisał, że czujnik temperatury powietrza jest zespolony z czujnikiem ciśnienia ssania i to jest na pewno ten czujnik. Mi to pomogło i coś musi w tym być bo mechanik po podłączeniu tego czujnika od razu zobaczył,że pokazywana temperatura na komputerze z 60 stopni spadła do 18 stopni (tak mi powiedział)
Tu jest link do drugiego tematu http://fiat.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=34649&highlight=odpala
Ja mam Pande 1.1 benzyna 2004r
Czujnik możesz kupić w każdym sklepie z częściami samochodowymi a co do ceny to wahają się od 250zl do 300zl oczywiście firmy BOSCH są tez jakieś tańsze innych firm, ale nie znam cen.
Wymiana jest prosta on jest przykręcony na jedna śrubkę i jest podpięty jedna wtyczka.
Zamontowany jest koło przepustnicy jak stoisz przed otwarta maska to za silnikiem po prawej stronie.
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 100 Skąd jesteś (miejscowość / region): śląsk Posiadane auto: Stilo Multi Wagon 1,9 JTD 115 km, Alfa Romeo 147 1,6 120 km
Piwa: 4/3
Wysłany: Wto 18 Wrz 2012, 19:02
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Witam
Potrzebuję pomocy, moja panda 1.1 (PB) 2006 r. czasem ma problemy z odpaleniem na zimno, a czasem nie, tzn kręci ochoczo ale nie odpala. Początkowo towarzyszyły temu wariacje wskaźnika temp. i paliwa, ale wtedy to był pewnie aku (obecnie 40 ah i 330 en), bo po jego wymianie problem na trochę przycichł. Wczoraj pojawił się znowu tyle, że tym razem towarzyszy mu kontrolka check engine i kłódka od immo. FES wywalił takie błedy: u1600 klucz elektroniczny (nieprawidłowy sygnał); p0135 sonda lambda, p0141 sonda lambda; p0202 wtryskiwacz cylinder 2; p0204 wtryskiwacz cylinder 4; p0201 wtryskiwacz cylinder 1; p0352 cewka 2; p0351 cewka 1 wszystkie niski sygnał. Mimo powyższych błędów auto za 4-5 razem odpali. Wykasowałem błędy i nie pojawiły się znowu, auto ok 3 razy odpaliło bez problemu, po czym znowu był lekki problem z zaskoczeniem zapaliła się kłódka immo, ale zapalił. Mimo świecącej się kłódki FES nie wywalił błędów. Myślicie, że to centralka wtrysków czy może jednak aku bo coś ten mój prąd rozruchowy troche mały?
Dołączył: 19 Wrz 2012 Posty: 2 Skąd jesteś (miejscowość / region): Włocławek Posiadane auto: Fiat Panda 1,1 2005
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 19 Wrz 2012, 22:37
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Witam
Miałem podobny problem z odpalaniem zimnego silnika, mianowicie auto nie chciało odpalić za pierwszym razem. Problem tkwił w pochłaniaczu oparów. Zgodnie z poradą kolegów odłączyłem górny przewód pochłaniacza i szczelnie go zabezpieczyłem. Wkręciłem w niego śrubę M5 i dodatkowo zaciągnąłem na nim opaskę kablową. Od górnego króćca pochłaniacza pociągnąłem wąż fi=10 i poprowadziłem go w dół obok pochłaniacza. Wszystko pomocowałem opaskami kablowymi. Po tym zabiegu auto pali od pierwszego razu. Zauważyłem ponadto, że Panda jest żwawsza na 2 i 3 biegu.
Pozdrawiam
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 100 Skąd jesteś (miejscowość / region): śląsk Posiadane auto: Stilo Multi Wagon 1,9 JTD 115 km, Alfa Romeo 147 1,6 120 km
Piwa: 4/3
Wysłany: Pią 21 Wrz 2012, 12:16
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Podobny tzn. też zapalał Ci się check?
Ja wiem już jedno to nie wina aku, bo pożyczyłem większy i było to samo. Rozrusznik kręci jak szalony, odpala za 3-4 razem, po przytrzymaniu przez ok 15 sek. Dodatkowo zapla się kontrolka check oraz kłódka od immo. Tak nawiasem mówiąc to jak imo blokuje zapłon? odcina tylko paliwo? Czy zapłon też? Bo może to jego wina, że tak długo kręci? Próbowalem też z zapasowego nieużywanego kluczyka, ale jest to samo. Po odpaleniu kontrolki check i kłódka się palą, ale auto pracuje równo, nie szarpie, nie kopci etc. i ma moc jak zawsze.
Sam już nie wiem, a ten pochłaniacz oparów to gdzie jest i jak się do niego dostać?
Dołączył: 19 Wrz 2012 Posty: 2 Skąd jesteś (miejscowość / region): Włocławek Posiadane auto: Fiat Panda 1,1 2005
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 23 Wrz 2012, 09:51
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) problem z odpalaniem rano na zimnym silniku
Witam
Po odpalania nie zapalały się kontrolki check i imo. U mnie auto odpalało ale dopiero za drugim razem.
Pochłaniacz oparów znajduje się w prawym tylnym nadkolu. Aby się do niego dostać trzeba odkręcić koło i zdjąć plastikową osłone. Zdjęcia pochłaniacza dodał kolega michal476. na 16 stronie tego tematu.
Pozdrawiam
Jestem posiadaczem Pandy 1.1 + lpg2003r. Chciałem poruszyć jeszcze raz temat nie odplania pandy na zimnym silniku . Przerabialem już tankowania pól baku potem 3/4 potem caly i przestał w koncu palić. Przejezdzilem trzy baki Pb wymienilem map sensor, ciśnienie na pompie ok, szumów w baku nie ma. Awaryjnie na gazie pali nawet gdy zimno a na Pb tylko na zimnym nie chce. Jak odpale na gazie przelaczam na pb i chodzi lux. Po chwili zgasze i juz zapali na pb ale nigdy po dluzszym postoju nie odpali na pb. Przekopalem juz pól internetu i połowę mechaników w łódzkim i każdy rece rozkłada. Proszę o pomoc i wsparcie techniczne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Panda ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.