Fiat

ogłoszeniaceny używanychwiadomościdealerzyforumczęścioponyksiążkilinkitapetyopiniedekoder VIN
  FAQ    Szukaj    Użytkownicy    Regulamin    Grupy    Czat    Rejestracja 
  Profil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości    Zaloguj    iboi - ogłoszenia

( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Idź do strony 1, 2  Następny
 
postów na stronie: 10 20 50
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 13:43
Temat postu:

Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Witam.
Posiadam samochód marki Fiat Siena 1600 z 98 roku. Samochód stoi na tą chwile pod "chmurką" od jakiś 5 lat i zarasta mchem.. Po śmierci ojca nie miał się nim kto zaopiekować i tak mu zostało. Wiem że do wymiany są jakieś drobne elementy i łożysko w kole. Nie wie ktoś z was czy reanimacja tego samochodu jest w ogóle opłacalna ? Wcześniej auto chodziło praktycznie bez awaryjnie. Jeśli tak to od czego zacząć? Jakie mogą być w przybliżeniu koszty naprawy ? No i pytanie czy po uruchomieniu nie będzie to worek bez dna tzn czy nie zacznie się po prostu sypać ...?[/b]
Powrót do góry
ravauek211

Auto Maniak



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 1472
Skąd jesteś (miejscowość / region): Warszawa

Piwa: 186/4
Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 13:52
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


wg mnie zmień w nim olej, na jakiś półsyntetyk, włóż akumulator wypucuj i sprzedaj jako auto z niedużym w stosunku do wieku przebiegiem, jak zacznie jeździć to chyba nie powinno być z nim większych kłopotów
_________________
Były:
uno 0,9 2002r
Albea 1,2 16V 03r
Seicento 0,9LPG
Jest:
Peugeot 307 kombi 1,6 16V LPG
Kia picanto 1.0 LPG
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 15:11
Temat postu:

Re: Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
archive_32

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 405

Posiadane auto: Siena 1,6 16v 98r HL + sekwencja OMVL
Piwa: 32/7
Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 17:48
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Witam!!! ..po tak długim postoju nie odważyłbym się odpalać , ze względu na rozrząd ,a szczególnie pasek , pęknie i kaplica . Lepiej podholuj do jakiegoś dobrego warsztatu i powiedz prawdę.
Powrót do góry
masterx

Debiutant



Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 31
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź
Posiadane auto: Palio weekend 1.2
Piwa: 2/1
Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 21:43
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Tak jak napisał mrarek koszt może wynieść około 1000 zł a może i więcej ? Problemy mogą być ze wszystkim po tak długim nieużywaniu auta . Przede wszystkim wszystkie elementy ruchome w samochodzie - linki sprzęgła , gazu , hamulca ręcznego , tłoczki w zaciskach i cylinderkach hamulcowych , zaśniedziałe styki w elektryce . Odkładająca się wilgoć mogła już zniszczyć cały układ wydechowy . Opony , po tylu latach stania w jednym miejscu - może to być po prostu szmelc ( odkształcone ) i zmurszała guma . Trzeba naprawdę dokładnie go obejrzeć i przekalkulować . Nieużywany samochód i niezakonserwowany może być w gorszym stanie niż używany w ciągłej eksploatacji . Ja kupowałem palio od jakiegoś dziadka który jeździł nim sam i to tylko pewnie od święta . Ale jeździł . Tylko , że używane były drzwi od kierowcy , reszta drzwi ( nieużywana ) skrzypiała jak stare wrota , z zamkami też problemy , wkładka zamka od strony pasażera jeden wielki syf i kamień w środku . Potrzebowałem trochę czasu żeby to wszystko rozebrać , oczyścić nasmarować . Ty na pewno będziesz potrzebować o wiele więcej czasu żeby doprowadzić auto do stanu z którego będziesz zadowolony . No i kasa ...
Powrót do góry
Reklama








Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 21:43
Temat postu:

reklama


Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Pon 28 Gru 2009, 23:13
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
archive_32

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 405

Posiadane auto: Siena 1,6 16v 98r HL + sekwencja OMVL
Piwa: 32/7
Wysłany: Wto 29 Gru 2009, 10:16
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


WSK !!!

