Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpackie Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 (active), benzyna, 2007 rok
Piwa: 1/0
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 16:40
Temat postu:
Zapalająca się kontrolka "Check Engine"
Witam serdecznie. Mam pewien problem z moim samochodem, przynajmniej tak mi się wydaje. A że w ASO nie potrafili nic na ten temat powiedzieć i do niczego nie doszli, postanowiłem opisać sprawę na forum.
Pandę mam od ponad pół roku, jestem jej drugim właścicielem. Problemem jest zapalająca się podczas jazdy kontrolka Check Engine. Jak to wygląda:
Odpalam auto, wrzucam 1 potem 2 i zapala się ta lampka check engine. Samochód gwałtownie dostaje "kopa" na chwilę (tak jakbym gwałtownie nacisnął pedał gazu), a zaraz po tym traci tego "kopa" (tak jakbym gwałtownie zdjął nogę z pedału gazu). Można rzec, że lekko rzuca osobami, które siedzą w aucie. Cała sprawa trwa jakieś 2-3 sek, po czym lampka gaśnie i jest niby wszystko ok. Sytuacja pojawia się przy różnych biegach i w różnych stadiach jazdy, i na zimnym silniku, i np. po przejechaniu 50 km. Kiedyś zdarzało się to bardzo rzadko, teraz praktycznie co każdą jazdę autem.
Ostatnio byłem na przeglądzie okresowym w ASO, opisałem całą sytuację jednak nie wskazali przyczyny, a nawet według ich testów nic takiego nie ma miejsca. Będę wdzięczny za jakiekolwiek naprowadzenie na przyczynę, bo zaczyna mnie to coraz bardziej irytować.
Dołączył: 20 Lis 2009 Posty: 565 Skąd jesteś (miejscowość / region): warszawa Posiadane auto: mercedes
Piwa: 42/13
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 16:52
Temat postu:
Re: Zapalająca się kontrolka "Check Engine"
bshytffa napisał:
Witam serdecznie. Mam pewien problem z moim samochodem, przynajmniej tak mi się wydaje. A że w ASO nie potrafili nic na ten temat powiedzieć i do niczego nie doszli, postanowiłem opisać sprawę na forum.
Pandę mam od ponad pół roku, jestem jej drugim właścicielem. Problemem jest zapalająca się podczas jazdy kontrolka Check Engine. Jak to wygląda:
Odpalam auto, wrzucam 1 potem 2 i zapala się ta lampka check engine. Samochód gwałtownie dostaje "kopa" na chwilę (tak jakbym gwałtownie nacisnął pedał gazu), a zaraz po tym traci tego "kopa" (tak jakbym gwałtownie zdjął nogę z pedału gazu). Można rzec, że lekko rzuca osobami, które siedzą w aucie. Cała sprawa trwa jakieś 2-3 sek, po czym lampka gaśnie i jest niby wszystko ok. Sytuacja pojawia się przy różnych biegach i w różnych stadiach jazdy, i na zimnym silniku, i np. po przejechaniu 50 km. Kiedyś zdarzało się to bardzo rzadko, teraz praktycznie co każdą jazdę autem.
Ostatnio byłem na przeglądzie okresowym w ASO, opisałem całą sytuację jednak nie wskazali przyczyny, a nawet według ich testów nic takiego nie ma miejsca. Będę wdzięczny za jakiekolwiek naprowadzenie na przyczynę, bo zaczyna mnie to coraz bardziej irytować.
/// wyglada to na chwilowe zaniki zasilania ? b.trudne do usuniecia w 1 stadium !!! bierz permen i cierp dalej
Posiadane auto: CC 700 1997r (od nowości) oraz Opel Corsa 1,2 lpg, 2005r.
Piwa: 224/104
Wysłany: Nie 14 Mar 2010, 22:26
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Zapalająca się kontrolka "Check Engine"
Zmień to ASO, jedź do dobrego diagnosty na komputer i sprawdzi jaki błąd wywala i wtedy powinien dojść końca z tą usterką. Wiedz, że nawet jeśli w czasie pobytu w ASO nic nie wskazywało na usterkę ,to błąd pozostaje w pamięci, nawet gdy się już kontrolka nie pali i można go odczytać programem FiatECUScan poprzez interfejs OBD. Po prostu Ci ściemniają bo nie chce im się naprawiać.
