Fiat

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Fiat Uno ) Podatne na korozję


Idź do strony 1, 2  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Uno ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yeremi

Czytelnik



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 3


Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 15 Sie 2007, 14:27
Temat postu:

Podatne na korozję


Witam,
Uważam, że Uno jest słabo zabezpieczone przed korozją. Jest to samochód o spartańskim wykończeniu i niektóre elementy są marnej jakości.
Powrót do góry
buhert

Stały Bywalec



Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 125
Skąd jesteś (miejscowość / region): Jarosław

Piwa: 2/0
Wysłany: Czw 16 Sie 2007, 20:15
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


Ale jest godny swej ceny
_________________
Fiat 125p rządzi
Powrót do góry
thomecheck1986

Debiutant



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 29
Skąd jesteś (miejscowość / region): Chrzanów

Piwa: 2/0
Wysłany: Czw 30 Sie 2007, 16:39
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


Co prawda nigdy nie byłem, ani nie jestem posiadaczem Una, ale dość sporo miałem okazję nim jeździć i to uznaję za podstawę mojej wypowiedzi tutaj. Od razu zgodzę się co do marnego zabezpieczenia antykorozyjnego, bo mój wujek, którego samochodem jeździłem musiał łatać bardzo dużo, zwłaszcza z prawej strony samochodu - ale to pewnie reguła, bo ta strona samochodu zbiera wszystkie kamienie, śmieci i inne syfy z krawędzi naszych wspaniałych dróg. Poza tym mam nawet niezłe wspomnienia z tym samochodem - był to pierwszy wózek, za którego kierownicą zasiadłem. Na pierwszej jeździe nawet mi nie zgasł, pomimo, że na pewno nie miałem wyczucia, a to nie jest taka błaha sprawa, bo gdy tylko zacząłem chodzić na kurs Punto gasło mi na potęgę i dopiero po dłuższym czasie, przed zdanym egzaminem potrafiłem je wyczuć. Z Unem problemów nie było i to jest jego zaleta, że nie jest pod tym względem taki delikatny. Poza tym samochód sam w sobie jest dosyć mocny. Uno o którym mówie miało wypadek - stało na światłach, a na jego tył najechała ciężarówka z węglem, której kierowca zasnął. Uszkodzenia jednak nie były duże, chociaż kierowca nawet nie spróbował zahamować, Uniaka wujek odremontował i od wypadku w sumie bez większych problemów od tego czasu przejechał nim ponad 100 tys kilometrów. A więc w mojej ocenie można mówić tutaj o solidności tego samochodu. Pomimo dużego przebiegu samochód dobrze chodzi i można sobie go chwalić. Manewruje się tym samochodem dość łatwo, choć kierownica mogłaby chodzić lżej - jest Uno z pewnością dobre dla młodych kierowców, nie jest bardzo duże i parkowanie nie jest trudne. Części są umiarkowanie drogie, i dość trwałe, choć trzeba było wymienić elementy zawieszenia - to chyba najdroższa z napraw tego samochodu, nie licząc powypadkowej. W środku nie jest zbyt ładne, ani przestronne, ale i nie ma takie być. Moc dostosowana do samochodu, nie za duża, nie za mała, chociaż poszaleć się nie da, to nie jest się zawalidrogą. Ogólnie mogę polecić ten samochód, za niewielką cenę można pojeździć całkiem niezlym samochodzikiem.
Powrót do góry
gadu-gadu skype status
buhert

Stały Bywalec



Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 125
Skąd jesteś (miejscowość / region): Jarosław

Piwa: 2/0
Wysłany: Pią 31 Sie 2007, 20:27
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


Mam Uno i jestem z niego zadowolony w 160% Smile
_________________
Fiat 125p rządzi
Powrót do góry
art266

Debiutant



Dołączył: 06 Wrz 2007
Posty: 13
Skąd jesteś (miejscowość / region): Krosno
Posiadane auto: Fiat Brava97' 1,8 16v elx
Piwa: 0/0
Wysłany: Pią 07 Wrz 2007, 10:51
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