Panowie Wasze rady są bezcenne , tylko aby cokolwiek ''rozruszać '' należy zacząć od silnika. Próba odpalenia pewnie zakończy się złomowaniem ,gdyż pasek pęknie i po silniku , to 1,6 . Wówczas i reszte lepiej na złom.
Powrót do góry
pabloo87

Dyskutant



Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 63
Skąd jesteś (miejscowość / region): zambrów
Posiadane auto: Octavia 1.9 TDI 105 HP 2007 rok
Piwa: 1/2
Wysłany: Wto 29 Gru 2009, 14:21
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


znajomy kupił samochód który stał 2 lata, opon do wymiany, hamulce do roboty tłoczki nie odbijały, jakieś problemy z elektryką były i ogólnie coś zawsze się psuło podczas dalszego użytkowania a spalanie na początku miał ponad 20l/100km w 90 konnym silniku, w końcu go sprzedał i pozbył się kłopotów
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Wto 29 Gru 2009, 22:58
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Pią 01 Sty 2010, 15:13
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Witam. Muszę przyznać że sprawdziły się w większości wasze rady.. Kłania się wymiana filtrów, wszelkiego rodzajów płynów, łożysko w kole i lusterka. Z tego co się dowiadywałem koszt części ok 1000 - 1200 zł. + oczywiście mechanik. Rolling Eyes Tylko którego wybrać ?...Nie było mnie jakiś czas w mieście u siebie i nie wiem w sumie gdzie się udać... Jest ktoś może z was z moich okolic..??

Jeszcze jedna rzecz : Auto było kupione na kredyt, po śmierci ojca przestała matka spłacać bo nie miała po prostu kasy na to. Więc bank zgłosił sprawę do komornika.. I na tą chwilę sprawa wygląda tak : Użytkownikiem w dowodzie jest mój ojciec który nie żyje, kredyt był na ojca i matkę. Z matka nie potrafię się porozumieć...Neutral No bo raczej nie mogę jeździć na blachach które są na ojca ? A jeśli mi się nawet uda załatwić na niego OC to co w momencie kontroli na drodze ? Laweta ? Czy co ? Sad Sad A może macie jakieś inne propozycje ?...
Z góry dzięki...
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Pią 01 Sty 2010, 22:46
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 02 Sty 2010, 12:33
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Auto jest moje ale w papierach jest wbity ojciec który nie żyje. A nie mogę go przepisać na mnie czy na kogoś innego bo jeszcze nie jest spłacony u komornika... Rolling Eyes I jeszcze trochę potrwa zanim będzie całkowicie spłacony...

Więc na kogo ubezpieczyć ?? Tak sprawa jest zagmatwana...Neutral
Powrót do góry
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Sob 02 Sty 2010, 12:36
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


[quote="mrarek"]że filtry, płyny i łożysko to rozumiem. a co z lusterkami??

a co do lusterka to po prostu jakiś pajac urwał w nocy i zostawił parę metrów dalej żeby je znaleźć...
Powrót do góry
archive_32

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 405

Posiadane auto: Siena 1,6 16v 98r HL + sekwencja OMVL
Piwa: 32/7
Wysłany: Sob 02 Sty 2010, 19:24
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


groslk 1983 ... Aby legalnie przepisać samochód na siebie , należy przeprowadzić postępowanie spadkowe po zmarłym ojcu. Z tego co piszesz spadkobiercą jesteś Ty i Matka . Po postępowaniu spadkowym , zostaniesz jego właścicielem .Rozwiązanie to ma jednak wady , bo wraz ze spadkiem nabędziesz długi ojca [kredyt] , chyba ,że ''byłyby'' podstawy do przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza - wtedy nabywa się spadek bez długów . Moja rada , procesy prawne oraz koszty napraw oraz inne nie będą współmierne do wartości auta , lepiej odpuścić sobie to auto i nabyć coś mniej kłopotliwego. Rozmawiałem z kolegą z serwisu uruchamiał SC 900 po trzech latach postoju pod chmurką i nikomu tego nie poleca ,kłopoty nawet te nieprzewidziane , a u Ciebie 5 lat
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Sob 02 Sty 2010, 22:29
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
archive_32