Dołączył: 14 Mar 2010 Posty: 4 Skąd jesteś (miejscowość / region): Podkarpackie Posiadane auto: Fiat Panda 1.1 (active), benzyna, 2007 rok
Piwa: 1/0
Wysłany: Wto 16 Mar 2010, 19:27
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Zapalająca się kontrolka "Check Engine"
Odwiedziłem raz jeszcze to ASO, tym razem asystowałem przy podłączeniu do komputera, dostałem nawet wydruk. Z tego co jest na wydruku wychodzi, że używają programu "Examiner plus". Test nic nie wykazał tzn. pojawił się komunikat "Usterki nie występują". Pracownik twierdził, że jeżeli lampka zapala się na chwilę, to pamieć samochodu może nie zarejestrować tego jako błąd i nie wrzucić do pamięci. Czy może mieć rację ??
Dołączył: 30 Kwi 2008 Posty: 10 Skąd jesteś (miejscowość / region): Wa-wa Posiadane auto: Merc A170L CDi, 2002, Panda 1.1 Active 2005
Piwa: 0/0
Wysłany: Sro 17 Mar 2010, 09:49
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Zapalająca się kontrolka "Check Engine"
Obstawiam to samo co kolega orko88 - tym bardziej, że sam to przeszedłem Tak na marginesie - u mnie podpięcie pod kompa tez nic nie pokazało, mało tego kontrolka paliła się np 4 dni potem gasła i potem znowu. PO jakimś czasie, poza objawami takimi jak u Ciebie, pojawiło się regularne falowanie obrotów.
U mnie skończyło isę wymianą przepustnicy.
Dołączył: 29 Paź 2009 Posty: 35 Skąd jesteś (miejscowość / region): Piekary Śląskie Posiadane auto: Fiat Panda 1.1
Piwa: 7/0
Wysłany: Sob 03 Kwi 2010, 19:08
Temat postu:
Re: ( Fiat Panda ) Zapalająca się kontrolka "Check Engine"
Wczoraj dołączyłem do grona szanownych kolegów mających problem z żółtą kontrolką. Zapaliła się nagle podczas jazdy i przez następne 50km już nie zgasła. Tylko raz przez cały dystans szarpnęło lekko samochodem, jakby na moment nie miał paliwa. Dodam, że nie mam instalacji gazowej. Dzisiaj zadzwoniłem do ASO, bo samochód jest mi przez święta potrzebny i powiedzieli, że to najczęściej jest wina paliwa. Polecili dolać jakiegoś uszlachetniacza i wyjeździć resztę baku. Tankuję na BP, więc wstępnie wykluczam problem z jego jakością (tankuję tam od 20 tyś. i jeszcze nie miałem probemu). Silnik zachowuje się całkiem normalnie, tylko ta irytująca kontrolka;/ Dodam, że od momentu kupna muszę z 3, 4 sekundy kręcić rozrusznikiem zanim zapali (dwunastoletnie Seicento zapala mi dużo lepiej, ale może Pandy "tak mają"?) Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem dotyczącym kontrolki i rozruchu? Pozdrawiam i wesołych świąt życzę.
witam
też tak miałem ale ja mam jeszcze gaz,mi mianowicie zapalała się kontrolka na benzynie i silnik chodził jakby na 3 cylindrach a kontrolka się świeciła,po przełączeniu na gaz silnik chodził normalnie ale kontrolka mrugała,znajomy mechanik mówi że to paliwo a ja odkręciłem i wyczyściłem świece wyregulowałem odstęp,i wyczyściłem przepustnicę(w środku był czarny tłusty syf) benzyną ekstr.i wszystko ok.już tydzień
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Popularne dyskusje w dziale: ( Fiat Panda ) Nadwozie.
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane
w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem,
poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika,
utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy
(dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
To dzięki plikom cookies można logować się na forum.
Informujemy, że istnieje możliwość
określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji
zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi.
Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu
do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies.