Witam. Mam problem tego typu ze jakis tydzien temu zapaliła mi sie kontrolka od układu chłodzenia. Co sie okazalo to przegrzalem silnik. Stalo sie to ok 3 razy zanim doszlismy do sedna sprawy. Mechanik wymienil mi termostat, czujnik temperatury a na koncu okazalo sie ze spalony byl wentylator. Ogolnie to nie mam juz slow na tego mechanika. Po tym calym incydencie gdy odpale samochód na zimnym silniku to wszystko jest ok, ale gdy sie juz porzadnie nagrzeje silnik chwilami traci moc. Dławi sie, czasami gasnie a czasami sam dodaje gazu. Nie wiem co jest. Moze ktos mial podobny przypadek to bardzo prosilbym o rade. jezeli nic sie nie dowiem to trzeba bedzie jechac na komputer. Dodam ze jest to silnik 1.1 MPI z 2003r. Pozdrawiam!!! _________________ krychol
Re: ( Fiat Seicento ) Przegrzany silnik Seicento 1.1 MPI.
marek_3535 napisał:
Po zagrzaniu auta włącza się teraz wentylator?
Tak. Wentylator pracuje prawodlowo. Dodam ze Odlaczylem na noc kleme minusowa i myslalem ze cos tam sie ustawi ale nic z tego. Plynu w zbiorniczku nie ubywa a olej jest czysciutki takze uszczelke pod glowica wykluczam. _________________ krychol
Re: ( Fiat Seicento ) Przegrzany silnik Seicento 1.1 MPI.
na dławienie silnika i nieregularną pracę może wpływać zabrudzony lub uszkodzony silnik krokowy , a chłodnicę możesz przepłukać profilaktycznie ale to nie jest przyczyną złej pracy silnika
Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 1 Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowsze Posiadane auto: brak
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 14 Sty 2010, 22:25
Temat postu:
Re: ( Fiat Seicento ) Przegrzany silnik Seicento 1.1 MPI.
przegrany silnik = kompleksowa naprawa.tak sie zaachowuje sielnik po przegrzaniu. traci moc, obroty faluja. mysle ze to bedzie powazniejsza naprawa niz wymiana uszczelki. mechanik jakis chory na umysl. zamiast sprawdzic najpierw wentylator zabiera sie za wymiane czegokolwiek a wystarczylo znalesc przewody od termostatu pod maska, zewrzec i sprawdzic wentylator. 15 sekund i male koszta.
Re: ( Fiat Seicento ) Przegrzany silnik Seicento 1.1 MPI.
Panie Sylvester masz racje, powinno się najpierw sprawdzic wentylator no i bezpiecznik, a dalej to kolego piszesz jakies chyba troche dziwne rzeczy? jak to napisałes ,,a wystarczylo znalesc przewody od termostatu pod maska, zewrzec i sprawdzic wentylator. 15 sekund i male koszta '' od kiedy termostat ma przewody elektryczne ? o ile sie nie myle to wentylatorem steruje komputer, więc nie jest to 15 s. _________________ MOJE MIASTO LUBLIN
Dołączył: 10 Lut 2008 Posty: 65 Skąd jesteś (miejscowość / region): Tychy Posiadane auto: OPEL Astra H 1.6/LPG 2005r. Panda 2006 1.1
Piwa: 2/0
Wysłany: Nie 17 Sty 2010, 20:28
Temat postu:
Re: ( Fiat Seicento ) Przegrzany silnik Seicento 1.1 MPI.
Kolego piteras... sylwestrowi na pewno nie chodziło o termostat jako termostat tylko o termiczny wyłącznik wentylatora znajdujacy się u dołu chłodnicy. a tam jednak dochodzą przewody i wystaczy je złączyć i sprawdzić czy kręci wentylator.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Seicento ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.