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 405

Posiadane auto: Siena 1,6 16v 98r HL + sekwencja OMVL
Piwa: 32/7
Wysłany: Sob 02 Sty 2010, 22:38
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


OK dlatego napisałem ''byłaby'' to i podobne obejście ale na priva nie tu.
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Sob 02 Sty 2010, 23:02
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
masterx

Debiutant



Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 31
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź
Posiadane auto: Palio weekend 1.2
Piwa: 2/1
Wysłany: Sob 02 Sty 2010, 23:56
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Zgadza się , niby jest 30 dni na przerejestrowanie i nie ma żadnego zapisu prawnego który mógłby Cię ukarać za to , że w tym czasie nie zarejestrowałeś auta . Pewnie umowa też by się znalazła Wink Ale ! Czy opłacana była składka OC ?!? Bo jeśli nie , to ubezpieczyciel ( a może nawet fundusz gwarancyjny ) na pewno będzie żądał spłaty zaległego OC + odsetki . I w tym wypadku może okazać się że cała zabawa jest nic nie warta , bo zaległe OC przewyższa wartość auta .
Powrót do góry
Ksiądz Robak

Czytelnik



Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 5
Skąd jesteś (miejscowość / region): Katowice
Posiadane auto: Fiat Palio 1.2 EL 2001
Piwa: 0/0
Wysłany: Nie 03 Sty 2010, 09:08
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Żwirko napisał:
WSK !!!

Panowie Wasze rady są bezcenne , tylko aby cokolwiek ''rozruszać '' należy zacząć od silnika. Próba odpalenia pewnie zakończy się złomowaniem ,gdyż pasek pęknie i po silniku , to 1,6 . Wówczas i reszte lepiej na złom.


Nie jestem biegły w temacie i dlatego zapytam: czemu niby złomowanie gdy pęknie pasek?
Powrót do góry
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Nie 03 Sty 2010, 10:20
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Nikt się nie upominał o OC. A jak pęknie pasek to po silniku a remont silnika jest totalnie nie opłacalny...Neutral

Jednym słowem sprawa jest zagmatwana jak.... Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Nie 03 Sty 2010, 11:10
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
pablo7602

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 251
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków - Azory
Posiadane auto: Fiat Brava 1,6 16V + LPG
Piwa: 3/2
Wysłany: Nie 03 Sty 2010, 11:38
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


A czy teoretycznie istniała być możliwość wymontowania zepsutego silnika benzynowego i zastąpienie go silnikiem Diesla? Co prawda teraz ropa idzie do góry ale pytam z ciekawości.
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Nie 03 Sty 2010, 13:31
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:30, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
limak1231

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 319
Skąd jesteś (miejscowość / region): z internetu
Posiadane auto: fiat palio weekend 1.4 el lpg
Piwa: 21/4
Wysłany: Nie 03 Sty 2010, 17:49
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


montowanie diesla w benzyniaku jest wątpliwie opłacalne, trzeba zmienić silnik, elektrykę, przewody zasilające w paliwo, bak, zawieszenie z przodu, układ wydechowy i jeszcze parę innych [cenzura]ół), potem przegląd, żeczoznawca (silnik jest częścią zamienną ale tylko w tedy gdy zamieniamy na taki który ma tą samą pojemność i moc, jeśli te parametry się zmieniają to sytuacja już nie jest taka prosta, w dowodzie będzie to już składak tzw SAM)
_________________
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Nie 03 Sty 2010, 18:05
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
limak1231