Byłem szczęśliwym posiadaczem uniaka z 93 roku.Miałem go 2 lata i zrobiłem nim ok.25000 kilometrów.Nigdy mnie nie zawiódł w trasie i przy bliższych przejazdach.To był mój pierwszy samochód więc bardzo o niego dbałem i poza wymianami oleju,płynów itp. nic w nim nie trzeba było grzebać.Co do komfortu jazdy to nawet nie był najgorszy ale przy dłuższych trasach siedzenie cierpło niemiłosiernie;)a jeśli chodzi o korozję...to jej nie doświadczyłem bo u blacharza nie byłem ani razu.Gość który kupił go ode mnie nie mógł uwierzyć że ma tak zdrowe blachy i podłogę...Widocznie trafił mi się dobry egzemplarz.Ogólnie to wspominam Fiata Uno z wielkim sentymentem.Życzę wszystkim posiadania takiego wózka.Teraz przesiadłem się do innego fiata(Brava 1,8 elx)
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Pią 07 Wrz 2007, 10:51
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
szczedl

Stały Bywalec



Dołączył: 14 Paź 2007
Posty: 122
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bydgoszcz
Posiadane auto: Fiat uno 1.4
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 25 Paź 2007, 21:21
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


Jestem posiadaczem uno i zgadzam sie ze jest slabo zabezpieczony przed korozja chociaz z drugiej strony za to cene w miare duzy samochod bez awaryjny w gruncie rzeczy, jest wart swojej ceny. moglby miec oszczedniejszy silnik 1.4 ale za to ludzie na swiatlach lapia zdziwienie:)
Powrót do góry
gadu-gadu komunikator tlen - status
foxik20

Czytelnik



Dołączył: 14 Sty 2008
Posty: 1


Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 16 Sty 2008, 19:02
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


Nom hehe mam znajomego w niemczech co sie zajmuje lekkim tuningiem takich niedrogich aut. skusil sie na włorzenie turbiny wlasnie do uniaka. Moc podskoczyla o jakies 50% czyli z nowego silnika od golfa 1.6 mial prawie 200KM. Jak zawitał nim u mnie to na pierwszy rzut oka niczym sie nieroznil ale pod maska..... chromy śfiszcząca turbinka i 192km. Arz chcialem sie przejechac. przyspiecha- rewelacja, jurz niemówie o car audio. Na hamowni pokazalo 192km przy 4500 obrotach i 380Nm momentu obrotowego przy 5200 obrotach na min. Rewelka jestem baaaaardzo wadowolony.
Powrót do góry
gadu-gadu
joTer

Czytelnik



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 4


Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 25 Lut 2008, 22:48
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


racja, swojego uniacza to musiałem ciąć i łatać w obrębie nadkoli bo takie już próchno tam było .Zalecam zakupienie nadkoli nie daje zbyt dużo ale zawsze coś chroni.
Powrót do góry
gadu-gadu
Daron1963

Debiutant



Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 28
Skąd jesteś (miejscowość / region): Gdańsk
Posiadane auto: Fiat Uno
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 08 Kwi 2008, 14:01
Temat postu:

podatny na korozję


Tak jest podatny na korozj ę.
Problem jest dwojaki. Jeżeli po zakupie auta nowego nie zostały wykonane czynności konserwacyjne to po kilku latach żre go rdza. jezeli w odpowiednim momencie wykonano natrysk masy bitumicznej na podwozie i zabezpieczono elementy zamknięte karoserii to mozna byc spokojnym. pamiętać należy o cyklicznym odnawianiu tych zabiegów.
Poza tym jest problem z karoserią która była naprawiana po kolizjach. Nawet dobre zabezpieczenie wymienionych elementów nie daje gwarancji na odporność na rdzę. Elementy wymienione niesa juz takie jak fabryczne i co tu dużo gadać rdzewieja szybciej i staja sie ogniskiem dla pozostałych elementów karoserii.
Innym ważnym elementem jest dbałośc o prawidłowe odprowadzenie wody deszczowej i po muciu auta z wszystkich kanalików, zgłębień, itp.
Daron
_________________
Pozdrawiam
Daron
Powrót do góry
fiatsiena

Debiutant



Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 23
Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice
Posiadane auto: Fiat Siena 1.6HL(1997), BMW 320D E-46 (2004)
Piwa: 0/0
Wysłany: Pon 02 Cze 2008, 13:34
Temat postu:

Hmm..


