pstatnio uslyszalem ze dla silnika i dla sprzegla nie jest dobrze gy hamuje sie silnikiem. inni mowia ze auto wtedy nie spala ani kropli benzyny a wolniej tez zuzywaja sie szzceki hamulcowe bo rzadziej ich uzywamy. czasem jadac 90km/h wrzucam 3 bieg i hamuje, obroty wtedy wchodza dosc wysoko i nie wiem co sie wtedy z autem dzieje w sensie co niedobrego. moze ktos z was sie na tym zna? na luzie praktycznie juz nie jezdze i czasem sie zdarza ze z 5 biegu wyhamuje prawie do 0km/h silnikiem redukujac bieg wrzucajac na mniejszy nawet na dwojke (na 1 bieg nie wlaczam jakby co;p) wiec podsumowujac - dobrze? czy zle?
Posiadane auto: CC 700 1997r (od nowości) oraz Opel Corsa 1,2 lpg, 2005r.
Piwa: 224/104
Wysłany: Pon 22 Lut 2010, 20:21
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
I bardzo dobrze. Zwróć uwagę, czy wcześniej jeżdżąc bez hamowania silnikiem miałeś wyższe spalanie, czy teraz gdy zastosowałeś hamowanie silnikiem masz niższe. Uświadom nas.
Ja przepuszczam, ( nie przepuszczam, ale wiem) że masz niższe, bo podciśnienie steruje centralką w taki sposób, że odcina dopływ paliwa i w tym czasie silnik nie zużywa paliwa, oraz samochód zachowuje się bezpiecznie na drodze.
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
fajnie:0 czekam na kolejne plusy i minusy. z tym paskiem to powaga? jest na to jakies wytlumaczenie? co do spalania to roznicy nie widze bo to sa sekundy kiedy jezdzi sie bez gazu na biegu ale mysle ze o smarowanie chodzi badziej i bezpieczenstwo, anowanie nad autem.
Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 401 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ostrow Wielkopolski Posiadane auto: Renault Vel Satis 3.5
Piwa: 10/7
Wysłany: Pon 22 Lut 2010, 22:13
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
ja swojego czasu zaczalem jezdzic hamujac silnikiem. Jak dojezdzam do skrzyrzowania w miescie z predkoscia okolo 60km/h wbijam 3 bieg poprostu i w ten sposob hamuje do ok 30km/h. Powiem szczerze ze przynajmniej pol l na 100km mniej mi spala przez to
Dołączył: 05 Sty 2009 Posty: 30 Skąd jesteś (miejscowość / region): Kęty Posiadane auto: Fiat Brava,1,9JTD,2000r.
Piwa: 0/0
Wysłany: Wto 23 Lut 2010, 10:07
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
Czyli co jak autko mi stoi na biegu jałowym 20 min to nie ma smarowania? To w takim razie po co w JTD-ku odczekać na zapalonym silniku ok minuty zanim się go zgasi (chodzi o turbinę) jeśli nie ma smarowania?
Dołączył: 05 Lis 2009 Posty: 1199 Skąd jesteś (miejscowość / region): małopolska Posiadane auto: seat alhambra 1,9 tdi 115KM 2003r......fiat punto I benzyna 99r
Piwa: 87/2
Wysłany: Wto 23 Lut 2010, 11:15
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
jak to nie ma smarowania....?silnik pracuje to i pompa oleju pracuje i się smaruje co trzeba...?może koledzy uważają,że jak się włoży bieg to wtedy są większe obroty i pompa oleju ma większy wydatek...?co do wyłączania silnika i turbiny...chodzi o to,żeby nie gazować,gdy temperatura silnika jest niska,bo odbija się to na żywotności turbiny..olej powinien mieć prawidłową temperaturę,żeby turbinka śmigała...a potem gdy wchodziło się na wyższe obroty i turbina ostro kręciła i się nagrzewała,należy przed wyłączeniem silnika zejść na wolne obroty i niech chwilę tak pochodzi,żeby się turbina wystudziła.wyłączanie zagrzanej turbiny to szybsze jej uszkodzenie...i zatarcie itp itd....pozdro _________________ pomoc na forum,
mile widziana
i bardzo wskazana
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
mynie1981 napisał:
Czyli co jak autko mi stoi na biegu jałowym 20 min to nie ma smarowania? To w takim razie po co w JTD-ku odczekać na zapalonym silniku ok minuty zanim się go zgasi (chodzi o turbinę) jeśli nie ma smarowania?
smarowanie pewnie jest ale cisnienie nie takie jak powinno by to smarowanie bylo optymalne. tak mi sie wydaje. poza tym kto 20 min stoi na wlaczonym silniku??
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
najlepiej stopniowo redukować biegi
5 bieg >80km/h
4 80-60
3 60-30
2 <30
njalepiej hamować 5 biegiem, bo wtedy dłużej hamuje co się przekłada na spalanie, no ale bez przesady nie będziemy hamować 5 przy 30km/h bo się będzie dusił a z tym paskiem to poważnie! _________________ Jeśli Rosja cie nie zabije to Unia cie dobije
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
WSK ! zdrowe wskazane i oszczędnościowe
JohnyBRAVOsmarowanie pewnie jest ale cisnienie nie takie jak powinno by to smarowanie bylo optymalne. tak mi sie wydaje. poza tym kto 20 min stoi na wlaczonym silniku??[/quote]
o smarowanie się nie martw, w pompie oleju jest zawór redukcyjny-na niskich obrotach ciśnienie jest jak trzeba- właściwe .Na wysokich obrotach , znaczna część oleju wraca do miski- przelewa się , by ciśnienie nie wzrosło zbyt wysoko .
