Dołączył: 28 Gru 2009 Posty: 72 Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Sro 20 Sty 2010, 16:23
Temat postu:
;-)
Witam ponownie. Odebrałem dziś auto z warsztatu.
Części miałem swoje...
Wymiana rozrządu 200 zł.
Wymiana opon bo 2 nie nadawały się totalnie do niczego < rozerwało je po prostu > 50 zł.
Wymiana cylinderków hamulcowych 70 zł.
Wymiana łożyska w kole 60 zł.
Wymiana oleju,płynów, filtrów 70 zł.
Wymiana świec 20 zł.
Spawanie układu wydechowego 25 zł. Tak czy owak jest do wymiany.
Dużo nie dużo ?
Jeszcze jedna rzecz mnie interesuje, jak sprawdzić czy faktycznie dokonali tego wszystkiego ? Mam na myśli wymiane oleju, płyny i rozrząd ? Jest jakiś sposób na sprawdzenie... Robili ja 2 dni wiec tak czy owak nie było mnie przy tych naprawach. Fakt fura chodzi jak najbardziej dobrze, mówili że odpaliła praktycznie za 1 razem.
Jeszcze jedna sprawa ile może kosztować naprawa rozrusznika ? Bo jak odpalam to słysze że daje o sobie znać. Mam na myśli takie zgrzyty zaraz po odpaleniu. Bo mam nadzieje że to nie pasek rozrządu który miał być wymieniony.. O ile mnie pamięć nie myli to właśnie on wydaje takie odgłosy. Mam racje ?
Obudowa alternatora jest pęknięta. Można ją wymienić z tego co pamiętam.. Nie wiecie ile taka impreza ??
Wkładka po stronie pasażera nie chodzi ba nawet klucza nie mogę wsunąć.. a jak wstawiałem na warsztat to obie działały.. Co może być nie halo ? Zamarzła ?..
I chodzi mi po głowie zakup osłony silnikowej jakie są np na allegro czy w sklepach... 70 tak mniej więcej za nią chcą.. Myślicie że warto ? Sprawdza się to wogóle ?? A może jak już się bawić w osłony to może u blacharza coś co podkręci się od dołu z przodu ??
No i kolejna sprawa... Jak furka stała to poobijali ją troche.. Mam na myśli drzwi, na masce jest rysa do blachy, i błotnik. Ile może kosztować malowanie całej jej u dobrego lakiernika ??
I macie może jakiś ciekawy sposób na te wiecznie parujące szyby w sienie ?
Ogółem jestem zadowolony wymaga teraz po prostu dopieszczenia..
Dołączył: 29 Wrz 2009 Posty: 201 Skąd jesteś (miejscowość / region): południe Posiadane auto: brak
Piwa: 5/11
Wysłany: Sro 20 Sty 2010, 22:30
Temat postu:
Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?
wymiana świec 20zł ?
Ja przyznam sie kupiłem jakieś Championy za 48zł (4 świece)
i to nie są zalecane tylko jakieś chyba zamienniki(*)
Do sieny powinny być (książka):
1,4 - NGK BKR5EKC
16V - NGK BKR6EKC
Więc cena 20zł mnie zdziwiła, no chyba że ja tak przepłaciłem :/
*
Tak wiem, wiem, tylko NGK.. ale wtedy jeszcze forum nie czytałem
a gościu w sklepie nie miał i pokazywał taką grubą książke co pisało ze dobre. _________________ CHIENA 1.4 1997 + gasss... dużo gassu.... ;o)
Dołączył: 28 Gru 2009 Posty: 72 Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Sro 20 Sty 2010, 23:34
Temat postu:
re
Witam Ponownie.
Co do świec to te 20 zł za ich wymianę a same w sobie kosztowały jakieś 50 zł czy coś koło tego...
Łożysko kupiłem za 70 zł z tego co pamiętam ale nie powiem wam z jakiej firmy...Łożysko na przód po stronie pasażera. I właśnie hamulce też były zapieczone i przód i tył. Czy możliwe jest że to one całkowicie niemal blokowały koła ? Raczej tak jak znam życie wiec nie koniecznie musiało nawalić łożysko a mogli powiedzieć że i owszem.. i niby je wymienili... Nie widziałem starych części, ba nawet końcówki oleju nie widziałem na oczy więc wiecie... Tak to jest jak się nie ma zaufanego warsztatu..Choć to oczywiście tylko moje przemyślenia, mogę się oczywiście mylić...
Co do zamka to dziwna sprawa ale zobaczę jeszcze jutro czy uda się coś zdziałać...
Marek co do poobijania samochodu to źle mnie zrozumiałeś Miałem na myśli to że jak stała nie używana to została trochę zmasakrowana...
Nie pod warsztatem...
Czyli malowanie całej fury przynajmniej ze 2000 zł nie ?
Dołączył: 28 Gru 2009 Posty: 72 Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 01:19
Temat postu:
re
Świece dokładnie takie jak napisałeś, wiecie brałem u gościa sporo części i dał jakiś mały upust.
Co do łożyska sam takie proponował że na tym to trochę pochodzi.
Hmm jak sądzę wiesz jak potrafi cieszyć oko fajna i zadbana furka. Sądzę że ona nie pójdzie już na sprzedaż tylko będę z niej korzystał póki pochodzi. Wiem koszty są jakie są ale mam nadzieje że się opłaci...
Polerowanie mówisz ? No tak ale takie małe wgniecenia naprawdę drobne nie znikną, a na masce jakiś..... specjalnie zarysował kluczem czy czymś takim bo jest do blachy rysa...
Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 148 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław Posiadane auto: Fiat Siena 1,6 16V, HL Benzyna/Gaz (Stako)
Piwa: 5/15
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 01:49
Temat postu:
Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?
grosik1983 nie wiem jak tam u Ciebie z ubezpieczeniem ale jak opłacana była składka to może warto zgłosić szkodę? Jeśli masz zamiar malować samochód za własną kasę, to szczerze odradzam. Ja swój z początku też pieściłem i każdą ryskę polerowałem i wiem jak potrafi to kłuć w oczy. Po pewnym czasie jednak odpuściłem. Zbyt wiele wgnieceń i rys. Parkowanie samochodu pod blokiem to jak vietnam. Nie ma opcji żeby wyjść z tego cało. Nadal dbam o lakier i konserwuję ubytki ale dopieszczanie sobie odpuściłem. Z czasem przywykniesz...
Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?
Kolego ja też taki byłem, na początku picowałem, chuchałem i dmuchałem aby wszystko chodziło jak w zegarku, i wyglądało cacy. Ale tak jak napisał kolega Galen, parkowanie przy bloku robi swoje, to samo obserwuje się zresztą przy marketach. Zabezpiecz blache, przy poleruj i śmigaj, oby bezawaryjnie.
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 113 Skąd jesteś (miejscowość / region): Śląsk Posiadane auto: Fiat Siena HL 1.6 98r + LPG
Piwa: 4/4
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 11:39
Temat postu:
Re: re
grosik1983 napisał:
Marek co do poobijania samochodu to źle mnie zrozumiałeś Miałem na myśli to że jak stała nie używana to została trochę zmasakrowana...
Nie pod warsztatem...
Czyli malowanie całej fury przynajmniej ze 2000 zł nie ?
Zamiast malowania, poczytaj.
Sporo rzeczy można zrobić samemu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.