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 319
Skąd jesteś (miejscowość / region): z internetu
Posiadane auto: fiat palio weekend 1.4 el lpg
Piwa: 21/4
Wysłany: Nie 03 Sty 2010, 18:21
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


teorii zawsze wszystko się da inaczej nie było by nowych wynalazków Very Happy
_________________
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Nie 03 Sty 2010, 18:22
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
pablo7602

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 251
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków - Azory
Posiadane auto: Fiat Brava 1,6 16V + LPG
Piwa: 3/2
Wysłany: Nie 03 Sty 2010, 18:30
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Do Maluchów też montowali inne silniki.
Powrót do góry
Krzysiek2831

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 395
Skąd jesteś (miejscowość / region): Kraków
Posiadane auto: Opel Astra H 1.6 105km, 2007r.
Piwa: 5/2
Wysłany: Czw 07 Sty 2010, 11:18
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Co do sytuacji prawnej to dziwne ,że po pięciu latach niespłacania kredytu komornik jeszcze się nie odezwał.
Nie znam szczegółów ale jeżeli samochód był zabezpieczeniem kredytu to jest własnością banku dopóki kredyt nie zostanie całkowicie spłacony.Skoro bank nie odebrał samochodu mimo upływy 5 lat myślę ,że zabezpieczeniem nie był.
Po przeprowadzeniu postępowania spadkowego nabędziecie wszystkie prawa ale i zobowiązania po zmarłym ojcu , chyba ,że macie świadomość,że jego długi przekraczają korzyści ,które możecie uzyskać w spadku.W tedy przyjmujecie z dobrodziejstwem inwentarza.
Jeżeli samochód był kupiony na kredyt , w którym zobowiązani solidarnie do spłaty kredytu są Twój ojciec i mama to śmierć ojca powoduje konieczność spłaty kredytu przez mame i nie zwalnia jej z tego obowiązku.Jeżeli mama nie będzie regulowała należności niestety komornik w myśl zasady ,że dłużnik odpowiada całym swoim majątkiem osobistym odezwie się do niej o ile już tego nie zrobił.
Swoją drogą instytucje finansowe czekają długo zanim podejmą działania kończące się na egzekucji komorniczej.Dlaczego?Ano dlatego ,że istnieje coś takiego jak odsetki ustawowe ,które naliczane są od należności głownej.Czasem trwa to kilka lat i z zaległości głownej robi się kwota nawet kilkukrotnie wyższa.Wtedy komornik puka do drzwi i jest nieciekawie.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Pon 18 Sty 2010, 21:20
Temat postu:

re


Witam ponownie.

No to stało się, mam części i jutro z rana hiena idzie na warsztat... Rolling Eyes
Nie wiem czy wyjdziemy z tego cało ale trzymajcie kciuki... dam znać co i jak...

Aż strach się bać... Rolling Eyes Rolling Eyes
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Wto 19 Sty 2010, 00:24
Temat postu:

Re: re


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:31, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wystawiono 1 piw(a)
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Sro 20 Sty 2010, 16:23
Temat postu:

;-)


Witam ponownie. Odebrałem dziś auto z warsztatu.

Części miałem swoje...

Wymiana rozrządu 200 zł.
Wymiana opon bo 2 nie nadawały się totalnie do niczego < rozerwało je po prostu > 50 zł.
Wymiana cylinderków hamulcowych 70 zł.
Wymiana łożyska w kole 60 zł.
Wymiana oleju,płynów, filtrów 70 zł.
Wymiana świec 20 zł.
Spawanie układu wydechowego 25 zł. Tak czy owak jest do wymiany.

Dużo nie dużo ?

Jeszcze jedna rzecz mnie interesuje, jak sprawdzić czy faktycznie dokonali tego wszystkiego ? Mam na myśli wymiane oleju, płyny i rozrząd ? Jest jakiś sposób na sprawdzenie... Robili ja 2 dni wiec tak czy owak nie było mnie przy tych naprawach. Fakt fura chodzi jak najbardziej dobrze, mówili że odpaliła praktycznie za 1 razem.