Mój wujek miał kiedyś granatowe uno 1.0 i nie rdzewiało, bo dobrze było dbane, ale jak patrzę na Una to większość ma korozję, a szczególnie boczki (dolne krawędzie) drzwi, ale jest dobry w stosunku jakość/cena
4-/6
_________________
Fiat Siena 1,6 16v HL i jesteś szpanerem:P Bmw sqad..
Powrót do góry
gadu-gadu
Manfred

Debiutant



Dołączył: 17 Lip 2008
Posty: 11

Posiadane auto: Fiat Uno 1,4
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 17 Lip 2008, 09:49
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


zaczn od pytania ... ilu z was przeczytalo instrukcje obslubi , gdzie wyraznie jest napisane ze uno nalezy konserwowac dodatkowo w przypadku trudnych warunkow eksploatacji , a jednak takie sa w polsce Sad u mniw nie ma problemow z korozja ( odpukac ) do tego uniak jest swiezo po konserwacji Smile
Powrót do góry
gadu-gadu
jocker00

Stały Bywalec



Dołączył: 16 Lip 2008
Posty: 108

Posiadane auto: Fiat Uno Fire 1.0
Piwa: 2/0
Wysłany: Czw 25 Wrz 2008, 10:47
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


Witam Exclamation
Fiacik jaki jest każdy widzi Wink Mojego fiacika zjadła rdza (nadkola, spód progów, oraz podłogę) Odbudowa zajęła mi trochę czasu ale dla chcącego nic trudnego Wink Gdyby nie rdza autko jest bardzo sympatyczne, utrzymanie nie jest drogie, wszystko można naprawić samemu a części ogólnie dostępne Wink
Hehe czytajcie z wyrozumiałością, poprostu przywiązałem sie do mojego Un-ka Wink
Pozdrawiam Exclamation
Powrót do góry
BlueBoY

Czytelnik



Dołączył: 23 Lip 2010
Posty: 7
Skąd jesteś (miejscowość / region): Bytom
Posiadane auto: Fiat Uno 99' 1.0 Fire
Piwa: 0/0
Wysłany: Sob 24 Lip 2010, 00:09
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


mam fiara uno 99' i blacha to czysta porazka. koncowka serii produkowana byle sztuka. co do rzekomego ocynku to moze stalo przy innym samochodzie podczas gdy tamto bylo cynkowane. rdza wyskakuje doslownie wszedzie. nawet przewody hamulcowe(zamontowane fabrycznie stalowe) przegnily. progi nadkola drzwi i podloga mimo konserwacji co 2 lata zgnily doszczetnie
Powrót do góry
piotradomski

Debiutant



Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 35
Skąd jesteś (miejscowość / region): Moszczanka
Posiadane auto: Fiat Seicento 0.9 Benzyna+Gaz
Piwa: 0/0
Wysłany: Czw 26 Sie 2010, 15:54
Temat postu:

Re: ( Fiat Uno ) Podatne na korozję


Może i rdzewieje bardzo ale to bardzo fajny samochodzik...
Powrót do góry
skype status
uniacz

Debiutant



Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 25
Skąd jesteś (miejscowość / region): poznan
Posiadane auto: fiat uno 1.4 1991
Piwa: 0/1
Wysłany: Sro 20 Paź 2010, 21:00
Temat postu:

stare unco


ja mam stare uno z 12.06.1991 roku auto ma prawie 20 lat i nie ma korozi powaznie nie jestem jakims super fachowcem z dzieciny blacharki ale blache moim zdanie ma dobra tak samo pod wozie nie widac rdzy jedynie co mam to jak by przeparwienia na lakierze wiadac jak by plamy wyplakle tak jak by zacieki i nie wiem od czego to moze byc od slonca czy od czego
_________________
mam super faita uno przy ktorym lubie grzebac chetnie podziele sie swoja wiedza i doswaiadczeniem
Powrót do góry
gadu-gadu
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Uno ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2
Ogłoszenia sprzedaży - Fiat Uno »

Opinie o samochodach Fiat Uno - testy użytkowników »


 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Uno ) Oceń swoje auto - opinie i testy użytkowników


FiatScudo

34 900

2009r.

306 683 km

mazowieckie

FiatTipo

46 900

2021r.

72 000 km

mazowieckie

FiatTipo

48 900

2021r.

66 000 km

mazowieckie

FiatTipo

58 900

2020r.

51 000 km

mazowieckie

FiatTipo

37 900

2016r.

190 000 km

śląskie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Mały Fan Klub    Seicento Fanklub    Barchetta Club Polska   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System