Dołączył: 28 Gru 2009 Posty: 72 Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 13:15
Temat postu:
re
Wiecie z daleka w sumie nie widać tego że ma jakieś ubytki na lakierze, ale jak się bliżej podejdzie to... Masa takich małych odprysków i delikatnych wgnieceń...Ale pewnie mi powiecie że tego to niemal nie widać i żebym dał sobie spokój..
Szkoda fury Marek no ale cóż człowiek jest tylko człowiekiem i może się zagapić niestety...
Moja znajoma też ma Hienę z tego samego rocznika co i ja. Stał jej chłop kiedyś na światłach i co... zagapił się pan ze stara i wjechał mu w kufer...
Oczywiście dało się zrobić wszystko i do tej pory jeździ.
Ja osobiście byłbym wściekły!!!
Co do składki to nie była opłacana niestety... Teraz jest samo OC.
Jeśli będę pamiętał to porobię dziś kilka fotek i wrzucę na forum.
Dołączył: 28 Gru 2009 Posty: 72 Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 18:58
Temat postu:
re
Witam.
Wkładka od zamka była po prostu zamarznięta. Działa.
Konsola środkowa się nie podświetla.. Co może być powodem ? Diody ? I te ***** plastiki które pękają...
Halogeny z przodu nie zaskakują za każdym razem... guziczek coś nie tak chodzi...
I zamek w bagażniku nie działa.. Kluczyk nie chciał w ogóle wchodzić, po zastosowaniu preparatu wchodzi ale się nie kręci... Pewnie jakiś brud i syf co ?
A tu kilka fotek mojej strzały
Drzwi takie sobie...
Ostatnio zmieniony przez grosik1983 dnia Pią 22 Sty 2010, 15:48, w całości zmieniany 1 raz
Jeśli chodzi o tylni zamek to masz w nim po prostu pełno kamienia . Rozbierz go a wkładkę wrzuć do jakiegoś odkamieniacza . Najlepszym domowym sposobem ( tak jak ja robiłem ) jest włożenie wkładki do słoiczka z octem i podgrzanie w kuchence mikrofalowej . Dosłownie słychać jak kamień się rozpuszcza .
Dołączył: 28 Gru 2009 Posty: 72 Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Pią 22 Sty 2010, 15:44
Temat postu:
Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?
Witam.
Kolejna rzecz piszczą mi hamulce tzn jak dojeżdżam do świateł np to słyszę piski..Tzn zanim zacznę jeszcze hamować tylko się toczę.. Hamulce są dopiero co po zrobieniu tzn nie są nowe tylko gdzie trzeba było poszła w ruch szlifierka itp... Delikatnie jakby ją coś hamowało...Mogę tak śmigać ??
Wyczułem też delikatne luzy w kolumnie kierownicy... tak mniej więcej 2 może 3 mm. Coś nie tak?
I jeszcze jedno... Macie może jakiś sposób na te plastiki co się steruje nadmuchem ? Te kółeczko po prawej stronie zostało mi dziś w rękach...Po prostu się połamało... Są jakieś bardziej trwałe zamienniki ? Bo już kiedyś coś mi tam pękło i tanie nie było... Pasuje może z innego auta ? Poszukałem trochę w necie i za taki zestaw do sterowania nadmuchem w serwisie chcą 550 zł... Chyba ich popieściło... A kolo z allegro chce 100..<depresja> _________________
Posiadane auto: Fiat Siena 1,2HL +klima
Piwa: 18/3
Wysłany: Pią 22 Sty 2010, 20:08
Temat postu:
Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?
grosik1983 napisał:
Kilka fotek na których widać uszkodzenia znacznie lepiej...
Te rysy spokojnie spolerujesz i zawoskujesz
Pasta może być tempo (lub farecla g3)
Wosk polecam ten:
Kupisz go za 19zł w Intermarch, albo w jakimś motoryzacyjnym.
Za ta cenę uważam, że nie ma nic lepszego. _________________ Fiat Siena 1,2HL +klima
www.paliosienaalbea.pl Palio Siena Albea
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 113 Skąd jesteś (miejscowość / region): Śląsk Posiadane auto: Fiat Siena HL 1.6 98r + LPG
Piwa: 4/4
Wysłany: Pon 25 Sty 2010, 20:29
Temat postu:
Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?
sienolot napisał:
Te rysy spokojnie spolerujesz i zawoskujesz
Pasta może być tempo (lub farecla g3)
Wosk polecam ten:
Kupisz go za 19zł w Intermarch, albo w jakimś motoryzacyjnym.
Za ta cenę uważam, że nie ma nic lepszego.
Ale rozumiem, że mówimy o ręcznej polerce?
Tempo nie jest zbyt "twarda" i gruboziarnista do ręcznej polerki?
A jakbyś miał polecić jakąś pastę i wosk nie kierując się względami ekonomicznymi tylko po prostu najlepszą skutecznością produktu, to co byś polecił do ręcznego poprawienia wyglądu lakieru?
Chyba że zamiast pasty lepsze jakieś mleczko itp?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.