Jeszcze jedna sprawa ile może kosztować naprawa rozrusznika ? Bo jak odpalam to słysze że daje o sobie znać. Mam na myśli takie zgrzyty zaraz po odpaleniu. Bo mam nadzieje że to nie pasek rozrządu który miał być wymieniony.. O ile mnie pamięć nie myli to właśnie on wydaje takie odgłosy. Mam racje ?
Obudowa alternatora jest pęknięta. Można ją wymienić z tego co pamiętam.. Nie wiecie ile taka impreza ??

Wkładka po stronie pasażera nie chodzi ba nawet klucza nie mogę wsunąć..Neutral a jak wstawiałem na warsztat to obie działały.. Co może być nie halo ? Zamarzła ?..

I chodzi mi po głowie zakup osłony silnikowej jakie są np na allegro czy w sklepach... 70 tak mniej więcej za nią chcą.. Myślicie że warto ? Sprawdza się to wogóle ?? A może jak już się bawić w osłony to może u blacharza coś co podkręci się od dołu z przodu ??

No i kolejna sprawa... Jak furka stała to poobijali ją troche.. Sad Mam na myśli drzwi, na masce jest rysa do blachy, i błotnik. Ile może kosztować malowanie całej jej u dobrego lakiernika ??

I macie może jakiś ciekawy sposób na te wiecznie parujące szyby w sienie ?

Ogółem jestem zadowolony wymaga teraz po prostu dopieszczenia..
Powrót do góry
GRZEH

Stały Bywalec



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 201
Skąd jesteś (miejscowość / region): południe
Posiadane auto: brak
Piwa: 5/11
Wysłany: Sro 20 Sty 2010, 22:30
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


wymiana świec 20zł ?

Ja przyznam sie kupiłem jakieś Championy za 48zł (4 świece)
i to nie są zalecane tylko jakieś chyba zamienniki(*)

Do sieny powinny być (książka):
1,4 - NGK BKR5EKC
16V - NGK BKR6EKC

Więc cena 20zł mnie zdziwiła, no chyba że ja tak przepłaciłem :/


*
Tak wiem, wiem, tylko NGK.. ale wtedy jeszcze forum nie czytałem
a gościu w sklepie nie miał i pokazywał taką grubą książke co pisało ze dobre.
_________________
CHIENA 1.4 1997 + gasss... dużo gassu.... ;o)
Powrót do góry
bob87

Czytelnik



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 6
Skąd jesteś (miejscowość / region): Racibórz
Posiadane auto: Fiat, Siena, 1.6 HL 16V, 1581, 1998
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 20 Sty 2010, 22:51
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Cena 20zł to tylko sama wymiana. Koszt świec 16V - NGK BKR6EKC to około 70zł.
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Sro 20 Sty 2010, 23:01
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:31, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Sro 20 Sty 2010, 23:09
Temat postu:

Re: ;-)


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:31, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Sro 20 Sty 2010, 23:34
Temat postu:

re


Witam Ponownie.

Co do świec to te 20 zł za ich wymianę a same w sobie kosztowały jakieś 50 zł czy coś koło tego...

Łożysko kupiłem za 70 zł z tego co pamiętam ale nie powiem wam z jakiej firmy...Łożysko na przód po stronie pasażera. I właśnie hamulce też były zapieczone i przód i tył. Czy możliwe jest że to one całkowicie niemal blokowały koła ? Raczej tak jak znam życie wiec nie koniecznie musiało nawalić łożysko a mogli powiedzieć że i owszem.. i niby je wymienili... Nie widziałem starych części, ba nawet końcówki oleju nie widziałem na oczy więc wiecie... Tak to jest jak się nie ma zaufanego warsztatu..Choć to oczywiście tylko moje przemyślenia, mogę się oczywiście mylić...

Co do zamka to dziwna sprawa ale zobaczę jeszcze jutro czy uda się coś zdziałać...

