( Fiat Stilo ) Światła mijania

[szekles]

[adas7]

[adasch]

[kamcia]

czy ktos moglby doradzic w jaki sposob wymienic zarowke mijania/pozycyjne z tylu??. 3drz 1.9jtd

[kjark1]

wymiana żarówek lampa z tyłu
wyjmujesz schowek z boku który jest na rzepkach wkładasz reke lokalizujesz 3 śróbki na klucz 10 i odkrecasz lampe pózniej kostka i okłaczsz płytke z żarówkami
potem wszystko w odwrtniej kolejnosci

[Reklama]

[adas7]

[nihonjin1]

Wracając do tematu wymiany żarówek, od siebie dodam, że w Stilo 1.2 zmienienie lewej żarówki poprzez demontaż nadkola niestety nie jest możliwe. Dziś miałem odkręcone nadkole i właśnie z ciekawości przy tej okazji sprawdzałem. Dekielek od reflektora, po zdjęciu drucika zabezpieczającego, nie zejdzie z zaczepów, ponieważ jest za mało miejsca pomiędzy podstawką pod akumulator a reflektorem. Wydaje mi się, że jedyny sposób to zdjęcie osłony akumulatora, wyjęcie akumulatora i na koniec odkręcenie całej podstawki. Być może się mylę i jest jakiś łatwiejszy i mniej czasochłonny sposób, jeżeli ktoś ma na to jakiś inny patent to chętnie bym się z nim zapoznał, gdyż wymiana żarówki opisanym przeze mnie sposobem to makabra. Na szczęście z prawej strony wymiana, w porównaniu ze stroną lewą, to bajka. Wystarczy tylko odkręcić jedną śrubę podtrzymującą zbiorniczek z płynem do spryskiwaczy następnie odepchnąć go w tył i mamy na tyle miejsca by zdjąć dekielek i zmienić żarówkę.

[sosnowiczanin]

Kilka dni temu również miałem okazje wymieniac zarówke od strony kierowcy w jtd i od tametgo dnia modle sie aby nowa sie nie spaliła bo nie chce po raz kolejny przerabiac tego tematu.
Oczywiscie przydatne byly wasze wskazówki związane z ściągnięciem nadkola, wyjęciem akumulatora, usunięciem plastikowej obudowy osłaniajacej akumulator. Pominąlem wyłącznie odkęcenie całej tej podstawki pod akumulator i to był mój błąd, moja pierwsza wymiana żarówki zajęła mi ze wszystkim 1,5 h.
Obiecalem sobie zatem ze przy najbliższej okazji spróbuje ta podstawkę obrobić/pozbyć sie niepotrzebnej powierzchni od strony reflektora jakoś kątowką zeby w przyszłości nie bylo konieczności zabierania sie i za nią

[zaki1989]

Ja teraz żarówke "od góry" zminieniam wokoło 25 minut od kierowcy, i w 15-20 od pasażera

[adasch]

MISTRZ, dla mnie awykonalne

pozdrawiam
_________________
Stilo sprzedane w dobre ręce. Nowy użytkownik pięknie je odnowił. Oby się dobrze sprawowało, to było było naprawdę super auto!

[zaki1989]

Dla mnie największym problemem było włożenie tej głupiej żarówki, która baaardzo płytko siedzi i wypada przy byle dotknięciu, i założenie tego durnego drucika na zaczep od góry( którego nie widać..), tak żeby nie dotknąć żarówki i zeby nie spadła..

Teraz robie to na dwie ręce.. palcem przytrzymuje założaoną żarówkę, a 2 ręką drucik.. ewentualnie jak zarówka sie przesunie to drucik zapinam tylko z 1 strony, co pozwala ustawić żarówkę w dobre miejsce..

najwięcej czasu zajmuja włożenie spowrotem zaślepki załej lampy.. jaik kretyn robił te 2 dziurki z tyłu.. nie dośc ze ich nie widać, to klapkę trzeba wkładac na wyczucie, a dziurki są niewiele większe od bolców w klapce..:/

[sosnowiczanin]

zaki1989 podpisuje sie pod tym co napisales odnosnie tej klapki całego reflektora i drucika przytrzymującego żarówke...paranoja :/

[zaki1989]

Za pierwszym razem mocno sie zdziwiłem, bo w peugocie ten drucik od góry był przymocowany.. i nie dało sie do zgubić..

Z klapką jest ten problem, ze po prostu nie ma miejca..bo gtrzeba ją pod odpowiednim kątem włożyć wtedy bez problemu trafiłoby sie w te dziury.. tyle że tego kąta za cholere nie da sie osiągnąć bo po prostu nie ma tyle miejca.. i trzeba sie z tym na płasko babrac..

wyrywanie akumulatora( jeszcze ta durna skrzynka bezpieczaników na nim) tez do przyjemności nie należy..

choć chyba wolę to niż wyjmowanie lewarka i podnoszenie samochodu, odkrecanie koła i nadkola.. wątpie zeby w ten sposób było szybciej.. No i nie trzeba sie po ziemi czołgac..

[adas7]

[nihonjin1]