Aby temu zjawisku zapobiec , niektóre firmy , Ford , Mercedes ,stosują pompy oleju nie zębate lecz oparte na podobnej budowie jak silnik Vankla (trójkątny wirujący tłok)
Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 401 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ostrow Wielkopolski Posiadane auto: Renault Vel Satis 3.5
Piwa: 10/7
Wysłany: Sro 24 Lut 2010, 18:54
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
bartek86 napisał:
nie będziemy hamować 5 przy 30km/h bo się będzie dusił a z tym paskiem to poważnie!
hamowanie silnikiem w takim wypadku nie ma sensu bo auto zaczyna pobierac paliwo gdy obroty spadna ponizej 1300obr/min takze nie nalezy przesadzac ze zbyt poznym redukowaniem biegow i najlepiej przy okolo 1500 obr/min redukowac podczas hamowania silnikiem
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
nie no 5 biegiem sie raczej nie hamuje bo sie wtedy jest zawalidrogą...ja uzywam biegow do hamowania ale czesto tez hamulca tyle ze mniej. czy ktos z was jest mechanikiem? ktos napisal przy jakich predkosciach powinno sie redukowac biegi czy to wlasny pomysl z rozsadku czy poparte racjonalnym wytlumaczeniem? nadalaktualne jest pytanie "jaki wplyw na sprzeglo ma hamowanie silnikiem?" oraz czy sa jakies inne wady hamowania silnikiem?
ktos napisal rowniez ze ponizej 1300 obrotow silnik zaczyna pobierac paliwo, skad te dokladne dane posiadasz?
i jeszcze jedno nowe pytanie. startujac na zimnym silniku i dojezdzajac do krzyzowki - jest sens hamowania silnikiem? jest wtedy aktywne ssanie i auto raczej nie hamuje tylko jedzie rowna predkoscia ale czy wtedy tez spalanie wynosi 0,0L/100km?
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
staraj się nie jeździć na zimnym silniku. jeśli tak robisz masz to masz wtedy gigantyczne spalanie. jakaś wada hamowania silnikiem? może troche sie zużywa sprzędło _________________ Jeśli Rosja cie nie zabije to Unia cie dobije
Dołączył: 23 Sty 2009 Posty: 401 Skąd jesteś (miejscowość / region): Ostrow Wielkopolski Posiadane auto: Renault Vel Satis 3.5
Piwa: 10/7
Wysłany: Czw 25 Lut 2010, 23:02
Temat postu:
Re: ( Fiat Brava ) hamowanie silnikiem dobrze czy zle?
JohnyBRAVO napisał:
nie no 5 biegiem sie raczej nie hamuje bo sie wtedy jest zawalidrogą...ja uzywam biegow do hamowania ale czesto tez hamulca tyle ze mniej. czy ktos z was jest mechanikiem? ktos napisal przy jakich predkosciach powinno sie redukowac biegi czy to wlasny pomysl z rozsadku czy poparte racjonalnym wytlumaczeniem? nadalaktualne jest pytanie "jaki wplyw na sprzeglo ma hamowanie silnikiem?" oraz czy sa jakies inne wady hamowania silnikiem?
ktos napisal rowniez ze ponizej 1300 obrotow silnik zaczyna pobierac paliwo, skad te dokladne dane posiadasz?
i jeszcze jedno nowe pytanie. startujac na zimnym silniku i dojezdzajac do krzyzowki - jest sens hamowania silnikiem? jest wtedy aktywne ssanie i auto raczej nie hamuje tylko jedzie rowna predkoscia ale czy wtedy tez spalanie wynosi 0,0L/100km?
czytalem kiedys w internecie o eco drivingu i stad posiadam informacje ze auta zaczynaja pobierac paliwo gdy obroty spadna ponizej 1300obr/min. Jesli chodzi o wplyw na sprzeglo to wydaje mi sie ze zuzywa sie w momencie gdy np przy 60km/h wrzucasz 3 bieg i obroty wskakuja na 3 tys lub wyzej nie wiem dokladnie ile i wtedy trzeba umiejetnie puscic sprzeglo zeby nie szarpalo autem co wymaga troche przytrzymania go ale nie wydaje mi sie zeby to mocno zuzywalo sprzeglo. Ja hamuje silnikiem w ten sposob ze dojezdzajac do skrzyzowania wrzucam 3 bieg chyba ze jade nieco szybciej niz pozwalaja przepisy np 70 to wrzucam 4 a pozniej 3 i dojezdzam do skrzyzowania z predkoscia okolo 30km/h i wtedy zaczynam uzywac hamulca. I jeszcze jedno hamujac silnikiem radze spogladac w lusterko- auto zwalnia a stop sie nie swieci dlatego jak widze ze ktos mi siedzi na ogonie delikatnie naciskam pedal hamulca tylko tyle ile potrzeba zeby zaswiecil sie STOP
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Brava ) Silnik iskrowy-układ zapłonowy-układ zasilania-układ napędowy i wydechowy.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.