Marek co do poobijania samochodu to źle mnie zrozumiałeś Wink Miałem na myśli to że jak stała nie używana to została trochę zmasakrowana...
Nie pod warsztatem...
Czyli malowanie całej fury przynajmniej ze 2000 zł nie ?
Powrót do góry
sienolot

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 24 Wrz 2008
Posty: 292

Posiadane auto: Fiat Siena 1,2HL +klima
Piwa: 18/3
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 00:18
Temat postu:

Re: re


grosik1983 napisał:

Czyli malowanie całej fury przynajmniej ze 2000 zł nie ?


Broń Cie Bóg, przed malowaniem całości !


Zrób mu polerkę i wtedy daj poprawić te elementy które są zniszczone Wink
_________________
Fiat Siena 1,2HL +klima
www.paliosienaalbea.pl
Palio Siena Albea
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 00:24
Temat postu:

Re: re


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:31, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 01:19
Temat postu:

re


Świece dokładnie takie jak napisałeś, wiecie brałem u gościa sporo części i dał jakiś mały upust.

Co do łożyska sam takie proponował że na tym to trochę pochodzi.

Hmm jak sądzę wiesz jak potrafi cieszyć oko fajna i zadbana furka. Sądzę że ona nie pójdzie już na sprzedaż tylko będę z niej korzystał póki pochodzi. Wiem koszty są jakie są ale mam nadzieje że się opłaci...


Polerowanie mówisz ? No tak ale takie małe wgniecenia naprawdę drobne nie znikną, a na masce jakiś..... specjalnie zarysował kluczem czy czymś takim bo jest do blachy rysa...
Powrót do góry
Galen

Stały Bywalec



Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 148
Skąd jesteś (miejscowość / region): Wrocław
Posiadane auto: Fiat Siena 1,6 16V, HL Benzyna/Gaz (Stako)
Piwa: 5/15
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 01:49
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


grosik1983 nie wiem jak tam u Ciebie z ubezpieczeniem ale jak opłacana była składka to może warto zgłosić szkodę? Jeśli masz zamiar malować samochód za własną kasę, to szczerze odradzam. Ja swój z początku też pieściłem i każdą ryskę polerowałem i wiem jak potrafi to kłuć w oczy. Po pewnym czasie jednak odpuściłem. Zbyt wiele wgnieceń i rys. Parkowanie samochodu pod blokiem to jak vietnam. Nie ma opcji żeby wyjść z tego cało. Nadal dbam o lakier i konserwuję ubytki ale dopieszczanie sobie odpuściłem. Z czasem przywykniesz...
Powrót do góry
gadu-gadu
Futurebreeze

Przyjaciel Portalu



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 400
Skąd jesteś (miejscowość / region): Mazowiecki
Posiadane auto: Skoda Fabia 1.2 64kM Benzyna
Piwa: 17/13
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 11:06
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


Kolego ja też taki byłem, na początku picowałem, chuchałem i dmuchałem aby wszystko chodziło jak w zegarku, i wyglądało cacy. Ale tak jak napisał kolega Galen, parkowanie przy bloku robi swoje, to samo obserwuje się zresztą przy marketach. Mad Zabezpiecz blache, przy poleruj i śmigaj, oby bezawaryjnie.
Powrót do góry
gadu-gadu
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 11:17
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:31, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
czajmar

Stały Bywalec



Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 113
Skąd jesteś (miejscowość / region): Śląsk
Posiadane auto: Fiat Siena HL 1.6 98r + LPG
Piwa: 4/4
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 11:39
Temat postu:

Re: re


grosik1983 napisał:

Marek co do poobijania samochodu to źle mnie zrozumiałeś Wink Miałem na myśli to że jak stała nie używana to została trochę zmasakrowana...
Nie pod warsztatem...
Czyli malowanie całej fury przynajmniej ze 2000 zł nie ?


Zamiast malowania, poczytaj.
Sporo rzeczy można zrobić samemu.

http://www.autocentrum.pl/?FF=198&postid=878538151&os=3&type=605

Może CI się przyda.Jak dla mnie wytłumaczone dość łopatologicznie.
Powrót do góry
gadu-gadu
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 11:40
Temat postu:

Re: re


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 13:15
Temat postu:

re


Wiecie z daleka w sumie nie widać tego że ma jakieś ubytki na lakierze, ale jak się bliżej podejdzie to... Rolling Eyes Masa takich małych odprysków i delikatnych wgnieceń...Ale pewnie mi powiecie że tego to niemal nie widać i żebym dał sobie spokój..Razz

Szkoda fury Marek no ale cóż człowiek jest tylko człowiekiem i może się zagapić niestety...
Moja znajoma też ma Hienę z tego samego rocznika co i ja. Stał jej chłop kiedyś na światłach i co... zagapił się pan ze stara i wjechał mu w kufer...
Oczywiście dało się zrobić wszystko i do tej pory jeździ.

Ja osobiście byłbym wściekły!!!Neutral

Co do składki to nie była opłacana niestety... Teraz jest samo OC.

Jeśli będę pamiętał to porobię dziś kilka fotek i wrzucę na forum.
Powrót do góry
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 18:58
Temat postu:

re


Witam.

Wkładka od zamka była po prostu zamarznięta. Działa.

Konsola środkowa się nie podświetla.. Co może być powodem ? Diody ? I te ***** plastiki które pękają...

Halogeny z przodu nie zaskakują za każdym razem... guziczek coś nie tak chodzi... Rolling Eyes

I zamek w bagażniku nie działa.. Kluczyk nie chciał w ogóle wchodzić, po zastosowaniu preparatu wchodzi ale się nie kręci... Pewnie jakiś brud i syf co ?

A tu kilka fotek mojej strzały Wink







Drzwi takie sobie...Neutral


Ostatnio zmieniony przez grosik1983 dnia Pią 22 Sty 2010, 15:48, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
masterx

Debiutant



Dołączył: 24 Lis 2009
Posty: 31
Skąd jesteś (miejscowość / region): Łódź
Posiadane auto: Palio weekend 1.2
Piwa: 2/1
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 19:34
Temat postu:

Re: re


Jeśli chodzi o tylni zamek to masz w nim po prostu pełno kamienia . Rozbierz go a wkładkę wrzuć do jakiegoś odkamieniacza . Najlepszym domowym sposobem ( tak jak ja robiłem ) jest włożenie wkładki do słoiczka z octem i podgrzanie w kuchence mikrofalowej . Dosłownie słychać jak kamień się rozpuszcza .
Powrót do góry
archive_20

Auto Maniak



Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 13039

Posiadane auto: Scenic 1,5 dCi 2005 101 KM
Piwa: 836/1024
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 20:37
Temat postu:

Re: re


tu była odpowiedź lub manual z fotkami.

Ostatnio zmieniony przez archive_20 dnia Nie 31 Lip 2011, 00:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
grosik1983

Dyskutant



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 72
Skąd jesteś (miejscowość / region): Nigdzie Szczególnie
Posiadane auto: Fiat Hiena, 1,6 98 & Fiat Punto II
Piwa: 0/2
Wysłany: Czw 21 Sty 2010, 21:42
Temat postu:

Re: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Naprawa Fiata Sieny po 5 letnim postoju...Czy warto ?


No to byle do wiosny...

No i jakaś maszynka do drukowania kasy by się przydała...Razz
_________________
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
   Forum FIAT Forum Strona Główna -> ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2





 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Palio & Fiat Siena ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.


FiatTipo

36 000

2016r.

190 000 km

śląskie

FiatCroma

11 900

2007r.

255 000 km

łódzkie

Fiat500x

64 900

2019r.

55 000 km

mazowieckie

FiatPunto

7 900

2005r.

190 172 km

łódzkie

FiatFreemont

58 900

2013r.

150 000 km

mazowieckie





Powered by phpBB © 2001, 2006 phpBB Group



Partnerskie fora dyskusyjne: Mały Fan Klub    Seicento Fanklub    Barchetta Club Polska   



Serwis partnerski portalu www.auto.plSamochody to nasza pasja
Copyright © Profit 2003 - 2024 Created by idealneT and OM System